Hokej.net Logo

Na lodzie w... Sosnowcu

Na lodzie w... Sosnowcu

Hokeiści Aksam Unii Oświęcim rozpoczęli drugi etap przygotowań do sezonu. Nie obyło się bez komplikacji, bowiem oświęcimskie lodowisko nie zostało jeszcze zamrożone. Z konieczności "biało-niebiescy" muszą korzystać ze sosnowieckiej tafli. - Trener Spišiak chciał od razu wejść na lód, nie mogliśmy sobie pozwolić na tydzień zwłoki - wyjaśnia Sławomir Wieloch, drugi trener Aksam Unii.


- Dzisiaj ekipa rozpoczęła schładzanie betonu. Do zamrożenia całej tafli jeszcze długa droga. Liczymy, że do środy (4 sierpnia) lód będzie już gotowy - mówi Artur Januszyk, sekretarz Aksam Unii Oświęcim. Wtedy na sparing do Oświęcimia przyjedzie wicemistrz Polski, Comarch Cracovia. Trzy dni później "biało-niebiescy" zmierzą się z tyskim GKS-em.

Zawodnicy trenują dwa razy dziennie. Rano ćwiczą na siłowni, a po południu na lodzie. - Pracujemy nad wytrzymałością i szybkością - tłumaczy Sławomir Wieloch. Niektórzy zawodnicy mają nowy sprzęt i muszą się do niego przyzwyczaić, a to potrwa kilka dni.

- Początki zawsze są trudne - uśmiecha się Peter Gallo. - Pierwszy trening nie należał do tych z gatunku najcięższych, był raczej "lajtowy". Intensywność będzie jednak wzrastać - dodaje.

Oświęcimianie ćwiczą bez Waldemara Klisiaka i Petera Tabačka. 43-letni Klisiak naciągnął mięsień i będzie musiał odpocząć kilka dni. W przyszłym tygodniu do zespołu dołączy 25-letni Tabaček, który przeszedł rehabilitację i przygotowywał się do sezonu pod okiem swojego lekarza.

Z drużyną trenują za to Damian Piotrowicz i Adam Żogała. Pierwszy z nich jest środkowym i ma za sobą sezon spędzony w SMS Sosnowiec. Żogała jest obrońcą, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Unii w Centralnej Lidze Juniorów. Obaj niemal na sto procent zostaną zgłoszeni zarówno do rozgrywek Pucharu Polski, jak i Polskiej Ligi Hokejowej. - Takie jest prawo w PZHL. Każda drużyna musi mieć w składzie dwóch młodzieżowców, dlatego Adam i Damian miejsca w zespole mogą być pewni - argumentuje asystent Ladislava Spišiaka.

Oświęcimianie mają wolne jeszcze jedno miejsce dla obcokrajowca. Na razie trener Spišiak testuje słowackiego defensora Adama Beňę. 22-letni obrońca spędził ostatni sezon w HK 36 Skalicy. Rozegrał 45 spotkań, w których zanotował dwie asysty. Na ławce kar przesiedział 28 minut. Zaliczył także 12 gier w młodzieżowej reprezentacji Słowacji. - Wszystko w gestii trenera. Jeśli uzna, że Adam nie prezentuje wymaganego poziomu, będziemy musieli poszukać kogoś innego - zaznacza Artur Januszyk.


Radosław Kozłowski




Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe