Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: "Joellercoaster" w San Jose. Historyczny gol Thorntona rozstrzygnął szalony mecz (WIDEO)

2018-11-14 07:02 NHL
NHL: "Joellercoaster" w San Jose. Historyczny gol Thorntona rozstrzygnął szalony mecz (WIDEO)

Gole Joe Pavelskiego i Joe Thorntona przechyliły na stronę San Jose Sharks szalony mecz z liderem ligowej tabeli. Thornton swoim trafieniem przeszedł do historii osiągając coś, co - ku jego zdziwieniu - nie udało się nawet Wayne'owi Gretzky'emu.


Gracze San Jose Sharks po pierwszej tercji wczorajszego meczu z prowadzącymi w tabeli całej NHL Nashville Predators schodzili do szatni żegnani przez swoich kibiców owacją na stojąco, bo prowadzili już 3:0. Marcus Sörensen sprytnym zagraniem otworzył wynik meczu w 6. minucie, Joe Pavelski dwie minuty później w przewadze podwyższył na 2:0, zmieniając wysoko w powietrzu tor lotu krążka po strzale Erika Karlssona, a później Antti Suomela wykorzystał koszmarne podanie Filipa Forsberga we własnej tercji obronnej i podwyższył na 3:0. Trener gospodarzy Peter DeBoer powiedział, że była to najlepsza tercja jego drużyny w tym sezonie.


Ale w drugiej tercji sytuacja się odwróciła. Forsberg zabrał się do rehabilitacji za swój błąd. Najpierw zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu Craiga Smitha, któremu fantastycznie podał Ryan Johansen, a później dwukrotnie sam pokonał Martina Jonesa i doprowadził do remisu. Jakby tego było mało, w trzeciej odsłonie Rocco Grimaldi wygrał pojedynek na linii niebieskiej z Joakimem Ryanem i w sytuacji "sam na sam" z Jonesem strzelił swojego pierwszego gola w barwach "Drapieżników", dając im prowadzenie 4:3. Nikt w hali SAP Center nie pamiętał już wtedy o owacji po pierwszej tercji.


Ale to jeszcze nie był koniec meczu. Całkowity zwrot akcji nastąpił w bardzo krótkim odstępie czasu. To było 13 sekund, które wstrząsnęły liderem ligi. Sörensen dwa razy wystąpił w roli asystującego, ale prawie nikt o tym nie będzie pamiętał. Najpierw obsłużył podaniem Joe Pavelskiego, który strzałem z bliska doprowadził do remisu, a właśnie 13 sekund później z prawego skrzydła zagrał na lewą stronę do Thorntona. Ten przyjął krążek i pokonał Juuse Sarosa, dając swojej drużynie prowadzenie 5:4. "Mały Joe" i "Jumbo Joe" tak wiele razy ratowali drużynę z San Jose i tej nocy zrobili to po raz kolejny.


Gol Thorntona okazał się być zwycięskim, bo wynik 5:4 utrzymał się do końca spotkania. Ale to też trafienie historyczne, bo znany przede wszystkim jako król asyst 39-letni gracz wpisał się na listę strzelców już 400 razy w NHL. 4 dni wcześniej rozgrywał swój mecz nr 1 500 w najlepszej lidze świata na wyjeździe przeciwko St. Louis Blues i wtedy liczył na jubileuszowego gola, ale po wczorajszym spotkaniu zażartował, że czekał z tym do meczu przed własną publicznością. - Należało się to tym kibicom. Mam nadzieję, że wszyscy mieli dobry wieczór i zapraszam na kolejny mecz w czwartek - powiedział chwilę po spotkaniu, wywołując euforię na trybunach hali.


Pavelski strzelił dwa gole, Sörensen zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty, Erik Karlsson osiągnął granicę 400 asyst w NHL. Ale wszystko to zniknęło w cieniu historycznego gola Thorntona. Tak, jak znakomita interwencja Jonesa po strzale Smitha przy stanie 3:4, zaledwie półtorej minuty przed rozstrzygającymi bramkami, bez której zwycięstwa pewnie by nie było. To "Jumbo Joe" musiał zostać wybrany pierwszą gwiazdą meczu.


Thornton jest dopiero siódmym zawodnikiem w historii ligi, który strzelił w niej przynajmniej 400 goli, zaliczył przynajmniej 1 000 asyst i rozegrał ponad 1 500 meczów. Przed nim dokonali tego: Ray Bourque, Ron Francis, Gordie Howe, Jaromír Jágr, Mark Messier i Steve Yzerman. Brak jednego nazwiska na tej liście zdziwił bohatera wieczoru szczególnie. - Nie wiem, kto tam jest, nie sprawdzałem tego wcześniej. Na pewno są świetne nazwiska, prawdopodobnie Wayne (Gretzky - red.) ... - powiedział po meczu, gdy dziennikarze go o to zapytali. Gretzky jednak nie rozegrał w najlepszej lidze świata 1 500 meczów. - Naprawdę? To widzicie, że nie mam pojęcia - powiedział dziennikarzom Thornton.


Jego zespół już po raz drugi w tym sezonie pokonał wciąż liderujących ligowej tabeli Nashville Predators i znów 5:4. Z dorobkiem 23 punktów "Rekiny" awansowały na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku. Tymczasem "Drapieżnicy" przegrali dwa spotkania w ciągu dwóch dni, bo w poniedziałek ulegli 1:2 Anaheim Ducks po rzutach karnych. W obu tych meczach zmarnowali łącznie wszystkie 10 gier w przewadze. Wczoraj były takie 3 niewykorzystane okazje, choć bramka Smitha na 1:3 była efektem przewagi, ale padła chwilę po tym jak ukarany Kevin Labanc wrócił na lód. Predators mają w liczebniejszym składzie skuteczność 11,6 % - najgorszą w całej NHL. Nadal jednak 27 punktów wystarcza im, by prowadzić w ligowej tabeli.


Rocco Grimaldi po meczu krytykując postawę swojej drużyny w mało elegancki sposób wyraził się także o rywalach, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że chwile wcześniej on i jego koledzy z nimi przegrali. - O pierwszej tercji nawet nie ma co mówić. Była okropna - skomentował. - Taka pierwsza tercja dla drużyny naszego kalibru przeciwko takim średniakom jak oni jest nie do zaakceptowania. Zawsze wierzymy, że możemy odrobić straty, ale mimo wszystko zapłaciliśmy właśnie za tę pierwszą tercję.


Joe Thornton w 1 502 meczach sezonów zasadniczych NHL zdobył 1 432 punkty - najwięcej ze wszystkich grających obecnie w lidze hokeistów. Ma również najwięcej, bo 1 032 asysty. Jego 125 punktów z sezonu 2005-06 to także najlepszy wynik w jednych rozgrywkach wśród wciąż aktywnych graczy najlepszej ligi świata.


Tomáš Hertl przy pierwszym golu Pavelskiego zaliczył swoją setną asystę w NHL, ale w drugiej tercji opuścił taflę z kontuzją. DeBoer powiedział po meczu, że potrzeba dalszych badań, by stwierdzić, na ile poważny jest uraz.


San Jose Sharks - Nashville Predators 5:4 (3:0, 0:3, 2:1)

1:0 Sörensen 05:09

2:0 Pavelski - Karlsson - Hertl 07:05 (w przewadze)

3:0 Suomela 16:51

3:1 Smith - Johansen - Forsberg 24:43

3:2 Forsberg 25:23

3:3 Forsberg - Smith 37:52

3:4 Grimaldi - Fiala - Irwin 42:43

4:4 Pavelski - Sörensen - Burns 53:05

5:4 Thornton - Sörensen - Braun 53:18

Strzały: 37-34.

Minuty kar: 6-10.

Widzów: 16 654.




New Jersey Devils przerwali serię trzech porażek pokonując Pittsburgh Penguins 4:2. Do zwycięstwa poprowadził ich Taylor Hall, który miał udział przy wszystkich golach. Najpierw asystował przy trafieniach Travisa Zajaca i Damona Seversona, a później sam dwukrotnie trafił do siatki i zmienił wynik z 2:2 na 4:2. Po raz pierwszy w tym sezonie najbardziej wartościowy gracz poprzednich rozgrywek dał swojej drużynie zwycięstwo. Severson i Zajac także zaliczyli po asyście. Dla tego ostatniego było to punktowe podanie numer 300 w NHL. W ekipie Penguins sędziowie pozbawili "hat tricka Gordie'ego Howe'a" Phil Kessel, który zaliczył gola i asystę, a także starł się na pięści z Brettem Seneyem. Obaj gracze od razu jednak padli na lód i sędziowie uznali, że walka nie zasłużyła na pięciominutową karę, a jedynie na wykluczenia mniejsze za nadmierną ostrość w grze. Jewgienij Małkin rozegrał swój osiemsetny mecz w NHL. Jego zespół przegrał 6 z ostatnich 7 meczów i z 17 punktami jest przedostatni w dywizji metropolitalnej. Wyprzedza jedynie... Devils, którzy zdobyli 15 "oczek".


New York Islanders pokonali 5:2 Vancouver Canucks. Tom Kühnhackl po raz pierwszy w NHL popisał się dwoma golami w jednym meczu, a ten pierwszy był fantastyczny. Niemiec leżąc na lodzie oddał strzał z ostrego kąta i pokonał Jacoba Markströma. Jordan Eberle strzelił swojego gola i zaliczył asystę, a do siatki w zwycięskim zespole trafili także: Josh Bailey i Cal Clutterbuck. Matt Barzal przekroczył granicę 100 punktów w NHL. Islanders przerwali serię trzech porażek, a z Canucks nie ponieśli porażki w regulaminowym czasie od ośmiu meczów. Z 20 punktami awansowali na drugie miejsce w dywizji metropolitalnej. Tymczasem Vancouver Canucks w czasie trwającej serii meczów wyjazdowych przegrali 5 z 6 spotkań i stracili prowadzenie w dywizji Pacyfiku. Obecnie mają na koncie 22 punkty.


Piękny gol Toma Kühnhackla w pozycji leżącej



Już piąte z rzędu zwycięstwo odniosła ekipa Florida Panthers, która tym razem pokonała Philadelphia Flyers 2:1. Jewgienij Dadonow strzelił zwycięskiego gola, a wcześniej Aaron Ekblad trafił do siatki po raz pierwszy w tym sezonie. Stojący w bramce "Panter" Roberto Luongo obronił 30 strzałów, z kolei Mike Hoffman asystując przy golu Ekblada wydłużył najdłuższą trwającą serię ze zdobytym punktem w NHL do 13 meczów. W ten sposób wyrównał klubowy rekord należący od 2000 roku do Pawła Bure. Jonathan Huberdeau nie punktował w meczu numer 400 w NHL. Luongo odniósł 475. zwycięstwo w lidze. To największa liczba ze wszystkich obecnie grających w niej bramkarzy. Wygrał wszystkie 4 pełne mecze w tym sezonie, a broni ze skutecznością 95,6 %. Dopiero piąta z rzędu wygrana pozwoliła drużynie z Sunrise opuścić ostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej. Obecnie ma ona na koncie 17 punktów, czyli tyle samo, ile ostatni w tabeli Ottawa Senators, ale rozegrała o 3 mecze mniej. Flyers z 19 punktami są na piątym miejscu w dywizji metropolitalnej.


Tak jak na Zachodzie, tak również na Wschodzie lider poniósł drugą porażkę z rzędu. Tampa Bay Lightning przegrali 1:2 z Buffalo Sabres. Dla zwycięzców gole strzelili Jeff Skinner i Kyle Okposo, Nathan Beaulieu przy obu bramkach zaliczył swoje dwie pierwsze asysty w sezonie, a Carter Hutton obronił 29 strzałów. Na 3 sekundy przed końcem nie zdołał zatrzymać strzału Nikity Kuczerowa, ale na szczęście dla jego zespołu krążek trafił w słupek. Sabres wygrali trzeci mecz z rzędu, a 22 punkty dają im trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Z trzecimi Boston Bruins przy równym dorobku punktowym przegrywają przez większą liczbę rozegranych meczów. Z kolei 25 punktów ciągle dają Tampa Bay Lightning prowadzenie zarówno w tej dywizji, jak i całej konferencji wschodniej.


Już czwarte zwycięstwo z rzędu odnieśli Detroit Red Wings, którzy pokonali 6:1 Arizona Coyotes. Mike Green strzelił gola i zaliczył dwie asysty, Andreas Athanasiou uzyskał bramkę i asystę, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się także: Anthony Mantha, Dennis Cholowski, Michael Rasmussen i Luke Glendening. Zespół z Detroit wygrał 7 z ostatnich 8 meczów. Ta passa nastąpiła po pierwszych 10 spotkaniach, z których podopieczni Jeffa Blashilla wygrali tylko jedno. Red Wings nie byliby jednak sobą, gdyby nie zaliczyli dużej liczby niewymuszonych strat. Wczoraj mieli ich 19. W całych rozgrywkach nikt nie oddaje rywalom krążka częściej niż oni. 18 punktów daje im szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Coyotes także są na szóstej pozycji, tyle że w dywizji Pacyfiku. Zdobyli w tych rozgrywkach 17 "oczek". Z ostatnich 5 meczów przegrali 4.


Washington Capitals pokonali Minnesota Wild 5:2. Wydarzeniem meczu był powrót do gry Toma Wilsona, któremu wczoraj niezależny arbiter skrócił z 20 do 14 meczów karę zawieszenia za atak na głowę Oskara Sundqvista w przedsezonowym sparingu z St. Louis Blues. Wilson zdążył już jednak odcierpieć 16 ligowych meczów kary. Wczoraj wrócił od razu strzelając gola, a do tego stoczył bójkę z Marcusem Foligno. Dmitrij Orłow zdobył dwie bramki i zaliczył asystę, André Burakovsky raz trafił i raz asystował, a swojego gola dołożył T.J. Oshie. Jewgienij Kuzniecow podając przy bramce Wilsona osiągnął granicę 200 asyst w NHL. Obrońcy Pucharu Stanleya wygrali pierwszy mecz czteromeczowej serii wyjazdowej, po tym jak ponieśli dwie kolejne porażki u siebie. Z 19 punktami są na czwartym miejscu w dywizji metropolitalnej. Wild przerwali serię trzech zwycięstw i przegrali ósmy z rzędu mecz z Capitals, ale z 24 punktami pozostają wiceliderami dywizji centralnej.


Zakończyła się seria czterech porażek Edmonton Oilers, którzy tym razem pokonali Montréal Canadiens 6:2. Leon Draisaitl strzelił gola i zaliczył dwie asysty, obrońcy Matt Benning i Kris Russell uzyskali po bramce i asyście, trafiali także: Drake Caggiula, Ryan Nugent-Hopkins i kolejny defensor Darnell Nurse, a Connor McDavid asystował trzykrotnie. Najbardziej kuriozalny był otwierający wynik gol Benninga. Po jego strzale krążek odbił się od bandy za bramką, a wracając trafił z tyłu w nogę bramkarza Canadiens Anttiego Niemiego i wpadł do siatki. Obrońcy Oilers strzelili 3 gole, czyli dokładnie tyle, ile w poprzednich 17 meczach tego sezonu łącznie. W drugiej tercji drużyna z Edmonton straciła z powodu kontuzji Tobiasa Riedera. 19 punktów daje jej w tej chwili czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku, tuż przed Anaheim Ducks, którzy też zdobyli ich tyle, ale rozegrali o jedno spotkanie więcej. Canadiens mają 21 "oczek" i są na piątej pozycji w dywizji atlantyckiej.


Gol Matta Benninga po rykoszecie od bandy i Anttiego Niemiego



Toronto Maple Leafs efektownie rozpoczęli serię meczów wyjazdowych w Kalifornii. Nazem Kadri strzelił dwa gole, John Tavares zaliczył bramkę i dwie asysty, Morgan Rielly o jedną asystę mniej, do siatki trafił także Andreas Johnsson, a goście wygrali 5:1. 3 gole udało im się strzelić w przewagach. "Klonowe Liście" na wyjazdach wykorzystują przewagi z najlepszą w lidze skutecznością 40 %, ale po raz pierwszy w tym sezonie zamienili na gole aż 3 okazje do gry w liczebniejszym składzie. Bramkarz Frederik Andersen, mimo że zaliczył aż 3 niewymuszone straty krążka, co się bramkarzom bardzo rzadko zdarza, to jako pierwszy gracz na swojej pozycji odniósł 10. zwycięstwo w tych rozgrywkach. Jego zespół z dorobkiem 24 punktów jest drugi w dywizji atlantyckiej. Tymczasem Kings tylko dobrze zaczęli kadencję Willie'ego Desjardinsa jako pierwszego trenera. Wygrali w jego debiucie, ale od tego czasu ponieśli trzy porażki z rzędu. Mają 11 punktów i pozostają najgorszym zespołem ligi.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
  • rawa: Brytole z reguły maja płatne transmisje z meczów swojej repry. 15 paździochów chcą za transmisje a bilet na mecz w Leeds kosztował 22 a do Nottingham 25 paździochów na centralny sektor. Zwykłe pazerne wuje. W biznesie nie ma sentymentów.
  • stasiu71: Padakin i Bukowski do wziecia :))
  • Luque: No nareszcie Padaka out
  • uniaosw: Najważniejsze że Bagiś zostaje uff
  • thpwk: Jeszcze tylko jeden ukr do odpalenia został
  • emeryt: Bagiś sól ziemi...On był jeszcze przed Adamem i Ewo
  • Oświęcimianin_23: Brawo Tyszanie za zniszczenie Bukowskiego:)
  • mario.kornik1971: Padakin, dzwoń do Humennè
  • szop: w GKS Tychy to maja talent do niszczenia zawodnikow Alan uciekaj bo za sezon bedzie po Tobie
  • Passtor: Ważne że w łoświecimiu wszystko gra
  • mario.kornik1971: passtor, przeproś łośle
  • Oświęcimianin_23: Przyszedł Bukowski w TOP formie, wychodzi jako mizerny zawodnik. Fakt, nie opinia.
  • Luque: Szop a z Podhala kto ostatnio wypłynął? Tak z ciekawości...
  • Passtor: 🤣🤣🤣🤣
  • Passtor: Więcej majstra nie zobaczycie to pewne
  • szop: Brynkus Kamiński niedlugo Jarczyk Worwa Bizub a z GKS Luq
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe