Nathan MacKinnon przedłużył swój kontrakt z Colorado Avalanche o kolejne osiem lat.
Środkowy "Lawin" będzie inkasował rocznie 12,6 mln dolarów, a więc o 100 tysięcy więcej niż Connor McDavid!
Nathan MacKinnon w ubiegłym sezonie NHL rozegrał 60 meczów w sezonie zasadniczym. Strzelił w nich 32 bramki i zanotował 56 asyst. W fazie play-off zagrał 20 spotkań zdobywając w nich 13 goli i notując 11 kluczowych zagrań. Zeszłorocznemu zdobywcy Pucharu Stanleya pozostał jeszcze rok z siedmioletniego kontraktu, który podpisał 8 lipca 2016 roku. Gwaranuje on mu roczne zarobki na poziomie 6,3 miliona dolarów.
Później ta kwota zostanie podwojona, co uczyni 27-letniego środkowego najlepiej opłacanym zawodnikiem w NHL. W ciągu ośmiu lat MacKinnon zarobi 100,8 miliona dolarów!
– Chodziło bardziej o to, aby być tutaj na zawsze. Zawsze podziwiałem graczy, którzy są z jedną drużyną przez całą karierę. Myślę, że to coś wyjątkowego i chciałbym pozostać w Colorado, przez całą moją karierę. To jest w pewnym sensie miejsce, w którym dorosłem jako zawodnik – powiedział Nathan MacKinnon.
– Nathan jest oczywiście jednym z najlepszych graczy w NHL, więc długoterminowe przedłużenie było czymś, co chcieliśmy zrobić przed rozpoczęciem nowego sezonu. Ma on rzadką kombinację szybkości, mocy i wysokiego poziomu rywalizacji, który czyni go graczem pokoleniowym. Cieszymy się, że nadal będzie członkiem tego zespołu i naszej społeczności przez wiele lat – powiedział Chris MacFarland, dyrektor generalny Colorado Avalanche.
Mac Kinnon w trzech sezonach pod rząd (2017/18, 2019/20, 2020/21) był finalistą Hart Trophy, która przyznawana jest najbardziej wartościowemu zawodnikowi NHL.
– Nate mocno zapracował na nowy kontrakt. Zasłużył na to. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że podpisał nową umowę i będzie jedym z naszych zawodników przez długi czas – powiedział trener "Lawin" Jared Bednar.
Czytaj także:
