Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: "Huragany" zatrzymane. 4 gole Panarina [WIDEO]

2023-02-12 07:06 NHL
Artiemij Panarin (z lewej) i Vincent Trocheck (obaj New York Rangers).
Artiemij Panarin (z lewej) i Vincent Trocheck (obaj New York Rangers).

Najdłuższa zwycięska seria w NHL dobiegła końca. Carolina Hurricanes zostali zatrzymani przez New York Rangers, którzy teraz mogą się pochwalić najdłuższą passą wygranych w lidze. Rosyjski gwiazdor Rangers Artiemij Panarin strzelił aż 4 gole.

Zespół z Nowego Jorku przed własną publicznością pokonał prowadzących w dywizji metropolitalnej Hurricanes 6:2, choć w drugiej tercji przegrywał 1:2. Po dwóch odsłonach było jeszcze 2:2, a później gospodarze zdobyli 4 bramki.

Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został Artiemij Panarin, który sam 4 razy trafił do siatki "Huraganów", a do tego dołożył asystę. Fin Kaapo Kakko w końcówce strzelił do pustej bramki gości, a na liście strzelców znalazł się także Mika Zibanejad. Nominalny drugi bramkarz Rangers Jaroslav Halák stanął między słupkami zamiast Igora Szestiorkina i obronił 27 z 29 strzałów.

Jego koledzy z pola strzelali celnie zaledwie 19 razy. To najmniejsza liczba uderzeń oddanych przez Rangers w jednym meczu w tym sezonie. Wystarczyła jednak do odniesienia wysokiego zwycięstwa, bo najlepszego dnia nie miał bramkarz Hurricanes Frederik Andersen, pokonany 5 razy na 18 uderzeń. "Huragany" są zespołem pozwalającym rywalom na najmniej strzałów ze wszystkich ekip w NHL (średnio 26,2 na mecz).

Wszystkie gole w tym spotkaniu zdobyli hokeiści z Europy. Dla Rangers trafiali Rosjanin, Fin i Szwed, a dla przyjezdnych dwaj Finowie Jesperi Kotkaniemi i Teuvo Teräväinen. Tym razem nie było za to na liście strzelców ich rodaka Sebastiana Aho, który strzelał w 6 poprzednich meczach.

Podopieczni Roda Brind'Amoura przed przerwą na Mecz Gwiazd i 5-dniowy odpoczynek obowiązkowy dla każdego zespołu w NHL odnieśli 7 zwycięstw z rzędu, ale w pierwszym spotkaniu po 10-dniowej łącznie pauzie zakończyła się ich seria zwycięstw, która była najdłuższą trwającą w NHL. Teraz najdłuższą mają Rangers, którzy wygrali po raz 5. z rzędu.

Nadal jednak "Canes" z 76 punktami znajdują się na czele dywizji metropolitalnej i zajmują 2. miejsce w całej NHL. Zespół z Nowego Jorku ma o 6 "oczek" mniej i w tej samej dywizji jest trzeci.

Skrót meczu:

 

Detroit Red Wings pokonali u siebie Vancouver Canucks 5:2. 2 gole i asystę zanotował kapitan gospodarzy Dylan Larkin, także dwukrotnie trafił (po raz pierwszy w jednym meczu NHL) Jonatan Berggren, a raz Filip Hronek. Ville Husso obronił z kolei 32 z 34 strzałów rywali. Zespół z Detroit zajmuje 6. miejsce w dywizji atlantyckiej i w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej. Canucks też są na 6. pozycji, ale w dywizji Pacyfiku. Ich bramkarz Spencer Martin przegrał 10. mecz z rzędu. Z kolei obrońca Quinn Hughes zgubił krążek wykonując w 42. minucie rzut karny w zastępstwie za Ethana Beara, który po faulu rywala mocno uderzył w bandę i sam strzelać nie mógł. Obie drużyny ponownie spotkają się jutro, ale tym razem w Vancouver.

Calgary Flames przegrali w Buffalo pierwszą tercję z miejscowymi Sabres 0:2, by później strzelić 7 goli z rzędu i zwyciężyć 7:2. Tyler Toffoli strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Dillon Dubé raz trafił i trzykrotnie asystował, Dennis Gilbert i Nazem Kadri zanotowali po bramce i asyście, Jakob Pelletier zdobył pierwszego gola w NHL, a listę strzelców uzupełnił Mikael Backlund. Urodzony w Buffalo Gilbert w swoim rodzinnym mieście zdobył pierwszego gola w tym sezonie i to właśnie to trafienie okazało się być zwycięskim. Zespół z Calgary jest na 5. miejscu w dywizji Pacyfiku. Sabres ponieśli 3 porażki z rzędu po serii 5 zwycięstw. Są na 5. miejscu w dywizji atlantyckiej i w rywalizacji o 2 "dzikie karty" do play-off w konferencji wschodniej.

Trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Edmonton Oilers nad Ottawa Senators. Po dwóch odsłonach było 3:3, ale w trzeciej goście strzelili 3 gole i wygrali 6:3. Ich kapitan Connor McDavid zdobył bramkę i zanotował 2 asysty, co daje mu już w tym sezonie taką liczbę punktów, jak numer na bluzie - 97. Bramkę i asystę zaliczył Zach Hyman, Jesse Puljujärvi zdobył bramkę zwycięską, a strzelali też Ryan McLeod, Ryan Nugent-Hopkins i Derek Ryan. McDavid gola zdobył odbijając z premedytacją krążek z ujemnego kąta od bramkarza rywali Antona Forsberga, a przy golu McLeoda zaliczył fantastyczną asystę z bekhendu po odebraniu krążka Thomasowi Chabotowi i utrzymaniu się przy "gumie" pod presją rywali. Punktował już w 15 meczach z rzędu. Bramkarz Oilers Jack Campbell wygrał 8. kolejny mecz. Po drugiej stronie tafli Forsberg w trzeciej tercji opuścił bramkę z urazem. Wcześniej obronił 31 z 37 strzałów. Zastąpił go Mads Søgaard, który obronił pozostałe 3 uderzenia. Oilers punktowali w ostatnich 11 spotkaniach i są wiceliderami dywizji Pacyfiku. Senators zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji atlantyckiej i 8. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Fantastyczna asysta Connora McDavida przy golu Ryana McLeoda:

Zespół Montréal Canadiens przerwał serię 4 porażek dzięki zwycięstwu 4:3 przed własną publicznością nad New York Islanders. Obrońca Mike Matheson strzelił zwycięskiego gola w dodatkowej części spotkania i raz asystował. Przy decydującym trafieniu potrzebna była analiza wideo, by potwierdzić, że wcześniej nie "spalił" akcji Mike Hoffman, który wyszedł z ławki kar. Obrońca Canadiens Justin Barron trafił pierwszy raz w tym sezonie, gole dla zwycięzców zdobyli także: kapitan Nick Suzuki i Kirby Dach, a Hoffman miał 3 asysty. Dla Islanders Bo Horvat zdobył bramkę strzałem z ujemnego kąta. Co ciekawe, zespół z Montrealu pierwszy raz w tym sezonie wygrał grając w specjalnych strojach w stylu retro ze współczesnymi elementami. Wcześniej poniósł w nich 7 porażek. Zespół z Montrealu zamyka tabelę dywizji atlantyckiej. Islanders są na 6. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Gol Bo Horvata z ujemnego kąta:

Także dogrywka rozstrzygnęła mecz w Filadelfii. Miejscowi Philadelphia Flyers ulegli 1:2 Nashville Predators. Decydującego o wyniku gola zdobył w 34. sekundzie dogrywki Matt Duchene, który wcześniej asystował przy trafieniu Nino Niederreitera. Bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros obronił 23 z 24 strzałów rywali. Zwycięstwo zostało okupione kontuzją Filipa Forsberga, który w końcówce pierwszej tercji został ostro zaatakowany przez Rasmusa Ristolainena i potrzebował pomocy przy opuszczeniu tafli. W dwóch kolejnych odsłonach już nie grał. W spotkaniu doszło do dwóch walk na pięści. Nicolas Deslauriers (Flyers) zmierzył się z Tannerem Jeannotem, a jego klubowy kolega Joel Farabee z Juuso Pärssinenem. Predators są na 5. miejscu w dywizji centralnej i na 4. w rankingu "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Z kolei "Lotnicy" w dywizji metropolitalnej są przedostatni, a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej zajmują 8. pozycję.

Bójka Nicolasa Deslauriersa z Tannerem Jeannotem:

W ostatniej minucie rozstrzygnął się mecz w Dallas, gdzie miejscowi Stars ulegli Tampa Bay Lightning 1:3. Anthony Cirelli przesądził o wygranej "Błyskawicy" swoim drugim golem w spotkaniu, zdobytym na 44 sekundy przed końcem. Później jeszcze, niemal równo z końcową syreną, strzałem do pustej bramki wynik ustalił Brandon Hagel. Cirelli przy tym trafieniu asystował, Hagel skończył mecz z bramką i asystą, a Victor Hedman podając przy zwycięskim golu zanotował 500. asystę w sezonach zasadniczych NHL. Bramkarz Lightning Andriej Wasilewski obronił 28 strzałów. Zespół z Tampy pozostaje na 3. miejscu w dywizji atlantyckiej. Stars nadal są liderami i dywizji centralnej, i całej konferencji zachodniej.

Prowadzący w ligowej tabeli zespół Boston Bruins wrócił do gry po 10-dniowej przerwie i przegrał u siebie 1:2 z Washington Capitals. O zwycięstwie gości przesądził gol Garneta Hathawaya, wcześniej w podwójnej przewadze celnie strzelił Nicklas Bäckström, a pierwszą gwiazdą meczu wybrano bramkarza gości Darcy'ego Kuempera, który zatrzymał 27 z 28 strzałów graczy Bruins. Capitals, którzy także grali po raz pierwszy po przerwie na Mecz Gwiazd i obowiązkowym dla każdego zespołu czasie 5 dni wolnego w terminarzu, wygrali 3 z ostatnich 4 spotkań. Bruins nadal mają najlepszy dorobek punktowy w całej lidze, ale w ostatnich 5 meczach ponieśli 4 porażki.

Broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche pokonał na wyjeździe 5:3 Florida Panthers. Nathan MacKinnon strzelił dla gości 2 gole i zaliczył asystę, Logan O'Connor otworzył wynik w osłabieniu, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się też Matt Nieto i Devon Toews. Obie drużyny strzelały bardzo często, bo "Lawina" oddała aż 50 strzałów, a "Pantery" 45. Grający po raz drugi z rzędu bez kontuzjowanej gwiazdy obrony Cale'a Makara goście z Denver wykorzystali 1 z 3 gier w przewadze i obronili wszystkie 4 osłabienia, w dodatku w jednym z nich zdobywając bramkę. Zwycięstwo pozwoliło im utrzymać premiowane awansem do play-off 3. miejsce w dywizji. Do składu Panthers po kontuzji wrócił czołowy napastnik Aleksander Barkov i nawet strzelił gola, ale jego zespół zakończył serię 3 zwycięstw. W dywizji atlantyckiej i w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej jest na 4. miejscu. W drugiej tercji w efektownym pojedynku pięściarskim zmierzyli się Ryan Lomberg (Panthers) i Andreas Englund.

Bójka Ryana Lomberga z Andreasem Englundem:

Znajdujący się na dnie ligowej tabeli zespół Columbus Blue Jackets przerwał serię 4 porażek pokonując na wyjeździe Toronto Maple Leafs 4:3, mimo że przegrywał po pierwszej tercji 0:2. Kent Johnson strzelił w trzeciej tercji zwycięskiego gola, a wcześniej zaliczył asystę. Także z bramką i asystą swoje występy zakończyli Boone Jenner i Kiriłł Marczenko, a trafił też dla Blue Jackets Sean Kuraly. Zwycięski gol został zaliczony po analizie wideo, bo Johnson zbił krążek do bramki z powietrza. Sędziowie uznali, że nie zrobił tego z poziomu powyżej poprzeczki. Nawet po zwycięstwie drużyna z Columbus nadal jest na ostatnim miejscu w całej NHL. Maple Leafs pozostają zaś wiceliderami dywizji atlantyckiej.

Zwycięski gol Kenta Johnsona uznany po analizie wideo:

St. Louis Blues pokonali u siebie po dogrywce 6:5 drużynę Arizona Coyotes. O wyniku rozstrzygnął w dodatkowej części spotkania wracający do gry po 14 meczach przerwy spowodowanej kontuzją kapitan ekipy ze stanu Missouri Ryan O'Reilly. 2 gole strzelił dla gospodarzy wybrany pierwszą gwiazdą spotkania obrońca Calle Rosén, a trafiali także: Sammy Blais, Brandon Saad i Robert Thomas. Pawieł Buczniewicz asystował trzykrotnie. Blais rozgrywał pierwszy mecz po powrocie do zespołu w wyniku czwartkowej wymiany z New York Rangers, w której ten ostatni klub otrzymał Władimira Tarasienkę. Dla nowego-starego napastnika Blues było to pierwsze trafienie w NHL od maja 2021 roku (57 meczów). Z kolei Saad trafił do siatki sprytnie odbijając krążek od bramkarza rywali uderzeniem zza linii bramkowej. Zespół z St. Louis prowadził już 5:2, ale dał się dogonić w ostatnich 11 minutach trzeciej tercji i dlatego potrzebna była dogrywka. Podopieczni Craiga Berube'ego w swoim pierwszym meczu od 30 stycznia przerwali serię 5 porażek. W dywizji centralnej są na miejscu 6., a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej na 5. Coyotes w tej samej dywizji zajmują przedostatnie, 7. miejsce.

Gol Brandona Saada z ujemnego kąta:

Rzuty karne rozstrzygnęły z kolei mecz w St. Paul. Miejscowy zespół Minnesota Wild przerwał tam serię 3 porażek wygrywając z New Jersey Devils 3:2. Dla "Dzikich" w decydującej rozgrywce trafili Mats Zuccarello Aasen i Frédérick Gaudreau, a dla "Diabłów" nikt. Z gry bramki dla gospodarzy zdobyli Joel Eriksson Ek i Ryan Hartman. Bramkarz Filip Gustavsson obronił 27 strzałów z gry i oba karne wykonywane przez przyjezdnych. Gracze Wild zajmują 4. miejsce w dywizji centralnej. Przy równej liczbie punktów przegrywają z trzecim w jej tabeli zespołem Avalanche, ponieważ rozegrali więcej meczów. Są jednak na premiowanym awansem do play-off 2. miejscu w wyścigu po dwie "dzikie karty" w konferencji zachodniej. Tu z kolei wyprzedzają trzecich w tabeli Flames dzięki temu, że rozegrali mniej meczów. Podopieczni Deana Evasona rozegrali w tym sezonie najwięcej serii rzutów karnych (7) i odnieśli w nich najwięcej zwycięstw (5) ze wszystkich zespołów. Devils zakończyli serię 3 zwycięstw, a ich bramkarz Vítek Vaněček przegrał po raz pierwszy od 11 spotkań. Drużyna z Newark nadal jest wiceliderem dywizji metropolitalnej.

Winnipeg Jets pokonali u siebie Chicago Blackhawks 4:1. Blake Wheeler strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Josh Morrissey zanotował bramkę i asystę, trafił też Mark Scheifele, a Connor Hellebuyck obronił 31 z 32 strzałów rywali. Amerykanin ma w tym sezonie najwięcej obron ze wszystkich bramkarzy w lidze (1 195). Warto jednak pamiętać, że rozegrał też najwięcej meczów (41) i minut (2 438). Zespół z Winnipeg jest wiceliderem dywizji centralnej, której tabelę zamykają Blackhawks. Ekipa z Chicago jest także ostatnia w konferencji zachodniej i przedostatnia w całej NHL.

Zespół Los Angeles Kings rozbił u siebie Pittsburgh Penguins 6:0 i awansował na dające prawo gry w play-off bez względu na liczbę punktów 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Fantastyczny mecz rozegrał Adrian Kempe, który strzelił 4 ostatnie gole "Królów". Kapitan Anže Kopitar asystował mu 3 razy, swoje gole strzelili Jaret Anderson-Dolan i Alex Iafallo, a stojący w bramce Pheonix Copley zatrzymał 25 strzałów i zachował "czyste konto" po raz pierwszy od grudnia 2018 roku, gdy był jeszcze graczem Washington Capitals. Kempe został pierwszym zawodnikiem Kings, który strzelił w jednym meczu 4 gole od kwietnia 2018 roku, gdy zrobił to Dustin Brown. Tak się złożyło, że przed wczorajszym meczem odbyła się ceremonia podczas której zastrzeżono numer 23, z którym występował kapitan mistrzowskich drużyn "Królów" z 2012 i 2014 roku, a przed halą Crypto.com Arena odsłonięto jego pomnik. W 50. minucie wczorajszego spotkania pierwszą w swojej 18-letniej karierze w NHL karę meczu za niesportowe zachowanie otrzymał Sidney Crosby, kłócący się z faulującym go chwilę wcześniej Mikeyem Andersonem. Zespół z Pittsburgha jest na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej i na 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Pierwsza w karierze kara meczu za niesportowe zachowanie dla Sidneya Crosby'ego:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
  • hanysTHU: Czech Hockey Games polecam obejrzeć fanom hokeja oldbojów.
  • omgKsu: Hej narut , my jedziemy we 4 na mecz do Zyliny .
    🔵⚪️🇵🇱
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe