NHL: Jubileuszowy gol dał zwycięstwo Oilers [WIDEO]

Edmonton Oilers odnieśli tej nocy wyjazdowe zwycięstwo nad St. Louis Blues. O wygranej przesądził jubileuszowy gol Ryana Nugent-Hopkinsa.
Drużyna z Edmonton wywiozła z St. Louis 2 punkty dzięki wygranej 3:1 i zrewanżowała się rywalom za porażkę 0:2 poniesioną w ubiegłym tygodniu u siebie.
Goście prowadzili 1:0 po golu Jesse Puljujärviego z pierwszej tercji, ale na zaledwie 4,4 sekundy przed końcem drugiej kapitan Blues Ryan O'Reilly, zbijając krążek z powietrza podczas gry w przewadze, zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie i doprowadził do remisu.
Gol Ryana O'Reilly'ego z powietrza:
Ostatnie słowa należały jednak do gości. To najważniejsze wypowiedział Ryan Nugent-Hopkins, który w 54. minucie zdobył swojego 200. gola w sezonach zasadniczych NHL. Później jeszcze Blues wycofali bramkarza, a Zach Hyman ustalił wynik strzelając do ich pustej bramki.
Pierwszą gwiazdą spotkania został jednak wybrany bramkarz Oilers Stuart Skinner, który jako człowiek urodzony w Edmonton ma rzadką w NHL szansę grania dla ulubionej od dziecka drużyny z rodzinnego miasta. Ostatniej nocy 23-latek obronił 37 z 38 strzałów rywali.
Oilers wygrali 2. mecz z rzędu, a w dywizji Pacyfiku z 8 punktami po 7 spotkaniach zajmują na razie 3. pozycję. Blues zaczęli sezon od 3 zwycięstw i byli ostatnim niepokonanym zespołem w NHL, ale od tego czasu przegrali 2 kolejne spotkania. W dywizji centralnej z 6 punktami są na 4. pozycji. Wczoraj nie udało im się wygrać, mimo że obronili oba osłabienia. W tym sezonie jeszcze gola w mniej liczebnym składzie nie stracili.
Skrót meczu:
Blues i New York Islanders to jedyne drużyny, które w obecnych rozgrywkach jeszcze nie straciły bramki grając w osłabieniu. Ci drudzy ostatniej nocy obronili wszystkie 3 osłabienia i w ogóle nie stracili gola w derbowym meczu z New York Rangers. Podopieczni Lane'a Lamberta pokonali u siebie lokalnego rywala 3:0. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został ich rosyjski bramkarz Ilja Sorokin, który obronił aż 41 strzałów i po raz 11. w NHL zachował "czyste konto". Kyle Palmieri strzelił swoje 2 pierwsze gole w sezonie, w tym zwycięskiego, a Josh Bailey także trafił po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach. Drugiego gola Palmieriego sędziowie na lodzie nie zauważyli, ponieważ krążek wypadł z bramki po odbiciu od umieszczonej w niej kamery. Gra była kontynuowana, ale przerwał ją sygnał z "pokoju sytuacyjnego" w Toronto, gdzie przeanalizowano akcję na wideo. Islanders przerwali serię 3 porażek, za to Rangers przegrali po raz 4. z rzędu.
Gol Kyle'a Palmieriego przeoczony przez sędziów na lodzie:
Już 6. mecz z rzędu przegrali Anaheim Ducks. "Kaczory" tym razem uległy u siebie Tampa Bay Lightning 2:4. Nick Paul i Michaił Siergaczow zanotowali dla przyjezdnych po bramce i asyście, Brandon Hagel w przewadze zdobył w 54. minucie gola zwycięskiego, a trafił także Nikita Kuczerow. Ekipa Lightning jest ciągle na przedostatnim miejscu w dywizji atlantyckiej, ale na razie różnice punktowe między drużynami nie są jeszcze duże. Z kolei Ducks zajmują przedostatnią pozycję w dywizji Pacyfiku, wyprzedzając tylko ligowego outsidera Vancouver Canucks, który jako jedyny przegrał dotąd wszystkie mecze. Ekipa z Anaheim zaczęła co prawda sezon od zwycięstwa nad Seattle Kraken, ale do tej pory jest to jej jedyna wygrana w obecnych rozgrywkach.
Komentarze