Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Gol zza bramki w meczu na szczycie. Hurricanes lepsi w Nowym Jorku [WIDEO]

2022-04-13 07:09 NHL
NHL: Gol zza bramki w meczu na szczycie. Hurricanes lepsi w Nowym Jorku [WIDEO]

Zespół Carolina Hurricanes umocnił się na prowadzeniu w dywizji metropolitalnej NHL, wygrywając w Madison Square Garden mecz na jej szczycie. W zwycięstwie pomógł "Huraganom" między innymi gol strzelony zza bramki.

Prowadząca w tabeli swojej dywizji drużyna z Raleigh na wyjeździe zagrała tej nocy polskiego czasu z zajmującym 2. miejsce zespołem New York Rangers, który tracił do niej 2 punkty. Podopieczni Roda Brind'Amoura obronili swoją pozycję samodzielnego lidera i powiększyli przewagę punktową, wywożąc z Nowego Jorku zwycięstwo 4:2.

Fin Sebastian Aho najpierw zaliczył 2 asysty, a na 6 sekund przed końcem spotkania ustalił jego wynik celnym strzałem do pustej bramki gospodarzy. Po bramce i asyście zanotowali Seth Jarvis i Andriej Swiecznikow, a zwycięskiego gola zdobył kapitan Jordan Staal. Najbardziej efektowne było trafienie Swiecznikowa, który w 34. minucie w bardzo przytomny sposób, znajdując się za linią bramkową, odbił krążek od bramkarza Rangers Igora Szestiorkina, który wyjechał przed bramkę, by interweniować. "Guma" trafiła w tego ostatniego i wpadła między słupki.

Gol Andrieja Swiecznikowa z ujemnego kąta:

/span>

Najlepszy strzelec Rangers Chris Kreider zdobył dla nich już 50. gola w tym sezonie, a wcześniej trafił też K'Andre Miller. Pozostałe 28 strzałów gospodarzy obronił Frederik Andersen. Najlepiej broniąca osłabienia w NHL drużyna Hurricanes obroniła się we wszystkich 4 takich sytuacjach. Zespół Brind'Amoura na 8 meczów przed końcem sezonu zasadniczego ma 104 punkty i o 4 wyprzedza drugich w dywizji metropolitalnej Rangers, którzy zakończyli serię 3 zwycięstw. Jedni i drudzy są już pewni awansu do fazy play-off.

Skrót meczu:


Świetną formę potwierdza zespół St. Louis Blues. Tej nocy co prawda po pierwszej tercji przegrywał w Bostonie z Bruins 1:2, ale później strzelił 3 gole i wygrał 4:2. To już jego 6. zwycięstwo z rzędu. Władimir Tarasienko strzelił dla gości 2 gole, a po bramce i asyście zanotowali David Perron i Torey Krug, dla którego był to szczególny wieczór. Obrońca Blues grał w Bostonie po raz pierwszy od odejścia w 2020 roku z Bruins, w barwach których rozegrał 9 sezonów na taflach najlepszej ligi świata. W 2019 roku jako gracz ekipy z Bostonu przegrał finał Pucharu Stanleya właśnie z zespołem z St. Louis. Blues pozostają na 3. miejscu w dywizji centralnej. Mają tyle samo punktów, co druga w tabeli ekipa Minnesota Wild, ale rozegrali o jeden mecz więcej. Bruins są na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej i prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej.

Pewni już awansu do fazy play-off Toronto Maple Leafs nieoczekiwanie przegrali u siebie z wyeliminowanymi z walki o promocję Buffalo Sabres 2:5. W meczu po stronie "Szabel" zadebiutował w NHL numer 1 ostatniego draftu Owen Power. Zatrzymany został tej nocy najlepszy strzelec NHL Auston Matthews, który nie tylko nie zdobył 59. gola w tych rozgrywkach, ale także przerwał serię 16 gier ze zdobytym punktem. Amerykanin ma na koncie 99 "oczek" w obecnym sezonie. Jego zespół zdobył 100 i zajmuje 2. miejsce w tabeli dywizji atlantyckiej z 10-punktową stratą do prowadzących Florida Panthers. Sabres nie zagrają w play-off po raz 11. z rzędu. To najdłuższa taka seria w historii NHL.

Florida Panthers śrubują swój punktowy wynik i serię zwycięstw. Podopieczni Andrew Brunette'a odnieśli tej nocy już 8. kolejną wygraną, pokonując przed własną publicznością 3:2 po dogrywce Anaheim Ducks. Anthony Duclair strzelił dla nich 2 gole, w tym jednego zza bramki, gdy jego podanie odbiło się od łyżwy obrońcy rywali Jamie'ego Drysdale'a, a o zwycięstwie w dodatkowej części spotkania przesądził rozgrywający życiowy sezon Jonathan Huberdeau. Wicelider ligowej klasyfikacji punktowej NHL (105 punktów) strzelał na bramkę aż 10 razy, a punktował w 12. spotkaniu z rzędu. To już 11. w tym sezonie zwycięstwo "Panter" po dogrywce. Rekord NHL w jednych rozgrywkach wynosi 12. Drużyna z Sunrise oddała aż 55 celnych strzałów, a bramkarzowi "Kaczorów" Johnowi Gibsonowi nawet rekordowe w historii jego klubu 52 skuteczne interwencje nie wystarczyły do odniesienia zwycięstwa. Panthers mają teraz 110 punktów i prowadzą w tabeli dywizji atlantyckiej oraz konferencji wschodniej. Taki sam dorobek uzbierał zespół Colorado Avalanche, który jednak jest pierwszy w całej lidze, ponieważ potrzebował do tego mniejszej liczby gier. Ducks stracili szansę na awans do play-off w niedzielę.

Szczęśliwy gol Anthony'ego Duclaira zza bramki po rykoszecie od Jamie'ego Drysdale'a:

Washington Capitals rozgromili u siebie Philadelphia Flyers 9:2. 2 gole dla "Stołecznych" strzelił Lars Eller, po bramce i asyście zanotowali: Garnet Hathaway, Matt Irwin, Johan Larsson, Aleksandr Owieczkin i Conor Sheary, na liście strzelców znaleźli się też Martin Fehérváry i T.J. Oshie, a obrońca Justin Schultz asystował 3 razy. To Fehérváry zanotował zwycięskie trafienie zgodnie z zasadami zapisu statystyk, a słowacki obrońca przy swoim golu popisał się piękną indywidualną akcją, w której minął rywala. Drużyna z Waszyngtonu strzeliła 9 goli w jednym meczu po raz pierwszy od ponad 14 lat. Odniosła także już 4. zwycięstwo z rzędu i jest coraz bliżej awansu do play-off. W dywizji metropolitalnej zajmuje 4. miejsce, a w wyścigu po dwie "dzikie karty" w konferencji wschodniej jest na 2. pozycji z przewagą aż 15 punktów nad kolejnym zespołem. Flyers już wcześniej stracili szansę na walkę o Puchar Stanleya w tym sezonie.

Efektowny zwycięski gol Martina Fehérváryego:

Pierwszym zespołem za plecami Capitals w walce o "dziką kartę" są New York Islanders, którzy jeszcze próbują przedłużać swoje nadzieje na play-off. Tej nocy po rzutach karnych pokonali u siebie 5:4 Pittsburgh Penguins. Jako jedyny karnego wykorzystał Kyle Palmieri, a wcześniej z gry po 2 gole dla "Wyspiarzy" zdobyli Josh Bailey i Zach Parise, który trafił w przewadze i w osłabieniu. Rosyjski bramkarz nowojorskiej drużyny Ilja Sorokin najpierw ustanowił rekord kariery w NHL broniąc 43 strzały z gry, a później zatrzymał 2 karne. Islanders są na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej i na 3. w rankingu "dzikiej karty" na Wschodzie, ale ich 15-punktowa strata do strefy play-off będzie raczej nie do odrobienia, biorąc pod uwagę, że do zdobycia pozostało im tylko 20 "oczek". Zajmujący 3. pozycję w tej samej dywizji Penguins nie wykorzystali okazji, by już wczoraj zapewnić sobie awans do rozgrywek postsezonowych. Będą to jednak mogli ponownie zrobić jutro, gdy podejmą Islanders w Pittsburghu. Tej nocy zagrali bez zawieszonego Jewgienija Małkina, a w trakcie meczu z powodu choroby do szatni udali się Evan Rodrigues i Bryan Rust, przez co zespół Mike'a Sullivana musiał dalej grać tylko 10 napastnikami.

W meczu wiceliderów obu dywizji tworzących konferencję zachodnią drugi w centralnej zespół Minnesota Wild pokonał u siebie zajmujących 2. pozycję w dywizji Pacyfiku Edmonton Oilers 5:1. Po 2 gole dla "Dzikich" strzelili Kevin Fiala i Ryan Hartman, trafił też Frédérick Gaudreau, a swoich byłych kolegów dobrze powstrzymywał Cam Talbot, który obronił 27 z 28 strzałów. Talbot w latach 2015-19 był bramkarzem Oilers. W trzeciej tercji doszło do awantury na lodzie, gdy Evander Kane (Oilers) starł się z najlepszym strzelcem Wild Kiriłłem Kaprizowem, którego wsparli koledzy z drużyny. Hartman po przepychance z Kane'em pokazał mu środkowy palec. Zespół Wild wygrał wszystkie 3 mecze z "Nafciarzami" w tym sezonie. Obie ekipy, które pozostają na swoich drugich miejscach w dywizjach, już w obecnych rozgrywkach zasadniczych się nie spotkają.

Ryan Hartman pokazuje Evanderowi Kane'owi środkowy palec po przepychance:

Do dogrywki musieli czekać kibice w Nashville, by zobaczyć prawidłowego gola. Narzekać jednak nie mogli, bo strzelił go Ryan Johansen, a miejscowy zespół Predators pokonał 1:0 wyeliminowanych już z walki o play-off San Jose Sharks. To 500. zwycięstwo drużyny ze stanu Tennessee u siebie w historii występów w NHL. W decydującej akcji Johansen miał sporo szczęścia, bo podawał, ale bramkarz rywali Kaapo Kähkönena swoim parkanem "wciągnął" krążek do bramki. W pojedynku fińskich bramkarzy minimalnie lepszy był stojący między słupkami w ekipie Predators Juuse Saros, który dzięki 25 skutecznym interwencjom po raz 18. w NHL zachował "czyste konto" i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Saros wygrał w tym sezonie 36 meczów - najwięcej ze wszystkich bramkarzy w lidze. W drugiej tercji anulowany został gol Filipa Forsberga dla "Drapieżników". Goście zgłosili "challenge" i nawet tradycyjnie w takich sytuacjach odgrywany w hali w Nashville legendarny utwór "Let It Be" The Beatles nie pomógł gospodarzom. Sędziowie po analizie wideo uznali, że wcześniej był spalony. Predators są na 4. miejscu w dywizji centralnej, ale prowadzą w wyścigu po "dzikie karty" w konferencji zachodniej.

Szczęśliwy zwycięski gol Ryana Johansena po błędzie bramkarza:

Zespół Los Angeles Kings przełamał się po serii 3 porażek i na wyjeździe wygrał 5:2 z grającymi już tylko o honor Chicago Blackhawks. 2 gole strzelił dla zwycięzców Blake Lizotte, Phillip Danault nie miał litości dla swojego byłego klubu i zanotował bramkę oraz asystę, a trafiali także Trevor Moore i Jordan Spence. Danault 11 lat temu został wybrany przez Blackhawks w drafcie NHL i rozegrał w ich barwach pierwsze 32 mecze w NHL. Tej nocy trafił do siatki po rykoszecie od obrońcy rywali Caleba Jonesa, bo jego strzał obronił bramkarz Blackhawks Collin Delia. Drużyna z Los Angeles zrobiła krok w kierunku awansu do play-off. W dywizji Pacyfiku nadal zajmuje 3. miejsce.

Przypadkowy "samobójczy" gol Caleba Jonesa:

Na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku umocnił się z kolei zespół Calgary Flames, który pokonał u siebie jej wyeliminowanego wcześniej z walki o play-off outsidera Seattle Kraken 5:3. "Płomienie" do 44. minuty przegrywały 1:3, ale strzeliły 4 kolejne gole i odniosły 5. zwycięstwo z rzędu. Po raz drugi w NHL hat trickiem popisał się Matthew Tkachuk, Noah Hanifin zanotował bramkę i asystę, trafił też Andrew Mangiapane, a asystujący dwukrotnie Johnny Gaudreau ma już 101 punktów w tym sezonie. "Johnny Hockey" został pierwszym od 29 lat graczem Flames, który zdobył przynajmniej 100 "oczek" w jednych rozgrywkach. Poprzednio zrobił to Theo Fleury. Flames wygrali z ekipą Kraken wszystkie 4 mecze w obecnym sezonie, w tym także ten sobotni w Seattle, gdzie było 4:1. Wczoraj dobry wpływ na drużynę miała zmiana bramkarza, bo Jacob Markström wpuścił 3 z 15 strzałów i nie wyjechał na trzecią tercję. Zastępujący go Daniel Vladař był bezbłędny i interweniował skutecznie 7 razy. Podopieczni Darryla Suttera prowadzą w dywizji z dorobkiem 99 punktów i już o 9 wyprzedzają drugich w tabeli Oilers. Zespół Kraken miał najbliższej nocy polskiego czasu zagrać w Winnipeg z tamtejszymi Jets, ale w obawie przed zapowiadaną ogromną śnieżycą spotkanie przełożono na 1 maja, czyli 2 dni po planowanym dotąd zakończeniu sezonu zasadniczego.

Dallas Stars odnieśli przed własną publicznością bardzo ważne zwycięstwo 1:0 nad broniącym Pucharu Stanleya zespołem Tampa Bay Lightning. W 56. minucie jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Roope Hintz. Scott Wedgewood obronił wszystkie 25 strzałów gości i po raz 5. w NHL zachował "czyste konto". Zrobił to jednak pierwszy raz w tym sezonie. Drużyna z Dallas w 2020 roku przegrała z Lightning w finale NHL, a rok później nie awansowała do play-off. Teraz walczy o to, by do tych rozgrywek wróćić. W dywizji centralnej zajmuje 5. miejsce, ale jest także na premiowanej awansem 2. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Z kolei "Błyskawica" nie znajduje się w najlepszej formie. Podopieczni Jona Coopera przegrali 5 z ostatnich 6 meczów. Mogą być jednak o awans do play-off spokojni, choć tej nocy nie wykorzystali szansy, by go sobie oficjalnie zapewnić. Ciągle są na 3. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Stars dzięki zwycięstwu powiększyli przewagę nad pierwszym goniącym ich zespołem Vegas Golden Knights, który na wyjeździe przegrał po dogrywce z Vancouver Canucks 4:5. "Złoci Rycerze" doprowadzili do dogrywki odrabiając w trzeciej tercji dwubramkową stratę, ale ostatnie słowo należało do Quinna Hughesa, który zdobył decydującego gola. Obrońca Canucks zaliczył także asystę, identyczny dorobek punktowy miał kapitan Bo Horvat, Elias Pettersson do swojej bramki dołożył 2 asysty, a trafiali też Wasilij Podkołzin i Brad Richardson. Podopieczni Bruce'a Boudreau wykorzystali 2 z 3 gier w przewadze i obronili wszystkie 3 osłabienia, a odnieśli już 4. zwycięstwo z rzędu. Do składu drużyny z Las Vegas po 26-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił kapitan Mark Stone. Golden Knights i Canucks zajmują - odpowiednio - 4. i 5. miejsce w dywizji Pacyfiku oraz 3. i 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do pozycji dającej awans do play-off ci pierwsi tracą 3 punkty, a drudzy 6.

W meczach drużyn, które już wcześniej straciły szanse na awans do play-off Ottawa Senators wygrali z Detroit Red Wings 4:1, a New Jersey Devils z Arizona Coyotes 6:2.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia: Carolina Hurricanes, Florida Panthers, New York Rangers, Toronto Maple Leafs.

Konferencja zachodnia: Colorado Avalanche.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: nie ma nic bardziej chwiejnego jak twoje zyczenia dla Podhala z jednej strony sie z Nas smiejesz a z drugiej utwierdzasz jak to dobrze Nam zyczysz jesli jestes takim samym chwiejnym kibicem to wspolczuje Unii takiego kibica jak Ty
  • szarotekNT: Dokładnie szopie...ja tez czasem odbieram to tak ze wszyscy nám dobrze życzą..ale oby to Podhale bylo sobie takie srednie oby tylko niezamocne...mája pokrycie czy nie to nic nam do tego ..bawia sie za swoje wiec im wolno
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe