Magia liczb. Trzy ośmioletnie kontrakty w Tampie

Działacze Tampy Bay Lightning postanowili zabezpieczyć się na przyszłość i przedłużyć umowy z trzema swoimi zawodnikami. Podpisy pod ośmioletnimi umowami złożyli Michaił Siergaczow, Erik Černák oraz Anthony Cirelli.
Najwyższy kontrakt z tej trójki będzie należał do 24-letniego Rosjanina. Siergaczow za sezon gry w „Błyskawicach” zarobi 8,5 mln dolarów. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest on niezwykle ważnym obrońcą trzykrotnych zdobywców Pucharu Stanleya.
Jest to gracz dobrze radzący sobie po obu stronach tafli, który potrafi uderzyć z niebieskiej, jak i ofiarnie rzucić się pod krążek w tercji defensywnej. Nie ma się co dziwić, że w sezonie 2018/19 rozegrał 23 spotkania w seniorskiej kadrze Rosji przy czym zdobył 15 punktów oraz zanotował +19 w klasyfikacji plus/minus.
W minionym sezonie 101 razy przywdziewał koszulkę Tampy, zdobywając przy tym 9 bramek i 39 asyst. Na ławce kar spędził natomiast 77 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +13.
Wszystkie transfery i statystyki zawodników można śledzić na stronie z wynikami z hokeja.
Na zachodnim wybrzeżu półwyspu Floryda zostaje też Słowak Erik Černák. Jest to już nieco bardziej defensywny obrońca od Siergaczowa i nie boi się ofiarnych interwencji pod własną bramką. Trener Jon Cooper w minionym sezonie ustawiał go z reguły w drugiej piątce u boku doświadczonego Ryana McDonagha.
Wychowanek HC Koszyce w minionym sezonie rozegrał 78 meczów, w których zdobył 15 punktów oraz wypadł na +8 w klasyfikacji plus/minus. Ponadto przez dwa lata występował w seniorskiej kadrze Słowacji, jednak od trzech lat z racji faktu braku przerwy w rozgrywkach NHL na turnieje reprezentacyjne nie ubierał koszulki reprezentacji Słowacji. Na mocy nowego kontraktu "Błyskawice" Słowakowi mają płacić 5,2 mln dolarów rocznie.
Ostatnim z tej trójki jest 24-letni Kanadyjczyk Anthony Cirelli. Napastnik Tampy ceniony jest przede wszystkim za swoją uniwersalność, bowiem dobrze radzi sobie zarówno w przewagach, jak i osłabieniach z czego chętnie korzysta jego szkoleniowiec. Ponadto ciężko pracuje na lodzie i walczy o każdy centymetr lodu.
Miniony sezon zakończył z dorobkiem 51 „oczek” za 20 bramek i 31 asyst, które zdobył w 99 spotkaniach. Przyszły sezon powinien dla niego zacząć się jednak nieco później, gdyż Kanadyjczyk niedawno przeszedł operację barku. Z nowego kontraktu z „Błyskawicami” może liczyć na 6,25 mln dolarów rocznie.
Komentarze