Kierownictwo San Jose Sharks poinformowało, że wraz z końcem obecnego sezonu, zamierza zastrzec numer „19.”. Należał on do Joe Thorntona, który w barwach „Rekinów” rozegrał 15 sezonów!
Legendarny zawodnik Joe Thornton powiesił łyżwy na kołku po 24 sezonach gry w NHL. Pomimo tak długiej kariery nie udało mu się zdobyć Pucharu Stanleya.
Mistrz NHL Tampa Bay Lightning pokonał swojego stanowego rywala w przedostatnim meczu przed startem nowego sezonu. Z kolei inne z zaplanowanych na ostatnią noc spotkań przedsezonowych zostało odwołane, ponieważ... zabrakło prądu.
Joe Thornton w nowym sezonie NHL będzie reprezentował barwy Toronto Maple Leafs. Po 15 latach opuścił San Jose Sharks.
Dzisiejszy dzień przyniósł nam zaledwie dwie transakcje, lecz związane za to z głośnymi nazwiskami. Barwy nowych klubów będą reprezentowali Jewgienij Dadonow oraz Joe Thornton.
Żywa legenda NHL Joe Thornton ma nowy-stary klub. "Jumbo Joe" zagra w nim już w sobotę i zrobi to... za darmo.
Przez prawie 23 lata występów na najwyższym poziomie światowego hokeja zaskarbił sobie miłość kibiców Boston Bruins i San Jose Sharks, a jego krzaczasta broda jest jednym z symboli NHL. Joe Thornton może wkrótce obrać kurs na Szwajcarię, gdzie mimo słusznego wieku, stałby się niekwestionowaną gwiazdą całej ligi.
Zespół Arizona Coyotes jest nowym liderem dywizji Pacyfiku w NHL. "Kojoty" przerwały zwycięską serię Philadelphia Flyers, a kolejny znakomity mecz rozegrał bramkarz z najlepszymi statystykami w tym sezonie.
Popularny "Jumbo Joe" podpisał roczny kontrakt z San Jose Sharks, 40-letni weteran lodowisk NHL tym samym zagra 22 sezon w najlepszej hokejowej lidze świata.
San Jose Sharks pokonali na wyjeździe St. Louis Blues w przypominającym jazdę kolejką górską meczu numer 3 finału konferencji zachodniej. Spotkanie zakończyła w dogrywce nie pierwsza już w tych play-offach sędziowska kontrowersja z udziałem drużyny z Kalifornii.
Bez Joe Thorntona będzie sobie musiała dziś w nocy radzić w meczu numer 4 pierwszej rundy play-offów NHL drużyna San Jose Sharks. "Jumbo Joe" został zawieszony za faul z trzeciego spotkania.
Zespół Tampa Bay Lightning tej nocy zapewnił sobie zwycięstwo w sezonie zasadniczym NHL i przewagę własnej tafli w każdej rundzie play-offów. Gracze "Błyskawicy" zrobili to już na 9 meczów przed końcem rozgrywek regularnych.
"Nic o nas bez nas" - mógłby wczoraj w Columbus powiedzieć Nikita Kuczerow. Najskuteczniejszy gracz NHL poprowadził Tampa Bay Lightning do kolejnego zwycięstwa, punktując przy wszystkich pięciu golach swojej drużyny i już tylko jednego punktu potrzebuje do osiągnięcia granicy 100 w tym sezonie.
Taktyka trenera Carolina Hurricanes Roda Brind'Amoura, by strzelać jak najczęściej i z każdej pozycji coraz częściej jest krytykowana. Szkoleniowiec "Huraganów" po kolejnym meczu, w którym nie przyniosła efektu nadal jednak jej broni.
Gole Joe Pavelskiego i Joe Thorntona przechyliły na stronę San Jose Sharks szalony mecz z liderem ligowej tabeli. Thornton swoim trafieniem przeszedł do historii osiągając coś, co - ku jego zdziwieniu - nie udało się nawet Wayne'owi Gretzky'emu.
Dziewięć meczów i tyleż wygranych gospodarzy to bilans dnia wczorajszego. W historii ligi było 5 takich dat, w których zespoły u siebie wygrywały aż tyle spotkań. W obecnym sezonie drużyny grające przed swoją publicznością wygrały ponad 60% gier. Co zatem ciekawego wydarzyło się w tym dniu bez krzty gościnności?
Wzruszające momenty, pierwsze zwycięstwa i debiutanckie punkty to atrakcje, które przygotowała dla swoich kibiców kolejnej nocy liga NHL.
Kolejny rok w ekipie San Jose Sharks spędzi Joe Thornton. Jego poprzedni kontrakt z tym klubem również dotyczył tylko jednego sezonu gry, ale trudno się temu dziwić skoro na liczniku sympatycznego brodacza jest już 39 wiosen.
Choć w rozgrywkach przerwa to w najlepszej lidze świata wciąż coś się dzieje. Wystarczy prześledzić ostatni tydzień: rozdanie nagród indywidualnych, draft, a teraz gorący okres związany z zakończeniem z dniem 30 czerwca kontraktów wielu zawodników.
Już 1 lipca na rynku transferowym pojawią się tak zwani niezależni wolni agenci. Co kryje się pod tym pojęciem? O jakich zawodników chodzi?