Pittsburgh Penguins dwukrotnie ostatniej nocy odrabiali straty w meczu z Vegas Golden Knights. A 2 gole w niespełna 2 minuty dały "Pingwinom" zwycięstwo.
Drużyna z Pittsburgha najpierw przegrywała u siebie ze "Złotymi Rycerzami" 0:2, a gdy doprowadziła do remisu, znów straciła gola i było 2:3. Wtedy jednak Jake Guentzel podczas gry w przewadze 4 na 3 w polu wyrównał, a 112 sekund później Kasperi Kapanen zdobył bramkę na 4:3, która później okazała się być zwycięską dla gospodarzy.
Kapanen we wczorajszym meczu zaliczył także asystę. Były to jego pierwsze punkty od 22 października. Brock McGinn, który też wpisał się na listę strzelców w zespole Penguins, trafił do siatki po raz pierwszy od meczu inaugurującego sezon "Pingwinów" 13 października. On i Guentzel też zanotowali po asyście, a gola dla Penguins zdobył jeszcze Rickard Rakell.
Gospodarze zarzucili bramkę Logana Thompsona 47 celnymi strzałami. Bramkarz Golden Knights pierwszy raz w NHL zaliczył 43 skuteczne obrony w jednym spotkaniu, ale jego drużynie nie wystarczyło to do zdobycia choćby punktu. Dla przyjezdnych Jack Eichel zdobył gola i asystował przy trafieniu Shea Theodore'a, a do siatki trafił też Reilly Smith.
Penguins stracili 2 gole w osłabieniu. W poprzednich 8 spotkaniach nie dali się w takiej sytuacji pokonać ani razu. W dywizji metropolitalnej podopieczni Mike'a Sullivana zajmują 4. miejsce.
W drugim kolejnym spotkaniu w składzie drużyny z Pensylwanii zabrakło Krisa Letanga, który po raz drugi w karierze przeszedł udar. Doświadczonego obrońcę w przyszłym tygodniu czeka seria specjalistycznych badań. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do gry. Trener Sullivan powiedział, że wczoraj Letang wyjechał na lód, by zrobić kilka kółek, ale nie ma mowy o jego udziale w jakichkolwiek zajęciach związanych z hokejem.
Z kolei Golden Knights drugi raz z rzędu zagrali bez Alexa Pietrangelo, którego z gry wykluczyły sprawy osobiste. Czołowy obrońca drużyny z Las Vegas powinien wrócić do gry w jutrzejszym spotkaniu z Detroit Red Wings. Jego zespół z 35 punktami wciąż prowadzi w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej.
Skrót meczu:
Nathan MacKinnon i J.T. Compher poprowadzili Colorado Avalanche do wyjazdowego zwycięstwa 6:4 nad Buffalo Sabres. Ten pierwszy strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty, a drugi także dwukrotnie trafił do siatki i asystował 2 razy. Mikko Rantanen dla mistrzów NHL zdobył bramkę i asystę, a na liście strzelców pojawił się jeszcze Artturi Lehkonen. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zajmują 3. miejsce w tabeli dywizji centralnej. Sabres są na przedostatniej, 7. pozycji w dywizji atlantyckiej.
Nashville Predators na wyjeździe pokonali po dogrywce 4:3 świetnie spisujących się w tym sezonie New Jersey Devils. Ryan Johansen zaczął strzelanie w 11. sekundzie meczu, a zakończył zwycięskim golem w 33. sekundzie dogrywki. Z kolei na 10 sekund przed końcem trzeciej tercji zaliczył asystę przy trafieniu, którym Mikael Granlund do dodatkowej części meczu doprowadził. "Drapieżnicy" prowadzili bowiem najpierw 2:0, ale później przegrywali 2:3. Gola zdobył dla nich jeszcze Colton Sissons. Pierwszy gol Johansena był najszybciej zdobytym na wyjeździe w historii klubu. W Prudential Center w Newark ekipie z Nashville gra się znakomicie. Wygrała tam 7 ostatnich spotkań. W dywizji centralnej zajmuje 5. miejsce. Devils przegrali, ale punkt zdobyty za remis po 60 minutach pozwolił im wrócić na czoło tabeli całej ligi. Znajdują się na nim z dorobkiem 39 "oczek" w 24 meczach.
Zespół Tampa Bay Lightning pokonał na wyjeździe Philadelphia Flyers 4:1, a wydarzeniem wieczoru był punkt numer 1 000 w sezonach zasadniczych NHL dla Stevena Stamkosa. Kapitan "Błyskawicy" asystował przy golu Nicka Paula, który dwukrotnie trafił do bramki "Lotników". Obrońca Lightning Ian Cole zdobył gola w kuriozalnych okolicznościach, gdy wrzucił krążek do tercji rywali z okolic linii środkowej. "Guma" odbiła się od bandy, a następnie od nogi bramkarza rywali Cartera Harta i wpadła za linię bramkową. Dla gości trafił też Ross Colton, a Andriej Wasilewski obronił 21 z 22 strzałów rywali. Stamkos osiągnął granicę 1 000 punktów jako 95. hokeista w historii. Na jego dorobek składają się 494 gole i 506 asyst. Wczoraj punktował w 9. meczu z rzędu. W każdym z tych 9 spotkań ekipa Lightning zdobyła gola w przewadze. To najdłuższa taka seria którejś z drużyn w tym sezonie. Zespół Jona Coopera jest na 3. miejscu w dywizji atlantyckiej. Flyers przegrali 11 z ostatnich 12 meczów i są przedostatni w dywizji metropolitalnej.
Kuriozalny gol Iana Cole'a po wrzuceniu krążka z linii środkowej:
Ekipa Minnesota Wild pokonała u siebie Edmonton Oilers 5:3, przerywając serię 3 zwycięstw rywali. Kiriłł Kaprizow wydłużył swoją najdłuższą w karierze w NHL serię gier ze zdobytym punktem do 10, notując bramkę i 2 asysty. Po golu i asyście zaliczyli: Szwed Joel Eriksson Ek i Norweg Mats Zuccarello Aasen, zwycięskie trafienie było dziełem Sama Steela, a na listę strzelców wpisał się jeszcze Frédérick Gaudreau. Kaprizow zdobył gola w 4. meczu z rzędu. Dla Oilers bramkę i asystę zanotował prowadzący w klasyfikacji punktowej ligi z 43 punktami Connor McDavid. Oba zespoły zajmują 4. miejsca w swoich dywizjach: Wild w centralnej, a Oilers w Pacyfiku.
Carolina Hurricanes pokonali na wyjeździe 6:4 St. Louis Blues, a ich bohaterem został nieoczekiwanie Jordan Martinook. 30-letni napastnik popełnił błąd w kryciu przy pierwszym golu dla rywali, ale później zanotował 2. hat trick w swojej karierze w NHL. Brent Burns zaliczył dla "Huraganów" bramkę i asystę, a trafili też Seth Jarvis i kapitan Jordan Staal. Bramkarz Hurricanes Antti Raanta w dwóch pierwszych tercjach wpuścił 3 z 15 strzałów rywali i od początku trzeciej został zmieniony przez Piotra Koczetkowa. Rosjanin wpuścił 1 z 11 uderzeń. Drużyna z Raleigh po 3 zwycięstwach z rzędu jest wiceliderem dywizji metropolitalnej. Blues zajmują 6. miejsce w centralnej.
Dallas Stars rozbili u siebie ligowego outsidera Anaheim Ducks 5:0, a po raz kolejny klasą dla siebie był Jason Robertson. Najlepszy strzelec sezonu zanotował 3. hat trick w NHL i zdobył przynajmniej punkt w 17. meczu z rzędu, prowadząc "Gwiazdy" do zwycięstwa. Klasyfikacji snajperów ligi przewodzi z 22 golami, a w rankingu punktowym z dorobkiem 39 "oczek" jest drugi. Bramki dla Stars zdobyli też Wyatt Johnston i Joel Kiviranta, a Jake Oettinger wrócił do gry po chorobie i, broniąc 31 strzałów, po raz 4. w NHL zachował "czyste konto". Wybrany przez NHL najlepszym graczem listopada Robertson jest ostatnio w takiej formie, że wychodzi mu wszystko. Wczoraj pierwszego gola zdobył zagrywając krążek zza przedłużenia linii bramkowej. Trafił w obrońcę rywali Urho Vaakanainena, a "guma" odbita" od Fina wpadła do siatki. Zespół z Dallas przewodzi dywizji centralnej. Ducks są ostatni nie tylko w dywizji Pacyfiku, ale w całej lidze. Przegrali 4 ostatnie mecze.
Gol Jasona Robertsona z ujemnego kąta po rykoszecie od obrońcy:
Montréal Canadiens na wyjeździe pokonali Calgary Flames 2:1. Już w 13. sekundzie gola zdobył dla nich numer 1 ostatniego draftu Juraj Slafkovský, a zwycięskie trafienie było dziełem Cole'a Caufielda. Przy obu bramkach asystował mający za sobą 9 lat gry w barwach Flames Sean Monahan, który trafił do Montrealu w wymianie ostatniego lata. Kibice powitali go owacją, gdy na telebimie w przerwie pokazano krótki film z jego najlepszymi momentami w barwach ekipy z Calgary. Bramkarz Canadiens Jake Allen obronił aż 45 z 46 strzałów rywali i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Znacznie gorszy wieczór miał po drugiej stronie tafli Jacob Markström, który sprezentował Slafkovskiemu gola, gdy daleko wyjechał z bramki i rzucił się w stylu bramkarza piłkarskiego, umożliwiając Słowakowi łatwy strzał. Drużyna z Montrealu jest na 6. miejscu w dywizji atlantyckiej. Flames zajmują 5. w dywizji Pacyfiku.
Gol Juraja Slafkovskiego do pustej bramki po wyjeździe Jacoba Markströma:
Zespół Seattle Kraken po pierwszej tercji przegrywał u siebie z Washington Capitals 0:2, ale nawet to nie było w stanie go zatrzymać. Podopieczni Dave'a Hakstola strzelili 3 kolejne gole i wygrali po dogrywce 3:2. Już w 7. sekundzie dogrywki wygraną dał im najskuteczniejszy debiutant tego sezonu Matty Beniers, a wcześniej trafiali Yanni Gourde i Jaden Schwartz. Przed Beniersem żaden debiutant nie zdobył w sezonie zasadniczym NHL gola w tak krótkim czasie po rozpoczęciu dogrywki. Bramkarz Kraken Philipp Grubauer obronił 21 z 23 strzałów przeciwko klubowi, w którego barwach zdobył w 2018 roku Puchar Stanleya. Ekipa z Seattle wydłużyła do 7 meczów najdłuższą serię zwycięstw w swojej krótkiej historii i jednocześnie najdłuższą trwającą passę w NHL. W dywizji Pacyfiku zajmuje 2. miejsce. Capitals są na 6. pozycji w dywizji metropolitalnej.
Florida Panthers pokonali na wyjeździe Vancouver Canucks 5:1. Sam Bennett strzelił 2 gole, Matthew Tkachuk zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, na listę strzelców wpisali się też Gustav Forsling i Ryan Lomberg, a Spencer Knight obronił 32 z 33 strzałów rywali. Canucks nie tylko przegrali, ale jeszcze w końcówce pierwszej tercji stracili z powodu kontuzji bramkarza Thatchera Demko, którego musiał zastąpić Spencer Martin. Demko w pierwszej odsłonie zdążył wpuścić 3 gole w odstępie zaledwie 59 sekund. Ekipa z Florydy jest na 5. miejscu w dywizji atlantyckiej. Canucks zajmują 6. w dywizji Pacyfiku. Po meczu - nie po raz pierwszy w tym sezonie - zespół Bruce'a Boudreau został wygwizdany przez swoich kibiców.
W Los Angeles miejscowi Kings pokonali Arizona Coyotes 5:3. Kapitan Anže Kopitar strzelił dla "Królów" 2 gole, Kevin Fiala zanotował bramkę i asystę, a trafili też Carl Grundström i Trevor Moore. Gospodarze w drugiej tercji przegrywali już 1:3, ale odpowiedzieli 4 golami. Stojący w ich bramce Jonathan Quick obronił 18 z 21 strzałów 2 dni po tym, jak jego zespół przegrał 8:9 szalony mecz z Seattle Kraken. W międzyczasie zmiennik Quicka Cal Petersen został odesłany do AHL. Drużyna z Los Angeles ma aktualnie drugą największą liczbę strzelonych i straconych goli w tym sezonie NHL. W dywizji Pacyfiku zajmuje 3. miejsce. Coyotes po 3 porażkach z rzędu są przedostatni w dywizji centralnej. Przegrali 7 z 11 dotychczasowych spotkań serii gier wyjazdowych, która będzie ex aequo najdłuższą w historii NHL. "Kojoty" łącznie zagrają w jej trakcie 14 kolejnych meczów poza własną halą.
WYNIKI MECZÓW NHL
TABELE DYWIZJI
Czytaj także: