Hokej.net Logo

NHL: Gol zza bramki w meczu na szczycie. Hurricanes lepsi w Nowym Jorku [WIDEO]

2022-04-13 07:09 NHL
NHL: Gol zza bramki w meczu na szczycie. Hurricanes lepsi w Nowym Jorku [WIDEO]

Zespół Carolina Hurricanes umocnił się na prowadzeniu w dywizji metropolitalnej NHL, wygrywając w Madison Square Garden mecz na jej szczycie. W zwycięstwie pomógł "Huraganom" między innymi gol strzelony zza bramki.

Prowadząca w tabeli swojej dywizji drużyna z Raleigh na wyjeździe zagrała tej nocy polskiego czasu z zajmującym 2. miejsce zespołem New York Rangers, który tracił do niej 2 punkty. Podopieczni Roda Brind'Amoura obronili swoją pozycję samodzielnego lidera i powiększyli przewagę punktową, wywożąc z Nowego Jorku zwycięstwo 4:2.

Fin Sebastian Aho najpierw zaliczył 2 asysty, a na 6 sekund przed końcem spotkania ustalił jego wynik celnym strzałem do pustej bramki gospodarzy. Po bramce i asyście zanotowali Seth Jarvis i Andriej Swiecznikow, a zwycięskiego gola zdobył kapitan Jordan Staal. Najbardziej efektowne było trafienie Swiecznikowa, który w 34. minucie w bardzo przytomny sposób, znajdując się za linią bramkową, odbił krążek od bramkarza Rangers Igora Szestiorkina, który wyjechał przed bramkę, by interweniować. "Guma" trafiła w tego ostatniego i wpadła między słupki.

Gol Andrieja Swiecznikowa z ujemnego kąta:

/span>

Najlepszy strzelec Rangers Chris Kreider zdobył dla nich już 50. gola w tym sezonie, a wcześniej trafił też K'Andre Miller. Pozostałe 28 strzałów gospodarzy obronił Frederik Andersen. Najlepiej broniąca osłabienia w NHL drużyna Hurricanes obroniła się we wszystkich 4 takich sytuacjach. Zespół Brind'Amoura na 8 meczów przed końcem sezonu zasadniczego ma 104 punkty i o 4 wyprzedza drugich w dywizji metropolitalnej Rangers, którzy zakończyli serię 3 zwycięstw. Jedni i drudzy są już pewni awansu do fazy play-off.

Skrót meczu:


Świetną formę potwierdza zespół St. Louis Blues. Tej nocy co prawda po pierwszej tercji przegrywał w Bostonie z Bruins 1:2, ale później strzelił 3 gole i wygrał 4:2. To już jego 6. zwycięstwo z rzędu. Władimir Tarasienko strzelił dla gości 2 gole, a po bramce i asyście zanotowali David Perron i Torey Krug, dla którego był to szczególny wieczór. Obrońca Blues grał w Bostonie po raz pierwszy od odejścia w 2020 roku z Bruins, w barwach których rozegrał 9 sezonów na taflach najlepszej ligi świata. W 2019 roku jako gracz ekipy z Bostonu przegrał finał Pucharu Stanleya właśnie z zespołem z St. Louis. Blues pozostają na 3. miejscu w dywizji centralnej. Mają tyle samo punktów, co druga w tabeli ekipa Minnesota Wild, ale rozegrali o jeden mecz więcej. Bruins są na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej i prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej.

Pewni już awansu do fazy play-off Toronto Maple Leafs nieoczekiwanie przegrali u siebie z wyeliminowanymi z walki o promocję Buffalo Sabres 2:5. W meczu po stronie "Szabel" zadebiutował w NHL numer 1 ostatniego draftu Owen Power. Zatrzymany został tej nocy najlepszy strzelec NHL Auston Matthews, który nie tylko nie zdobył 59. gola w tych rozgrywkach, ale także przerwał serię 16 gier ze zdobytym punktem. Amerykanin ma na koncie 99 "oczek" w obecnym sezonie. Jego zespół zdobył 100 i zajmuje 2. miejsce w tabeli dywizji atlantyckiej z 10-punktową stratą do prowadzących Florida Panthers. Sabres nie zagrają w play-off po raz 11. z rzędu. To najdłuższa taka seria w historii NHL.

Florida Panthers śrubują swój punktowy wynik i serię zwycięstw. Podopieczni Andrew Brunette'a odnieśli tej nocy już 8. kolejną wygraną, pokonując przed własną publicznością 3:2 po dogrywce Anaheim Ducks. Anthony Duclair strzelił dla nich 2 gole, w tym jednego zza bramki, gdy jego podanie odbiło się od łyżwy obrońcy rywali Jamie'ego Drysdale'a, a o zwycięstwie w dodatkowej części spotkania przesądził rozgrywający życiowy sezon Jonathan Huberdeau. Wicelider ligowej klasyfikacji punktowej NHL (105 punktów) strzelał na bramkę aż 10 razy, a punktował w 12. spotkaniu z rzędu. To już 11. w tym sezonie zwycięstwo "Panter" po dogrywce. Rekord NHL w jednych rozgrywkach wynosi 12. Drużyna z Sunrise oddała aż 55 celnych strzałów, a bramkarzowi "Kaczorów" Johnowi Gibsonowi nawet rekordowe w historii jego klubu 52 skuteczne interwencje nie wystarczyły do odniesienia zwycięstwa. Panthers mają teraz 110 punktów i prowadzą w tabeli dywizji atlantyckiej oraz konferencji wschodniej. Taki sam dorobek uzbierał zespół Colorado Avalanche, który jednak jest pierwszy w całej lidze, ponieważ potrzebował do tego mniejszej liczby gier. Ducks stracili szansę na awans do play-off w niedzielę.

Szczęśliwy gol Anthony'ego Duclaira zza bramki po rykoszecie od Jamie'ego Drysdale'a:

Washington Capitals rozgromili u siebie Philadelphia Flyers 9:2. 2 gole dla "Stołecznych" strzelił Lars Eller, po bramce i asyście zanotowali: Garnet Hathaway, Matt Irwin, Johan Larsson, Aleksandr Owieczkin i Conor Sheary, na liście strzelców znaleźli się też Martin Fehérváry i T.J. Oshie, a obrońca Justin Schultz asystował 3 razy. To Fehérváry zanotował zwycięskie trafienie zgodnie z zasadami zapisu statystyk, a słowacki obrońca przy swoim golu popisał się piękną indywidualną akcją, w której minął rywala. Drużyna z Waszyngtonu strzeliła 9 goli w jednym meczu po raz pierwszy od ponad 14 lat. Odniosła także już 4. zwycięstwo z rzędu i jest coraz bliżej awansu do play-off. W dywizji metropolitalnej zajmuje 4. miejsce, a w wyścigu po dwie "dzikie karty" w konferencji wschodniej jest na 2. pozycji z przewagą aż 15 punktów nad kolejnym zespołem. Flyers już wcześniej stracili szansę na walkę o Puchar Stanleya w tym sezonie.

Efektowny zwycięski gol Martina Fehérváryego:

Pierwszym zespołem za plecami Capitals w walce o "dziką kartę" są New York Islanders, którzy jeszcze próbują przedłużać swoje nadzieje na play-off. Tej nocy po rzutach karnych pokonali u siebie 5:4 Pittsburgh Penguins. Jako jedyny karnego wykorzystał Kyle Palmieri, a wcześniej z gry po 2 gole dla "Wyspiarzy" zdobyli Josh Bailey i Zach Parise, który trafił w przewadze i w osłabieniu. Rosyjski bramkarz nowojorskiej drużyny Ilja Sorokin najpierw ustanowił rekord kariery w NHL broniąc 43 strzały z gry, a później zatrzymał 2 karne. Islanders są na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej i na 3. w rankingu "dzikiej karty" na Wschodzie, ale ich 15-punktowa strata do strefy play-off będzie raczej nie do odrobienia, biorąc pod uwagę, że do zdobycia pozostało im tylko 20 "oczek". Zajmujący 3. pozycję w tej samej dywizji Penguins nie wykorzystali okazji, by już wczoraj zapewnić sobie awans do rozgrywek postsezonowych. Będą to jednak mogli ponownie zrobić jutro, gdy podejmą Islanders w Pittsburghu. Tej nocy zagrali bez zawieszonego Jewgienija Małkina, a w trakcie meczu z powodu choroby do szatni udali się Evan Rodrigues i Bryan Rust, przez co zespół Mike'a Sullivana musiał dalej grać tylko 10 napastnikami.

W meczu wiceliderów obu dywizji tworzących konferencję zachodnią drugi w centralnej zespół Minnesota Wild pokonał u siebie zajmujących 2. pozycję w dywizji Pacyfiku Edmonton Oilers 5:1. Po 2 gole dla "Dzikich" strzelili Kevin Fiala i Ryan Hartman, trafił też Frédérick Gaudreau, a swoich byłych kolegów dobrze powstrzymywał Cam Talbot, który obronił 27 z 28 strzałów. Talbot w latach 2015-19 był bramkarzem Oilers. W trzeciej tercji doszło do awantury na lodzie, gdy Evander Kane (Oilers) starł się z najlepszym strzelcem Wild Kiriłłem Kaprizowem, którego wsparli koledzy z drużyny. Hartman po przepychance z Kane'em pokazał mu środkowy palec. Zespół Wild wygrał wszystkie 3 mecze z "Nafciarzami" w tym sezonie. Obie ekipy, które pozostają na swoich drugich miejscach w dywizjach, już w obecnych rozgrywkach zasadniczych się nie spotkają.

Ryan Hartman pokazuje Evanderowi Kane'owi środkowy palec po przepychance:

Do dogrywki musieli czekać kibice w Nashville, by zobaczyć prawidłowego gola. Narzekać jednak nie mogli, bo strzelił go Ryan Johansen, a miejscowy zespół Predators pokonał 1:0 wyeliminowanych już z walki o play-off San Jose Sharks. To 500. zwycięstwo drużyny ze stanu Tennessee u siebie w historii występów w NHL. W decydującej akcji Johansen miał sporo szczęścia, bo podawał, ale bramkarz rywali Kaapo Kähkönena swoim parkanem "wciągnął" krążek do bramki. W pojedynku fińskich bramkarzy minimalnie lepszy był stojący między słupkami w ekipie Predators Juuse Saros, który dzięki 25 skutecznym interwencjom po raz 18. w NHL zachował "czyste konto" i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Saros wygrał w tym sezonie 36 meczów - najwięcej ze wszystkich bramkarzy w lidze. W drugiej tercji anulowany został gol Filipa Forsberga dla "Drapieżników". Goście zgłosili "challenge" i nawet tradycyjnie w takich sytuacjach odgrywany w hali w Nashville legendarny utwór "Let It Be" The Beatles nie pomógł gospodarzom. Sędziowie po analizie wideo uznali, że wcześniej był spalony. Predators są na 4. miejscu w dywizji centralnej, ale prowadzą w wyścigu po "dzikie karty" w konferencji zachodniej.

Szczęśliwy zwycięski gol Ryana Johansena po błędzie bramkarza:

Zespół Los Angeles Kings przełamał się po serii 3 porażek i na wyjeździe wygrał 5:2 z grającymi już tylko o honor Chicago Blackhawks. 2 gole strzelił dla zwycięzców Blake Lizotte, Phillip Danault nie miał litości dla swojego byłego klubu i zanotował bramkę oraz asystę, a trafiali także Trevor Moore i Jordan Spence. Danault 11 lat temu został wybrany przez Blackhawks w drafcie NHL i rozegrał w ich barwach pierwsze 32 mecze w NHL. Tej nocy trafił do siatki po rykoszecie od obrońcy rywali Caleba Jonesa, bo jego strzał obronił bramkarz Blackhawks Collin Delia. Drużyna z Los Angeles zrobiła krok w kierunku awansu do play-off. W dywizji Pacyfiku nadal zajmuje 3. miejsce.

Przypadkowy "samobójczy" gol Caleba Jonesa:

Na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku umocnił się z kolei zespół Calgary Flames, który pokonał u siebie jej wyeliminowanego wcześniej z walki o play-off outsidera Seattle Kraken 5:3. "Płomienie" do 44. minuty przegrywały 1:3, ale strzeliły 4 kolejne gole i odniosły 5. zwycięstwo z rzędu. Po raz drugi w NHL hat trickiem popisał się Matthew Tkachuk, Noah Hanifin zanotował bramkę i asystę, trafił też Andrew Mangiapane, a asystujący dwukrotnie Johnny Gaudreau ma już 101 punktów w tym sezonie. "Johnny Hockey" został pierwszym od 29 lat graczem Flames, który zdobył przynajmniej 100 "oczek" w jednych rozgrywkach. Poprzednio zrobił to Theo Fleury. Flames wygrali z ekipą Kraken wszystkie 4 mecze w obecnym sezonie, w tym także ten sobotni w Seattle, gdzie było 4:1. Wczoraj dobry wpływ na drużynę miała zmiana bramkarza, bo Jacob Markström wpuścił 3 z 15 strzałów i nie wyjechał na trzecią tercję. Zastępujący go Daniel Vladař był bezbłędny i interweniował skutecznie 7 razy. Podopieczni Darryla Suttera prowadzą w dywizji z dorobkiem 99 punktów i już o 9 wyprzedzają drugich w tabeli Oilers. Zespół Kraken miał najbliższej nocy polskiego czasu zagrać w Winnipeg z tamtejszymi Jets, ale w obawie przed zapowiadaną ogromną śnieżycą spotkanie przełożono na 1 maja, czyli 2 dni po planowanym dotąd zakończeniu sezonu zasadniczego.

Dallas Stars odnieśli przed własną publicznością bardzo ważne zwycięstwo 1:0 nad broniącym Pucharu Stanleya zespołem Tampa Bay Lightning. W 56. minucie jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Roope Hintz. Scott Wedgewood obronił wszystkie 25 strzałów gości i po raz 5. w NHL zachował "czyste konto". Zrobił to jednak pierwszy raz w tym sezonie. Drużyna z Dallas w 2020 roku przegrała z Lightning w finale NHL, a rok później nie awansowała do play-off. Teraz walczy o to, by do tych rozgrywek wróćić. W dywizji centralnej zajmuje 5. miejsce, ale jest także na premiowanej awansem 2. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Z kolei "Błyskawica" nie znajduje się w najlepszej formie. Podopieczni Jona Coopera przegrali 5 z ostatnich 6 meczów. Mogą być jednak o awans do play-off spokojni, choć tej nocy nie wykorzystali szansy, by go sobie oficjalnie zapewnić. Ciągle są na 3. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Stars dzięki zwycięstwu powiększyli przewagę nad pierwszym goniącym ich zespołem Vegas Golden Knights, który na wyjeździe przegrał po dogrywce z Vancouver Canucks 4:5. "Złoci Rycerze" doprowadzili do dogrywki odrabiając w trzeciej tercji dwubramkową stratę, ale ostatnie słowo należało do Quinna Hughesa, który zdobył decydującego gola. Obrońca Canucks zaliczył także asystę, identyczny dorobek punktowy miał kapitan Bo Horvat, Elias Pettersson do swojej bramki dołożył 2 asysty, a trafiali też Wasilij Podkołzin i Brad Richardson. Podopieczni Bruce'a Boudreau wykorzystali 2 z 3 gier w przewadze i obronili wszystkie 3 osłabienia, a odnieśli już 4. zwycięstwo z rzędu. Do składu drużyny z Las Vegas po 26-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił kapitan Mark Stone. Golden Knights i Canucks zajmują - odpowiednio - 4. i 5. miejsce w dywizji Pacyfiku oraz 3. i 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do pozycji dającej awans do play-off ci pierwsi tracą 3 punkty, a drudzy 6.

W meczach drużyn, które już wcześniej straciły szanse na awans do play-off Ottawa Senators wygrali z Detroit Red Wings 4:1, a New Jersey Devils z Arizona Coyotes 6:2.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia: Carolina Hurricanes, Florida Panthers, New York Rangers, Toronto Maple Leafs.

Konferencja zachodnia: Colorado Avalanche.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Po co generować koszty w budżecie
  • Paskal79: Panowie w piłce jest 10,20 razy więcej kasy w budżetach i maja szkółki a i także grają stare serby, Czechy Słowacy i taksówkarze z Hiszpanii....a my chcemy w hokeju co większość ledwo koniec z końcem ....
  • Paskal79: A w ogóle tego się niee dae zrobić w rok czy dwa potrzeba może 10 lat....
  • Luque: Tacy grają w piłce bo to jest pralnia kasy, a menadżerowie mają prowizję
  • PanFan1: No może ja źle rozumuje Paskalu, ale chyba udowodniłeś że właśnie lepiej choć część środków w takich okolicznościach przesunąć na produkcję i zgoda cierpliwie czekać, niż wydawać wyłącznie na konsumpcję, bo już dziś nie wszystkim starcza, a kto powiedział że za moment nie braknie wszystkim ?
  • PanFan1: Spytam krótko: CO WTEDY ?
  • Luque: Wtedy będzie tylko amatorka i w ogóle na mecz nie pójdą, będzie spokój ;)
  • PanFan1: :)
  • Luque: Polska to chyba jedyny kraj na świecie gdzie nie myśli się o niczym swoim, zagraniczne zawsze lepsze, swoje trzeba zniszczyć i tak to się kręci, nigdy nie będziemy w pełni niepodległym krajem
  • PanFan1: kurde strasznie chciałbym ci zaoponować Luque
  • Arma: W obecnym kształcie, liga nie przetrwa kolejnych 10 lat. W Polsce hokej jest niezbędny jedynie w Sanoku, Oświęcimiu i NT. W Tychach i Kato jest piłka nożna i tam idą wszelkie pieniądze, w Krakowie jest piłka w czubie ligi, w Toruniu prym wiedzie żużel, w Jastrzębiu siatkówka. W każdym mieście poza pierwszą trójką, hokej jest zbędnym wydatkiem i miasto chętnie by przeniosło środki z hokeja na piłke albo siatkówkę.
  • narut: piszecie Szwecja Finlandia, dla mnie nawet przykład Słowacji jest zbyt poważny jeśli idzie o szkolenie młodzieży.. wystarczą nam takie Węgry, które wyraźnie w szkoleniu nam odjeżdżają - w czasach jak taki Alan grał w u20 to byliśmy od nich nawet nieco lepsi, dziś na sparingi w kat. u18, u19 i u20 wystawiają na naszą rep. młodsze roczniki.. wszyscy potrafią sprawy popchnąć do przodu tylko u nas ci którzy się kręcą przy hokeju nie wiem nie mają ambicji jakiejś elementarnej, jakiś jaj
  • narut: przysłowiowych czy co.. tyle lat i nic i bagienko i stagnacja radosna.. a nawet zapaść postępująca bo dziś i Litwa, nie mówiąc o Estonii jest dla nas wyzwaniem w młodziezowych kategoriach, nie chcę przeklinać ale k... ambicji jakieś ci wszyscy działacze i organizatorzy nie mają na prawdę czy co aby sprawy popchnąć jak należy do przodu.. mi to się w głowie coraz mniej mieści..
  • hanysTHU: W tych krajach jeszcze nie tak dawno trenowali ludzie wyszkoleni w Związku Radzieckim a ta szkoła była zawsze dobra.
  • PanFan1: Po prostu THL jest fajny, ale jest to też trochę budowaniem domu poczętym od dachu.
  • redgar: Prawda to, że Holm powiedział pas?
  • Oświęcimianin_23: Nie.
  • Arma: Jak powie pas to powie, takie już życie
  • uniaosw: Krzysiek dzisiaj ukuje znów
  • jastrzebie: Rac 35 sekunda
  • wiemswoje: Roman się pięknie przywitał
  • danfoss1232: Zagłębie jak narazie nie takie słabe
  • Zaba: Dupuy 39 sekunda
    Rac 35 sekunda... Kto da więcej (znaczy mniej) ? :)
  • Zaba: Frasier... Vertanen ma 25 lat... tak tylko przypomnę:)
  • Zaba: PanFan1... Cara nie ściągnęła Unia... Szable w tej chwili nie mają nic wspólnego z Unią
  • mały hokeista: Brawo Paweł Bizub za pierwszą tercji, a ponoć sie nie nadaje
  • szop: dobrze sie to oglada mamy sporo szczescia ale to dobrze
  • kłapek: Nie można zawsze mieć pecha
  • szop: oby jeszcze 40 minut sprzyjalo :)
  • szop: no gramy
  • Prawdziwy Kibic Unii: Mamy bramkę dla Zagłębia …to zaczniemy grac swoje teraz i strzelać
  • Frasier: Panie Żabo, Kaskinen,Ahola,Heljanko,Kakkonen - 24-5 lat. Są to tylko młodzi chłopcy, a w ich sercach GKS! ;)))
  • szop: szczescie Nas opuscilo ale i tak dlugo z Nami bylo :)
  • PanFan1: Gdzie Bartek i Filip, też odpuścili ?
  • szop: renegocjuja kontrakty
  • kłapek: Bartek ma kontuzje 2 tyg nie zagra
  • PanFan1: A no tak, trochę to trwa ;)
  • szop: ciekawe gdzie wkoncu wyladuje Patryk w Podhalu?
  • PanFan1: Wajda jednak gra Kłapku i nawet ładną bramkę strzelił ;)
  • kłapek: Ano na razie gra
  • PanFan1: Szopie coś mi tak w uchu brzęczy uk uk uk;)
  • PanFan1: ... i Szczechura został i Szczerba, jak mówisz że Bartek nie odszedł tylko kontuzja nienajgorzej, a wie ktoś czy Worwa chce zostać ?
  • PanFan1: ... byłoby od Kogo zaczynać na nowo
  • szop: no zobaczymy Fan
  • szop: obra meczyk
  • mały hokeista: Bizub przy tyłu strzałach dzisiaj ciekawe jakby wyglądał gdyby stał w bramce po drugiej stronie;),
  • mały hokeista: Myślisz, Szop że byłby bohaterem
  • szop: 3 poprzeczki i duzo farta ale dobrze ze choc tyle mysle ze by nie byl
  • mały hokeista: Szopie jednak cienias z ciebie
  • szop: nie wypatrzam faktow tylko tyle swoje zdanie na ten temat juz powiedzialem i nie potrzebnie usilujesz je zmieniac :)
  • kłapek: Przecież jakby dobry bramkarz bronił to wygralibyśmy 0:1
  • kłapek: Nie atakujemy i nie strzelamy bo cała drużyna jest zaangażowana w obronie
  • szop: tez nie sadze :) ogladam mecz i widze
  • szop: a jak maja grac
  • szop: inaczej juz nie beda
  • mały hokeista: Kieler dziś tyle strzałów przyjął od Podhala że chłop aż sie spocił, ta jedna wpuszczona i tak pokazuje że daje spokój druzynie nie to co nasz bramkarz
  • szop: nie sadze zeby byl spocony
  • mały hokeista: Nie zrozumiałeś szopie sarkazmu, ale nie dziwi mnie to
  • hanysTHU: Hej hej nasz KS!¡!¡¡!!!!!!
  • mały hokeista: Z każdą kolejną twoją wypowiedzią utwierdzam się w tym że nie znasz się na hokeju, zwykły z ciebie troll zza klawiatury
  • szop: rozumiem za to to jak usilujesz wpierac innym co to Bizub nie obronil i jaki to nie swietny
  • PanFan1: Że wam się to nie nudzi ?
  • szop: mi sie tylko dobrze oglada mecz :) ale ktos ciagle zaczepia
  • mały hokeista: Jestem obiektywny,sprawdź w słowniku co to znaczy i nie wracaj już tu
  • szop: otoz jeszcze raz Ci powtorze Bizub broni to co mu sie uda czyli broni na udo :) albo sie udo albo nie :) obiektywny twierdzac po poprzednich meczach ze Bizub jest dobry raczej ty zajrzyj do slownika :)
  • mały hokeista: Ty szopie ogladasz niesamowite ponoc ci szkoda kasy na to Podhale
  • PanFan1: ... ino mi tu o oraniu i gaszeniu świateł nie pisać
  • szop: teraz nie wiem juzdo czego zmierzasz nasuwa mi sie marna prowokacja na mysl :)
  • szop: nie wyszlo z jedna moze uda sie z druga
  • szop: widzisz mi jeszcze nie szkoda a Ty ogladasz czy czytasz
  • emeryt: ale że Holm....dobry był z niego herbatnik,leży teraz jak plan 5 letni,nawet szklanki soku nima mu kto podac....mógł jeszcze pozyć
  • emeryt: Jere Helenius tez tak miał
  • szop: 9:1 i napisze to obiektywnie ze gdyby nie Bizub tyle bylo by do 28 minuty ale stastystyk to nasz lapacz nie poprawi :)
  • emeryt: podobnie jak Pani żona Snikersa
  • Arma: Po sezonie szwedzka piątka zamieni się na fińską
  • Tomunio82: Gramy dalej, bedzie ciezki rok,... Ale my gorale twardzi, damy rade....
    Byle zarzad niewymieknol!
  • emeryt: baba z targu organizuje jutro o 12 brifing ws. Antona
  • Alex2023: emeryt@ a zaraz po briefingu będzie saunowanie wspólne z zawodnikami 🤣 kto chętny - zapisy zbiera emeryt - ilość miejsc ograniczona 😉
  • hanysTHU: Po saunie degustacja swojskich wyrobów masarskich.
  • hanysTHU: Po degustacji pielgrzymka do czerwonego serca Martina P .
  • hanysTHU: Nakrętki wrzucą wszyscy bez wyjątku.
  • JamesFord32: Briefing jest w niedzielę na krukach a nie w sobotę. Jeszcze bez saunowania ale za to z ciepłym żurem.
  • hubal: Unia nie obroni Majstra
    obstawiać , dobry kurs
    ja obstawiłem dużo wcześniej
  • PanFan1: O tak THU masaż po saunie dobrze robi
  • Arma: Skoro tak to kończymy ligę jutro, po co grać skoro wszystko wiadomo
  • PanFan1: Devils v Buffalo dziś o 16:00 z Pragi
  • hanysTHU: Prorok Hubal.
  • hanysTHU: Każdy prorok się mylił.
  • KOS46: Hubal myśli życzeniowo. Na dziś wygląda to inaczej.
  • hubal: żaden Prorok
    i nie życzeniowo Panowie
    nasza liga to zweryfikuje już w tym sezonie
    i nie żeby było o moje Tychy tu chodzi
  • hubal: KOS
    zgoda , na dziś Unia gra dojrzały a przede wszystkim wyrafinowany hokej jednak na Majstra w 2025 to może być za mało
  • hanysTHU: Poczekamy. Na razie inne cele .
  • emeryt: ale czy wróci.......
  • JamesFord32: W Oświęcimiu teraz więcej szwedów niż w Sztokholmie więc łatwiej wrócić
  • KOS46: "Historia magistra vita est" - drogi Hubalu. Z historii choćby przełomu stuleci powinieneś wiedzieć, że Unia jak już wejdzie na szczyt, to tak szybko nie schodzi.
  • Tomunio82: Bylem przeciwko lidze Open, Ale Jak widze ta nasza mlodziez, to rece opadaja.
    Krazek chlopakom przeszkadza, kondycja na 10min gry. Wczoraj Jak jeden przeczymal zmiane to myslalem ze do boksu nie dojedzie🤦🤣
  • wiemswoje: Tomunio teraz ci ręce opadają a jak przyjdzie okres reprezentacyjny to będziesz tu wylewał swoje żale ze nasi nie dają rady z Ukrainą czy Japonia
  • Tomunio82: Naturalizowac, podobno w kanadzie takich na peczki 😉
  • Luque: Tomunio bo taki mamy poziom zaplecza...
  • Luque: MHL to powinna być liga z której zawodnik wychodzi przygotowany do seniorów... Jak jest każdy widzi... Jednostki są przygotowane ale nawet te jednostki się chce wykończyć, bo nie grają na poziomie Fina ogranego w Mestis
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe