W meczu Śląskiej Amatorskiej Ligi Hokeja został zdobyty najszybszy gol w historii rozgrywek hokeja na lodzie. Podczas spotkania Pionier Tychy-STV Katowice Lesław Abram, napastnik tyszan, trafił do siatki już w 4. sekundzie.
Po wygranym wznowieniu i podaniu Marcina Pachuta Abram znalazł się w sytuacji sam na sam, którą wykorzystał z zimną krwią.
- Popędziłem w kierunku bramki, żaden z rywali mnie nie atakował i strzeliłem. O tym, że jest to rekordowo strzelona bramka dowiedzieliśmy się dopiero po meczu, kiedy przeanalizowano sytuację. Potwierdził to potem zapis monitoringu - przyznał Abram.
Sprawdziliśmy, że dotychczas najszybszą bramkę zdobyto w 5. sekundzie. W tym miejscu można znaleźć trzy nazwiska. Douga Smaila, Bryana Trottiera, Aleksandra Mogilnego.
To nieoficjalny rekord świata, bo rozgrywek amatorów nie wlicza się do oficjalnych statystyk.
Czytaj także:
