Efektowną oprawę z flag na całych trybunach zaprezentowali kibice w decydującym, 7. meczu o utrzymanie w lidze. - Nie byliśmy ich warci - skomentował po meczu jeden z graczy wsparcie od fanów w ostatnim meczu, mimo fatalnego całego sezonu.
O szczególną atmosferę przy okazji meczu o pozostanie w szwedzkiej ekstraklasie postarali się kibice klubu HV71 Jönköping.
Ich zespół podejmował wczoraj IK Oskarshamn w spotkaniu o wszystko, bo po 6 meczach serii o utrzymanie w SHL było 3-3. W hali Husqvarna Garden w Jönköping pojawił się komplet 6 800 widzów, którzy przy wyjeździe graczy na taflę wykonali klubowy hymn przy oprawie z flag na całych trybunach.
Tak efektownie prezentował się przed meczem obiekt, który jeszcze przez nieco ponad miesiąc będzie tym, w którym reprezentacja Polski rozegrała swoje ostatnie mecze na Mistrzostwach Świata elity. W 2002 roku "Biało-czerwoni" w hali w Jönköping, która nosiła wtedy jeszcze nazwę Kinnarps Arena, rozegrali całą rundę o utrzymanie w MŚ.
Wczoraj trybuny poniosły zespół znad jeziora Wetter do zwycięstwa, bo gospodarze rozbili ekipę z Oskarshamn 5:0, spuszczając ją z SHL, a tym samym zapewniając sobie pozostanie w rozgrywkach na kolejny sezon.
Tak fani z Jönköping cieszyli się z utrzymania po zakończeniu meczu:
- To są fantastyczni kibice. To było coś najlepszego, w czym kiedykolwiek uczestniczyłem - powiedział po meczu reporterowi telewizji TV4 duński bramkarz gospodarzy Frederik Dichow.
Fani woleliby jednak wspierać drużynę w innych okolicznościach. HV71 to bowiem jedna z największych marek szwedzkiego hokeja. Pięciokrotny mistrz kraju, który zajmuje 6. miejsce w ligowej tabeli wszech czasów. Oczekiwania w Jönköping sięgają więc znacznie wyżej niż ratowania się przed spadkiem z ligi w ostatnim meczu sezonu.
Co fani zresztą także wyrazili w trakcie meczu, kierując swoją złość na wyniki zespołu w całym sezonie przeciwko władzom klubu i dyrektorowi sportowemu. "Odejdźcie wszyscy!" - napisali kibice na podniesionym na trybunach transparencie.
- Nie byliśmy ich warci swoją grą w czasie tego sezonu, który minął - samokrytycznie powiedział po meczu o fanach urodzony w Jönköping wychowanek klubu Simon Önerud, który rozegrał dla HV71 12 sezonów. - Ale kiedy człowiek najmniej na kibiców zasługuje, to jednocześnie najbardziej ich potrzebuje i w tej serii oni byli naszą przewagą.
Czytaj także:
