Piąty wyjazdowy mecz i piąte zwycięstwo. Hokeiści Florida Panthers mają powody do zadowolenia, wszak ostatniej nocy pokonali St. Louis Blues 2:1.
Spotkanie było bardzo wyrównane. "Koty" objęły prowadzenie w 11. minucie, po trafieniu Audy'ego-Marchessaulta. "Nutki" wyrównały na początku trzeciej odsłony, a zasłużone gratulacje od swoich kolegów odebrał Kyle Brodziak.
Gdy wydawało się, że o losach spotkania zdecyduje dogrywka decydujący cios zadał Vincent Trocheck.
- Nie byłoby tego gola, gdyby nie Jussi Jokinen i Reilly Smith. Krążęk na niebieskiej utrzymał Mark Pysyk, który oddał gumę do mnie. Oddałem jeden strzał, ale został zablokowany. Spróbowałem jeszcze raz i wpadło. Nie sądzę, żeby bramkarz rywali widział ten krążek - zaznaczył bohater ostatniej akcji.
Zwycięstwo odnieśli także hokeiści Arizona Coyotes, pokonując 3:2 Anaheim Ducks. "Kojoty" po pierwszej tercji prowadziły 3:0 po trafieniach Christiana Dvoraka, Jakoba Chychruna oraz Radima Vrbaty.
"Kaczki" rzuciły się do odrabiania strat, jednak udało im się zdobyć tylko dwie bramki, autorstwa Ryana Getzlafa.
W ostatnim kwadransie bramkę ekipy z Arizony opuścił Mike Smith, u którego podejrzewano wstrząśnienie mózgu. Zastąpił go czeski golkiper Marek Langhamer, debiutujący w NHL.
St. Louis Blues - Florida Panthers 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
0:1 - Audy-Marchessault - Bjugstad (10:40),
1:1 - Brodziak - Upshall, Reaves (42:54),
1:2 - Trocheck - Pysyk, Smith (59:55).
Bramkarze: Allen - Reimer.
Minuty karne: 2-4.
Strzały: 27-33.
Widzów: 19 239.
Arizona Coyotes - Anaheim Ducks 3:2 (3:0, 0:1, 0:1)
1:0 - Dvorak - Doan, Perlini (2:02),
2:0 - Chychrun - White, Rieder (4:46),
3:0 - Vrbata - Domi, Schenn (14:50),
3:1 - Getzlaf - Manson, Ritchie (32:26),
3:2 - Getzlaf - Vatanen, Fowler (59:33).
Bramkarze: Smith (od 44:30 Langhamer) - Bernier (od 20:01 Gibson).
Minuty karne: 4-6.
Strzały: 20-36.
Widzów: 14 554.
Czytaj także:
