Reprezentacja Polski w fatalnym stylu przegrała z Norwegią 0:7, znacznie oddalając od siebie wizję awansu do przyszłorocznych MŚ U-18 elity.
Polska otrzymała tego wieczoru trzy surowe lekcje: pokory, ambicji, ale przede wszystkim gry w hokeja. Nie ma co się za bardzo rozwodzić nad przebiegiem meczu, gdyż wynik jest do niego najlepszym komentarzem. Sam rozmiar porażki nie boli tak, jak styl, w którym biało-czerwoni jej doznali. Polacy nie pokazali kompletnie „nic”. Ani przez moment nie byli realnym zagrożeniem dla bramki Larsa Simona Paulgaarda. Nawet, jeśli naszym udawało się przejąć krążek, to momentalnie go tracili, lub też – co gorsza – podawali go wprost na kij rywalowi, otwierając mu tym samym drogę do bramki.
Już po pierwszej tercji było 0:4, co moglo zwiastować tylko kompromitującą porażkę z dwucyfrową liczbą puszczonych bramek. W 5 min. samotny rajd Matsa Froshauga zakończył się pierwszą zdobyczą barmkową Norwegów. Po półtorej minucie do siatkiBartłomieja Szafrańca trafił Per Ferdinand Stensund. Kolejne bramki w tej odsłonie dołożyli Mats Froshaug, Mats Aasen.
W 22 min. piątą bramkę na raty zdobył Mats Froshaug(było to jego trzecie trafienie w tym spotkaniu). Pierwszy jego strzał odbił Kamil Kosowski, ale przy dobitce nasz goalkeeper nie miał już nic do powiedzenia. Norwegowie ani na chwilę nie oddali inicjatywy przeciwnikowi. Konsekwentnie realizowali swoją taktykę. W 43 min. podanie zza bramki otrzymał Jo Magnus HEGG i bez najmniejszego problemu zdobywa 6 bramkę dla swojej reprezentacji. Festiwal strzelecki zakończyło trafienie Stiana Hoygarda na 23 sekundy przed końcem meczu.
Porażka Polski oznacza, że w sosnowieckim turnieju nie ma już drużyn niepokonanych. Dzisiejsza seria spotkań nie wyłoniła głównego pretendenta do awansu. Teoretycznie szanse mają wszystkie drużyny, najprawdopodobniej jednak walka o zwycięstwo w tych mistrzostwach rozstrzygnie się pomiędzy Łotwą, Ukrainą i Norwegią. Polacy mają w tej chwili 1 punkt straty do prowadzącej Ukrainy i wciąż mają w teorii spore szanse włączenia się do walki o 1 miejsce. Ale po tym, co nasza kadra zaprezentowała w dniu dzisiejszym oraz mając w perspektywie mecze z Łotwą i Ukrainą trudno o jakikolwiek optymizm.
Norwegia – Polska 7:0 (4:0; 1:0, 2:0)
Bramki dla Norwegii: 5:14- Froshaug (Aasen), 6:46- Stensund(Bonsaksen), 10:24- Froshaug(Csiszar, Aasen), 15:15- Aasen (Holos, Ylven), 22:35- Froshaug, 43:07- Hegg(Fjeldstad), 59:37- Hoygard;
Kary: Norwegia- 14 min., Polska- 30 min.
Widzów: 500
Tabela po 3 kolejkach spotkań
|
|
|
M |
Z |
R |
P |
GZ:GS |
PKT |
|
1 |
Ukraina |
3 |
2 |
0 |
1 |
11:7 |
4 |
|
2 |
Norwegia |
3 |
2 |
0 |
1 |
10:6 |
4 |
|
3 |
Łotwa |
3 |
2 |
0 |
1 |
7:6 |
4 |
|
4 |
Polska |
3 |
1 |
1 |
1 |
9:14 |
3 |
|
5 |
Włochy |
3 |
0 |
2 |
1 |
8:9 |
2 |
|
6 |
Japonia |
3 |
0 |
1 |
2 |
8:11 |
1 |
M- ilość meczów, Z- liczna zwycięstw, R- liczba remisów, P- liczba porażek, GZ- gole zdobyte, GS- gole stracone, PKT- liczba punktów
Czytaj także: