Hokej.net Logo

Majkowski: Mamy ciekawą kadrę

Największy atut drużyny? Wyrównane cztery piątki, co daje nam duże pole manewru - mówi w rozmówce z red. Leszkiem Sobierajem z "Twoich Tychów" Krzysztof Majkowski, asystent trenera GKS Tychy.

Największy atut drużyny? Wyrównane cztery piątki, co daje nam duże pole manewru - mówi w rozmówce z red. Leszkiem Sobierajem z "Twoich Tychów" Krzysztof Majkowski, asystent trenera GKS Tychy.

Leszek Sobieraj, "Twoje Tychy": Drużyny mają za sobą dłuższy niż zazwyczaj okres przygotowawczy. To ma swoje plusy i minusy.
Krzysztof Majkowski:
Wymagało to wprowadzenia pewnych korekt w rozplanowaniu i organizacji zajęć, ale problemów nie było. Odpowiednie przygotowanie do sezonu to jedno, ale najważniejsze jest, by zespół swoją najwyższą formę osiągnął na zakończenie rozgrywek - w play off. Dłuższe przygotowanie daje natomiast możliwość rozegrania większej liczby sparingów, sprawdzenia różnych wariantów ustawienia. Mieliśmy okazję grać z krajowymi i zagranicznymi rywalami, uczestniczyliśmy w dwóch turniejach. I to na pewno było potrzebne.

Zmiany kadrowe to zawsze kompromis między oczekiwaniami trenerów, a możliwościami klubowej kasy. Jak ocenia obecne transfery?
- Polska liga nie jest magnesem, który przyciągałby topowych zawodników, ci wybierają po prostu ligi zagraniczne. My musimy się po prostu dopasować się do realiów finansowych, bo podstawowe pytanie zawsze jest jedno - na ile możemy sobie pozwolić, za jaką kwotę. Na pewno Nikolas Besch jest zawodnikiem, który dla zespołu, głównie defensywy, oznacza bardzo duże wzmocnienie. W gronie napastników pojawił się młody Dawid Majoch - bardzo ruchliwy, agresywnie grający zawodnik. Wartościowymi graczami będą moim zdaniem Rosjanie, podobnie jak Czech Jakub Ferenc. Z tyskiej młodzieży w kadrze kolejny sezon gra Krzysiu Burda, jest Kacper Różycki, przygotowywał się z nami 16-latek Bartek Jeziorski, który ma predyspozycje, by w przyszłości zostać klasowym graczem.

Największy atut obecnego zespołu?
- Myślę, że będą nim wyrównane cztery piątki, co daje to nam duże pole manewru. Do atutów drużyny zaliczyłbym także bramkarzy - wysoką formę potwierdził Stefan Zigardy, podobnie jak Arek Sobecki - nasz numer dwa. Liczyliśmy, że zostanie z nami Havlik, ale podpisał kontrakt z Pardubicami, ale mamy Bescha i to kolejny plus. Defensywa nie poniosła więc poważniejszych strat, choć przydałby się jeszcze agresywnie grający defensywny obrońca. Obecnie jednak rynek już się wyczerpał, więc poczekamy do grudnia lub stycznia. Nieco mniej mamy atutów w ataku, bo tu bardziej nam ubyło niż przybyło. Odeszli Baranyk, Steber, Malasiński, Gurazda, a przyszli Majoch i dwóch Rosjan - Kuzin i Kartoszkin. Mam jednak nadzieję, że dobrze się wkomponują w zespół i wniosą sporo ożywienia do gry. Kuzin jest typowym snajperem, bardzo dobrze wyszkolonym technicznie, z kolei Kartoszkin ma dobry przegląd sytuacji, wie jak i kiedy podać krążek. Kadrę mamy zatem ciekawą, a że drużyna ma za sobą solidnie przepracowane tygodnie, ponownie będziemy walczyć o najwyższe cele.

Leszek Sobieraj - Twoje Tychy

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe