Naróg: W drugiej tercji stanęliśmy
Pomimo dobrego początku i prowadzenia 2:0 hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali na wyjeździe z GKS-em Katowice 2:3. Asystę w tym meczu zaliczył Michał Naróg.
Spotkanie 17. kolejki Polskiej Hokej Ligi dostarczyło wielu emocji. Po dwudziestu minutach goście niespodziewanie prowadzili po golach Damiana Piotrowicza i Jarosława Rzeszutki.
– Na pewno bardzo dobrze zaczęliśmy to spotkanie, potem przy drugiej przewadze udało się wykorzystać ten okres gry, to nas niosło przez całą pierwszą część spotkania – przyznał 21-letni defensor ekipy z Sosnowca, który miał swój udział przy trafieniu "Rzeszuta".
Mimo dwubramkowego prowadzenia, w drugiej tercji Zagłębie Sosnowiec dało się stłamsić Katowiczanom, którzy zdobyli w tej odsłonie aż trzy bramki.
– W drugą tercję weszliśmy nie najlepiej, stanęliśmy. GieKSa zdobyła szybko bramkę kontaktową i daliśmy katowiczanom wrócić do meczu. Ruszyli na nas i padły kolejne trafienia – dodał zawodnik pochodzący z Gdańska.
Katowickie-sosnowieckie od zawsze dostarczały dodatkowego smaczku kibicom, którzy traktowali ją jako rywalizację Górnego Śląska z Zagłębiem Dąbrowskim. Nie inaczej postrzegają to również zawodnicy.
– Mieszkam już w Sosnowcu trzeci rok, myślę, że odczuwam już klimat tej rywalizacji, tak samo jak chłopaki stąd. Nikt nie musi mi przypominać, jak ważny jest to mecz dla kibiców – zakończył Michał Naróg.
W niedzielę sosnowiczanie zmierzą się na wyjeździe z Re-Plast Unią Oświęcim. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
Komentarze