Hokej.net Logo

Marek Rączka: Praca i jeszcze raz praca

Marek Rączka wybrany został najlepszym trenerem MMKS Podhale sezonu 2012/13. W klubie z szarotką w herbie pracuje dopiero drugi sezon i już został doceniony. Prowadził w minionym sezonie grupę żaka starszego, z którą zdobył tytuł wicemistrza kraju. Wybór dla wielu był zaskoczeniem...

- Dla mnie także – mówi laureat. – Miło jest, gdy docenia się czyjąś pracę. W sukcesie chłopaków pomogli mi koledzy z lodowiska. Bartek Piotrowski, Zdzisław Zaręba, Mariusz Jastrzębski i Grzegorz Pasiut często gościli na moich zajęciach. Za pomoc chciałem im serdecznie podziękować. Trzeba być otwartym na ludzi. Pomysł zorganizowania gali był strzałem w dziesiątkę. Wyróżnienia dla zawodników to miła sprawa, o której, szczególnie ci najmłodsi, będę jeszcze długo wspominać, zapewne nawet po zakończeniu kariery. Uważam, że powinno się doceniać młodych ludzi, bo oni też ciężko pracują przez sezon na swój i drużyny sukces.

Trenerem jesteś od niedawna.

- W kraju trenerską karierę rozpocząłem rzeczywiście niedawno. Drugi sezon pracuję z chłopakami. Wcześniej do tego zawodu trafiłem we Francji. Przez cztery lata prowadziłem drużyny w Charleville Mezieres i dojeżdżałem do ośrodka RHC Reims, w którym miałem pod opieką 16 i 18 –latków. Miałem okazję podpatrywać fachowców najwyższej klasy. Pracowałem z olimpijczykiem, złotym medalistą - Władimirem Kowinem, dużo dała mi współpraca z trenerem szwajcarskiej dwudziestki, Pascalem Riserem, pierwszym trenerem Reims. W swoim życiu spotkałem wielu fajnych ludzi. Również w Polsce podczas zawodniczej kariery miałem styczność z trenerami o dużej hokejowej wiedzy.

Korzystasz z ich doświadczeń podczas zajęć z nowotarskimi chłopakami?

- To nie ulega wątpliwości. Wyciągam wnioski z ich błędów i porażek. Przede wszystkim chcę młodym ludziom wpoić pełne zaangażowanie na treningach, by wszystko wykonywali na 100%, jakby grali mecz o najwyższą stawkę. Nauczyłem się od nich, że trener musi mieć autorytet, świecić przykładem i być przygotowanym do zajęć. Dzieciaki zaraz wyczują, że ktoś nie dba o nich. Tylko w taki sposób, poprzez wzajemne zrozumienie, można dojść do lepszej formy. Później to docenią i zostawią serce na lodzie. Tak jak w finałach mistrzostw Polski. Dali z siebie wszystko, co mogli. Pracowali na srebro sumiennie przez cały rok. Fajne chłopaki, zadowolony jestem ze współpracy z nimi.

Jak namówiłeś profesora Tomasza Gabrysia do współpracy?

- To znana postać w światku hokejowym. Przez wiele lat był konsultantem PZHL w zakresie diagnostyki przygotowania zawodników reprezentacji Polski we wszystkich kategoriach wiekowych do mistrzostw świata. Wtedy, w 2001 roku, po raz pierwszy się zetknęliśmy. Ponownie spotkaliśmy się na AWF. Zwróciłem się do niego z prośbą, by przeprowadził badania w naszym klubie. Szybko wprowadziliśmy to w czyn. To wybitny naukowiec z dziedziny metodyki sportu. Wykłada na Uniwersytetach Karola w Pradze i West Bohemia University w Pilznie, w Akademiach Kultury Fizycznej w Kownie i Rydze. Współpracował też z Sport Institute University of Central Lancashire w Preston. Nie bałem się dać mu w „obróbkę” nasze dzieciaki. Przeprowadziliśmy dwa testy, trzeci, podsumowujący, dopiero przed nami. Ocenialiśmy ich poziom uzdolnień w zakresie wytrzymałości tlenowej i beztlenowej. Jak są pod tym względem rozwinięci i utalentowani. Krótko mówiąc jak są przygotowani do pracy treningowej. Dla porównania mieliśmy identyczne wyniki przeprowadzone na kanadyjskich rówieśnikach.

No i jak wypadły badania?

- Nie są najgorsze, ale jest też nad czym pracować. Jeśli chodzi o wydolność tlenową, to nie dużo odbiegamy do kanadyjskich równolatków. Niestety problemem jest technika jazdy na łyżwach. Niektórzy po badaniach nie byli zmęczeni, mogli nadal jeździć, ale nie szybciej. Nie wchodzili na szybsze progi. Wiemy na czym stoimy. Każdy z chłopaków wie, że musi poprawić wydolność i technikę jazdy.

RozmawiałStefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe