NHL: Lider wzmacnia obronę
Zespół Colorado Avalanche, który przewodzi tabeli NHL, wzmocnił swoją obronę. "Lawina" ostatniej nocy sprowadziła defensora z Anaheim Ducks.
Ekipa Avalanche znajduje się na szczycie ligowej tabeli z 89 punktami, ale nie chciałaby powtórzyć sytuacji z ubiegłego sezonu, gdy po wygraniu rozgrywek zasadniczych odpadła z play-off w drugiej rundzie. Władze klubu z Denver starają się więc jeszcze wzmocnić przed walką o Puchar Stanleya.
Tej nocy dokonały wymiany z Ducks, w wyniku której nowym zawodnikiem "Avs" został 30-letni Josh Manson. To urodzony w Stanach Zjednoczonych, ale mający także kanadyjskie obywatelstwo obrońca, który w tym sezonie rozegrał dla "Kaczorów" 45 meczów, strzelił 4 gole i zaliczył 5 asyst.
Dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi (191 cm, 99 kg) gracz jest także znany z zamiłowania do twardej gry. Od sezonu 2014-15, gdy trafił do NHL, wykonał 1 083 ataki ciałem, czyli w tym czasie najwięcej w swoim klubie. W Anaheim pełnił funkcję alternatywnego kapitana.
Ducks wybrali go z numerem 160 draftu w 2011 roku. Do tej pory rozegrał 453 mecze sezonów zasadniczych najlepszej ligi świata, strzelił 26 goli i zaliczył 87 asyst. W play-offach wystąpił 22 razy i uzbierał 3 punkty - wszystkie za asysty.
W zamian za Mansona klub z Anaheim otrzymał 20-letniego obrońcę Drew Hellesona. To reprezentant Stanów Zjednoczonych z tegorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, który jednak jeszcze nie zadebiutował w NHL. W tym sezonie rozegrał 32 mecze w barwach drużyny Boston College w uczelnianej lidze NCAA, zdobywając 25 punktów za 4 gole i 21 asyst. Na igrzyskach w 3 spotkaniach raz asystował. Klub Avalanche wybrał go z numerem 47 draftu w 2019 roku.
Helleson w ubiegłym roku zdobył z reprezentacją USA mistrzostwo świata juniorów, a w swojej konferencji Hockey East w NCAA także sięgnął po tytuł mistrzowski, został wybrany najlepszym defensywnym obrońcą i trafił do Drużyny Gwiazd sezonu. Jeszcze nie podpisał swojego pierwszego kontraktu zawodowego.
Komentarze