Ogromnego pecha ma w tym sezonie napastnik Ottawa Senators Bobby Ryan. Właśnie doznał już czwartej w obecnych rozgrywkach kontuzji ręki i na pewien czas wypadł z gry.
Czekają go teraz dokładniejsze badania lekarskie, żebyśmy się dowiedzieli, jak poważny jest ten uraz. Na pewno nie zagra w ten weekend i najprawdopodobniej także w przyszłym tygodniu
To nie jest ten sam problem. Chodzi o ten sam palec, ale nie o kość. Właśnie dlatego sprawa wygląda na dość skomplikowaną. Bobby nie został uderzony czy coś w tym stylu, tylko wykonał zły ruch, który spowodował tę kontuzję
Ma niestety dużo pecha, zwłaszcza że teraz to jest inny problem. To naprawdę twardy zawodnik i potrafi grać z bólem, ale tym razem nie był w stanie trzymać kija
Czytaj także: