Przed hokeistami SSA Wojas Podhale Nowy Targ bardzo pracowitytydzień. Wciągu czterech dni rozegrają cztery mecze.
Już dzisiaj o godzinie 18 na własnym lodowisku będą podejmować; dziewiąty zespół słowackiej ekstraklasy HK Liptovsky Mikulas.W dotychczasowych sześciu konfrontacjach z słowacko- czeskimi zespołami podopieczni Andrzeja Słowakiewicza uzyskali pięć; remisów i tylko w pierwszym meczu sezonu ulegli HKm Zvolen 0:2. Pora więc przerwać; remisową passę i wygrać; pierwszy mecz w sezonie. A są ku temu przesłanki, gdyż górale w dotychczasowych konfrontacjachspisywali się bardzo dobrze, brakowało tylko skuteczności. Nad jej poprawieniem pracują usilnie na treningach. Trener zapowiada, że z każdym meczem skuteczność; będzie lepsza.
W środę nowotarżanie wyjeżdżają na turniej do Spisskiej Novej Vsi, gdzie zagrają kolejno: w środę z Preszowem, w czwartek z gospodarzami turnieju, a w piątek z wicemistrzem Słowacji Koszycami.
- Dawka jest rzeczywiście potężna, ale musimy nauczyć; się grać; w takim cyklu. Czekają nas w tym sezonie ciężkie mecze w Interlidze, gdzie będziemy grać; trzy mecze dzień po dniu. Gramy obecnie na cztery formacje, więc zawodnicy nieco krócej przebywają na lodzie - powiedział w rozmowie z "GP", Andrzej Słowakiewicz.
W poprzednich dwóch spotkaniach rozgrywanychw Nowym Targu "Szarotki" testowały trzech obcokrajowców. żaden z nichnie był gwiazda, którazachwyciłaby kibiców i zapewne szkoleniowców, którzy odesłali ich do domów.Papiery na granie ma tylko 31-letni Słowak Peter Konder, ale ten przyjechał do stolicy Podhala kompletnie nieprzygotowany i wytrzymał kondycyjnietylko jeden mecz. Dwaj Czesi -21-letni Jan Barna i jego rówieśnik Radek Belka, to młodzi zawodnicyi wiele się jeszcze muszą uczyć;. Czy w Podhalu?
- O przydatności tych graczy zadecydujemy w najbliższym czasie. Będziemy się zastanawiać;, czy dalej ich testować;. W Spisskiej Novej Vsi sprawdzać; będziemy kolejnych czterech graczy ze Słowacji i Czech. Chodzi o to, by podejmując decyzje o transferze mieliśmy najlepsze rozeznanie. Nie chcemy kupować; kota w worku. Potrzebni są nam dobrzy środkowi. W zespole mamy jeszcze dwa wolne miejsca dla obcokrajowców - dorzuca Andrzej Słowakiewicz.
Stefan Lesniowski
/Stef@n
Czytaj także: