Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

2019-10-11 07:11 NHL
NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

Colorado Avalanche mieli tej nocy kilku bohaterów w meczu dwóch niepokonanych drużyn NHL. Znakomicie dysponowanego bramkarza, strzelca pierwszego gola w nowych barwach na wagę zwycięstwa, ale także... trenera wideo, który odebrał rywalom dwa gole.


Avalanche podejmowali Boston Bruins w meczu drużyn, które dotąd tylko wygrywały w obecnych rozgrywkach. Mecz zaczął się dla gospodarzy źle, bo w 16. minucie po golach Davida Pastrňáka i Zdeno Cháry to goście prowadzili 2:0. W pewnym sensie losy spotkania odmieniła jednak sytuacja z 19. minuty, gdy Bruins chcieli zagrać w liczebniejszym składzie. Danton Heinen zjeżdżał już na zmianę, ale zagrał krążek znajdujący się w pobliżu i jego koledzy musieli się bronić w osłabieniu po karze technicznej. Avalanche potrzebowali 37 sekund, by wykorzystać przewagę po pierwszym w tym sezonie golu Nathana MacKinnona i zmniejszyć straty. Kanadyjczyk skorzystał ze świetnej akcji Gabriela Landeskoga, który wjechał do tercji ataku na dużej szybkości i wyłożył mu krążek.


A później miejscowi poszli za ciosem. Nie była to może lawina goli, ale seria, bo rywale nie strzelili już ani jednego, a podopieczni Jareda Bednara trafiali jeszcze trzykrotnie. W 30. minucie po przechwycie Matta Calverta w tercji ataku do remisu doprowadził Pierre-Édouard Bellemare, a w trzeciej tercji jego zespół rozstrzygnął mecz na swoją korzyść. Zwycięski gol okazał się w całości być dziełem André Burakovsky'ego. Szwed utrzymał się przy krążku w strefie obrony rywala i posłał piękny strzał w samo "okienko" bramki Jaroslava Haláka. To pierwsze trafienie w nowych barwach zawodnika pozyskanego pod koniec czerwca w wymianie z Washington Capitals. A wynik na 4:2 dla Avalanche ustalił w końcówce strzałem do pustej już bramki Landeskog.


Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano jednak bramkarza zwycięzców Philippa Grubauera, który obronił 39 strzałów, w tym wszystkie 26 w drugiej i trzeciej tercji. - Było sporo zawodników, którzy zagrali naprawdę dobrze, a bramkarz często ratował nam skórę - powiedział po meczu trener gospodarzy. - Dużo fragmentów naszej gry naprawdę mi się podobało. Bednar i jego asystenci sami byli bohaterami swojego zespołu, bo odebrali rywalom aż dwa gole swoimi "challenge'ami".


Sędziowie po ich interwencjach anulowali trafienia Karsona Kuhlmana i Jake'a DeBruska. Pierwsze ze względu na przeszkadzanie bramkarzowi, a drugie z powodu spalonego. Oba padały w bardzo ważnych momentach, bo na początku - odpowiednio - drugiej i trzeciej tercji i mogły dać gościom prowadzenie najpierw 3:1, a później 3:2. Złamania przepisów dopatrzył się trener wideo gospodarzy Brett Heimlich. Jego rola była na tyle istotna, że jedna ze stacji telewizyjnych przyznała mu po meczu miano... trzeciej gwiazdy spotkania, za Grubauerem i Burakovskym. Jak często bywa w takich sytuacjach, trener rywali Bruce Cassidy miał na temat decyzji sędziowskich nieco inne zdanie. - Mówiono nam, że po challenge'ach będą zmieniane decyzje tylko w ewidentnych przypadkach. Dla mnie żaden z tych dwóch nie był ewidentny - skomentował szkoleniowiec Bruins.


Zespół z Bostonu przegrał po raz pierwszy w tym sezonie po trzech zwycięstwach na początek. Avalanche rozpoczęli rozgrywki od kompletu trzech wygranych u siebie.


Colorado Avalanche - Boston Bruins 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)

0:1 Pastrňák - Marchand - Krejčí 07:58

0:2 Chára - Pastrňák - Bergeron 15:34

1:2 MacKinnon - Landeskog - Makar 19:05 (w przewadze)

2:2 Bellemare - Calvert 29:43

3:2 Burakovsky 52:54

4:2 Landeskog - Rantanen - MacKinnon 58:59 (pusta bramka)

Strzały: 36-41.

Minuty kar: 2-4.

Widzów: 18 045.





Aż 10 goli padło w Toronto, gdzie miejscowi Maple Leafs ulegli Tampa Bay Lightning 3:7. Świetny powrót do składu zaliczył w ekipie "Błyskawicy" debiutujący w tym sezonie z opóźnieniem wynikającym z operacji biodra Brayden Point. Gracz, którego rozmowy kontraktowe latem trwały bardzo długo, sam strzelił dwa gole i raz asystował. Jeszcze skuteczniejszy był najlepiej punktujący zawodnik ostatniego sezonu Nikita Kuczerow, który również dwukrotnie trafił do siatki, a do tego dorzucił dwie asysty. Rosjanin miał stuprocentową skuteczność, bo oddał tylko 2 celne strzały. Kapitan Steven Stamkos do wygranej dorzucił swojego gola i 3 asysty, Ondřej Palát i Kevin Shattenkirk również trafiali do siatki, a Anthony Cirelli asystował trzykrotnie. Swój 700. mecz w NHL rozegrał w barwach "Błyskawicy" Victor Hedman. To rekord liczby występów wśród wszystkich obrońców w historii klubu. Drużyna z Tampy wygrała po dwóch porażkach w poprzednich meczach, za to Maple Leafs zaczęli sezon od dwóch wygranych, a od tego czasu przegrali 3 spotkania.


Detroit Red Wings wygrali w Montrealu z Canadiens 4:2 i przerwali serię 9 porażek z tym rywalem. Gole dla zwycięzców strzelali: Darren Helm, Tyler Bertuzzi, Anthony Mantha i Luke Glendening, a urodzony w Laval, nieopodal Montrealu, bramkarz gości Jonathan Bernier obronił 33 strzały. W hali Bell Centre udało mu się odnieść pierwsze zwycięstwo dopiero w 12. próbie. A jego obecny zespół czekał na wygraną nad "Habs" od 21 marca 2017 roku. W regulaminowym czasie w Montrealu ostatnio wygrali niemal 12 lat temu. Canadiens po raz pierwszy w tym sezonie grali u siebie. Red Wings wygrali 3 z pierwszych 4 meczów rozgrywek, w tym oba wyjazdowe.


Edmonton Oilers kontynuują swoją zwycięską passę na początku sezonu. Pod wodzą Dave'a Tippetta odnieśli już czwarte zwycięstwo, tym razem na wyjeździe 4:3 po rzutach karnych nad New Jersey Devils. W decydującej serii jako jedyny trafił Leon Draisaitl. Wcześniej drużyna z Edmonton uratowała się przed porażką golem z przedostatniej minuty trzeciej tercji, strzelonym 6 na 4 w polu po wycofaniu bramkarza i karze dla rywali. Bramkę zdobył Connor McDavid, który ma 10 punktów i wspólnie z Patrikiem Laine przewodzi klasyfikacji punktowej ligi. Wcześniej zaliczył także asystę przy 7. w tych rozgrywkach golu najlepszego strzelca ligi Jamesa Neala, a Draisaitl trafił do siatki również z gry. Neal w pierwszych 4 meczach nowego sezonu w Oilers strzelił już tyle goli, ile w 63 występach poprzednich rozgrywek dla Calgary Flames. Drużyna z Edmonton wygrała wszystkie 4 mecze od początku sezonu, choć w każdym przegrywała. Taka sytuacja zdarzyła się w historii NHL dopiero po raz trzeci.


Pierwszej porażki w sezonie doznała drużyna Aneheim Ducks. "Kaczory" w Pittsburghu uległy "Pingwinom" 1:2. Bohaterem wieczoru był Sidney Crosby, który strzelił gola i zaliczył asystę. A do tego wygrał 15 z 25 wznowień. Oprócz niego wyróżnił się także bramkarz gospodarzy Matt Murray, broniący skutecznie przy 31 z 32 strzałów rywali. A zwycięski gol był dziełem Jake'a Guentzela. Penguins grają bez poważnie kontuzjowanych Jewgienija Małkina i Alexa Galchenyuka, a także bez Nicka Bjugstada i Bryana Rusta. Drużynie z Anaheim nie udało się po raz pierwszy w historii klubu zacząć sezonu od 4 zwycięstw. Jej kapitan Ryan Getzlaf rozegrał 988. mecz i wyrównał klubowy rekord swojego wieloletniego partnera z zespołu Coreya Perry'ego.


Bez zwycięstwa pozostaje zespół Ottawa Senators, który u siebie uległ St. Louis Blues 4:6, choć prowadził 2:0 i 3:2. Bramkę i 3 asysty dla obrońców Pucharu Stanleya zaliczył najlepszy gracz ostatnich play-offów Ryan O'Reilly, David Perron trafił do siatki dwukrotnie i przekroczył granicę 200 goli w NHL, a swoje gole strzelali także: Oskar Sundqvist, Jay Bouwmeester i Brayden Schenn. Dziwny był to mecz dla Jake'a Allena, który w bramce zastępował nominalną "jedynkę" Jordana Binningtona. Najpierw fatalnie zagrał za własną bramką krążek i sprezentował Witalijowi Abramowowi pierwszego gola w NHL, ale później przy stanie 0:2 trzy razy uratował drużynę w jednej akcji, gdy rywale jechali na niego trójką bez żadnego obrońcy. Blues wygrali trzeci mecz z rzędu, a Senators pierwszy raz w swojej historii zaczęli sezon od trzech porażek.


Gol Witalija Abramowa po fatalnym zagraniu Jake'a Allena za bramką




Nashville Predators po dwóch tercjach przegrywali z Washington Capitals 2:4, ale trzecią wygrali 4:1 i wymiana ciosów w "Mieście Muzyki" zakończyła się ich zwycięstwem 6:5. Ryan Johansen strzelił dwa gole, Matt Duchene trafił po raz pierwszy w barwach "Drapieżników" i asystował, także bramkę i asystę zaliczył Filip Forsberg, a decydujące gole na 5:5 i 6:5 Nick Bonino i Mattias Ekholm strzelili w trzeciej tercji w odstępie zaledwie 28 sekund. Gospodarze zepsuli jubileusz Nicklasowi Bäckströmowi, który rozegrał swój 900. mecz w NHL. Jego drużyna poniosła już trzecią porażkę z rzędu, mimo że zaliczyła w całym spotkaniu zaledwie 3 straty.


Patrik Laine poprowadził Winnipeg Jets do zwycięstwa nad Minnesota Wild i został współliderem klasyfikacji punktowej NHL. Fin strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a jego drużyna w pierwszym w tym sezonie meczu u siebie wygrała 5:2. 10 punktów za 3 trafienia oraz 7 punktowych podań daje fińskiej gwieździe prowadzenie wśród najskuteczniejszych w lidze ex aequo z McDavidem. Blake Wheeler zdobył bramkę i asystował, do bramki rywali krążek skierowali także Kyle Connor i Jack Roslovic, a cichym bohaterem Jets był też obrońca Josh Morrissey. Sam raz asystował, a do tego zaliczył aż +5 w statystyce +/-, bo był na lodzie przy wszystkich golach swojej drużyny. Laine uzyskał +4. Morrissey jest pierwszym w tym sezonie NHL zawodnikiem z +5 w jednym meczu. Także nigdy wcześniej w karierze nie miał wyniku lepszego niż +3. Minnesota Wild przegrali wszystkie 3 mecze od początku sezonu.


Pierwsze zwycięstwo mają za to San Jose Sharks, którzy na wyjeździe pokonali wracających do domu po rozpoczęciu sezonu w Pradze Chicago Blackhawks 5:4. Bohaterem wieczoru został wracający z kolei do składu "Rekinów" po dwóch latach występów w Toronto Maple Leafs Patrick Marleau, który strzelił 2 gole. Brent Burns zdobył swoją bramkę numer 200 w NHL i asystował, a do siatki w ekipie Sharks trafiali także: Barclay Goodrow i Kevin Labanc. Marleau rozpoczął swój 20. sezon w barwach drużyny z San Jose. Jest liderem jej historycznych klasyfikacji: meczów (1 494), goli (510) i punktów (1 084). Bez przerw na kontuzje czy zawieszenia rozegrał 789 spotkań w NHL. To szósta najdłuższa seria w historii ligi i druga najdłuższa aktualnie trwająca. Jego drużyna wygrała po rozpoczęciu rozgrywek od 4 porażek. Chicago Blackhawks to obok Minnesota Wild jedyny zespół konferencji zachodniej, który jeszcze w tym sezonie nie odniósł zwycięstwa. Ma na koncie dwie przegrane.


Piękny rzut karny Johnny'ego Gaudreau dał Calgary Flames zwycięstwo 3:2 nad Dallas Stars. Amerykanin pokonał Bena Bishopa w trzeciej rundzie po efektownym zwodzie. Z karnego dla "Płomieni" trafił również Sean Monahan, a z gry Noah Hanifin i Elias Lindholm. Gaudreau nie należy do specjalistów od rzutów karnych, bo wykorzystał w NHL tylko 5 z 19. Po raz pierwszy taką serię wygrał za to bramkarz Flames David Rittich. Wcześniej czterokrotnie zjeżdżał z tafli jako pokonany w karnych. Wczoraj zatrzymał jeden strzał w decydującej rozgrywce i 34 podczas 65 minut gry. Jednym z nich był karny Aleksandra Radułowa, podyktowany za faul Marka Giordano na 21 sekund przed końcem dogrywki. Rosjanin w decydującej serii karnych także strzelał i nie trafił w bramkę. Jego drużyna przegrała, mimo że prowadziła już 2:0. "Gwiazdy" wygrały tylko 1 z 5 meczów obecnych rozgrywek.


Zwycięski rzut karny Johnny'ego Gaudreau




Arizona Coyotes odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. Przed własną publicznością pokonali 4:1 Vegas Golden Knights. Conor Garland najpierw trafił po rykoszecie od obrońcy, a następnie zaraz po wyjściu z ławki kar. Na listę strzelców w ekipie "Kojotów" wpisali się także: Niklas Hjalmarsson i Nick Schmaltz. Hjalmarsson przerwał passę 93 meczów bez gola. 37 strzałów rywali obronił bramkarz gospodarzy Darcy Kuemper. Po drugiej stronie tafli Marc-André Fleury miał we wczorajszym meczu nie grać, ale musiał wejść między słupki od początku drugiej tercji, bo urazu nabawił się zastępujący go Malcolm Subban. Kontuzja nie jest jednak bardzo poważna. To pierwsze w historii zwycięstwo Coyotes nad Golden Knights. W poprzednich 4 meczach obu zespołów zawsze górą był ten z Las Vegas.



WYNIKI NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
  • hanysTHU: Czech Hockey Games polecam obejrzeć fanom hokeja oldbojów.
  • omgKsu: Hej narut , my jedziemy we 4 na mecz do Zyliny .
    🔵⚪️🇵🇱
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe