MŚ U-18 D1 (gr.B): Sukces Norwegów!!!

Norwegia wygrała z Japonią 5:2 w meczu nr 13 rozgrywanych w Sosnowcu Mistrzostw Świata Dywizji I (grupa B) i przypieczętowała swoje zwycięstwo w tym turnieju. Wikingowie w przyszłym roku dołączą zatem do hokejowej elity.

Oznacza to, że Polacy zagrają wieczorem nie o pierwsze – w co wszyscy wierzyliśmy – ale o 2 miejsce, co wcale nie oznacza, że walka o srebrny medal będzie dla naszych hokeistów mniej ważna.

Po pierwszej tercji wynik był dla nas wymarzony: Japończycy niespodziewanie wygrywali 1:0 (bramka Ryosuke Kaneko, zdobyta w 18 min.), ale nie byli oni w stanie utrzymać, ani tym bardziej powiększyć tej przewagi. Gra była bardzo słaba, żeby nie powiedzieć – beznadziejna.

W 24 min. Skandynawowie wykorzystali podwójną przewagę i po serii bardzo groźnych, aczkolwiek nieskutecznych strzałów, przyszedł czas na bramkę. Strzelił ją Alexander Bonsaksen. Cztery minuty później padł drugi gol dla Wikingów. Peter Rohn wykończył akcję, którą sam rozpoczął. W 30 min było 3:1 dla Norwegów. Zamieszanie pod bramką wykorzystał Marius Mathisrud, który wcisnął krążek do japońskiej bramki. W 32 min. czwartą bramkę strzelił Brede Csiszar. Zaraz po wznowieniu krążek został do niego odegrany i uderzeniem z nadgarstka młody Norweg nie dał najmniejszych szans Ryohsuke Ohshimie.

W 43 min. padła bramka kontaktowa dla Japonii. Akcję rozpoczął Kuji, który najpierw strzelił w norweskiego bramkarza, a następnie popisał się skuteczną dobitką. Po tej bramce Azjaci wyraźnie poprawili swoją grę, nie byli jednak w stanie zagrozić Norwegii. W 47 min. efektowną dwójkową akcję zainicjował Mats Froshaug, który celnie podał do znajdującego się tuż przd bramką Japonii Pera Ferdinanda Stensunda. Grający z numerem 9 Norweg nie miał żadnych problemów z posłanie „gumy” do siatki Ohshimy. Wynik 5:2 utrzymał się do końcowej syreny. Skandynawowie sukces w sosnowieckim turnieju zaczęli celebrować już kilkanaście sekund przed zakończeniem meczu i mieli do tego pełne prawo. Nie przyjeżdżali do Polski jako faworyci, ba – przegrali wyraźnie swój pierwszy mecz (z Ukrainą 1:5) – a mimo to w pozostałych 4 spotkaniach pokazali bardzo solidny i efektowny hokej. Po odegraniu hymnu zwycięskiej drużyny, norwescy zawodnicy podziękowali swoim wiernym kibicom, którzy przez 6 dni gorąco ich dopingowali. Ustawili się też do pamiątkowej fotografii.

Norwegia – Japonia 5:2 (0:1; 4:0; 1:1)

Bramki dla Norwegii: 24:38- Bonsaksen(Jensen), 28:10- Rohn, 30:27- Mathisrud, 32:05- Csiszar(Jensen), 47:17- Stensund(Froshaug);

Bramki dla Japonii: 18:44- Kaneko, 43:16- Kuji;

Kary: Norwegia- 28 min., Japonia- 22 min.