Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

NHL: "Trudny" początek MacKinnona (WIDEO)

2018-10-12 07:04 NHL
NHL: "Trudny" początek MacKinnona (WIDEO)

Nathan MacKinnon strzelał do tej pory gole w każdym meczu tego sezonu NHL, wyrównując rekord Colorado Avalanche. Mimo to, gwiazdor "Lawiny" po kolejnych bramkach i kolejnym wygranym meczu powiedział, że nie może być z siebie zadowolony.


Buffalo Sabres byli na ostatniej pozycji w tabeli całej ligi w poprzednich rozgrywkach, a w tych chcieliby zrobić to, co udało się Colorado Avalanche. Podopieczni Jareda Bednara byli ostatni rok wcześniej, ale już w sezonie 2017-18 zdołali awansować do play-offów. Oba zespoły wygrały 2 ze swoich pierwszych 3 meczów w tej edycji rywalizacji o Puchar Stanleya, a tej nocy naszego czasu zagrały ze sobą z Buffalo. Goście z Denver pokazali rywalom wyraźnie, że są znacznie bardziej zaawansowani w procesie budowy drużyny i pewnie wygrali 6:1.


Dwa gole dla gości strzelił Nathan MacKinnon, który zdaniem wielu w poprzednim sezonie za swój wkład w odmianę drużyny zasłużył na nagrodę dla MVP sezonu. W tych rozgrywkach MacKinnon trafiał do siatki w każdym z dotychczasowych 4 spotkań. Żaden zawodnik od przeniesienia klubu do Denver nie strzelał goli w większej liczbie meczów od startu sezonu. Wcześniej, jeszcze dla Quebec Nordiques, w pierwszych 5 meczach do siatki trafiał Mats Sundin. Oprócz MacKinnona wczoraj na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się: Tyson Jost, Colin Wilson, Carl Söderberg i Alexander Kerfoot po fantastycznym podaniu z własnej tercji obronnej od Tysona Barrie'ego. Mikko Rantanen asystował trzykrotnie, a Siemion Warłamow obronił 30 z 31 strzałów. Dla gospodarzy trafił Nathan Beaulieu, któremu podawał zaliczający swój pierwszy punkt w NHL numer 1 tegorocznego draftu NHL Rasmus Dahlin.


Söderberg, podobnie jak MacKinnon, ma znakomity początek rozgrywek. Punktował w każdym meczu, a w trzech strzelał gole. Jego drużyna, z kolei, w każdym z czterech pierwszych spotkań tych rozgrywek wykorzystała grę w przewadze. Tej nocy w Buffalo zrobiła to dwukrotnie. Tymczasem sama dała rywalom okazję do aż 7 gier w przewadze, z których żadnej gospodarze nie potrafili wykorzystać.


Nathan MacKinnon został wybrany pierwszą gwiazdą meczu, ale choć strzela jak na zawołanie, to po spotkaniu przyznał, że ze swojej dyspozycji na początku sezonu nie jest zadowolony. - Myślę, że mogę grać lepiej - powiedział. - Wiem, że na razie wpadają mi gole, ale ogólnie to jest dla mnie dość trudny początek sezonu. Ze swoim zawodnikiem zgodził się trener Bednar. Jego zespół ma na koncie 6 punktów i na razie na wczesnym etapie rozgrywek prowadzi w dywizji centralnej. Tymczasem Sabres zakończyli serię 4 meczów u siebie z bilansem 2-2. Co ciekawe, ich napastnik Kyle Okposo po meczu między wierszami stwierdził, że dla słabo grającej w ostatnich latach drużyny seria dwóch zwycięstw była tak dużym wydarzeniem, iż zawodnicy poczuli się... zbyt pewni siebie.


- To chodzi o mnie i o każdego z nas. O to, żeby nie mówić za dużo przed meczem, bo słuchając niektórych wypowiedzi można było przeczuwać taką porażkę - skomentował. - I niestety od początku meczu nie byliśmy gotowi, a oni byli.


Buffalo Sabres - Colorado Avalanche 1:6 (0:3, 1:1, 0:2)

0:1 Jost - Barrie - Rantanen 10:55 (w przewadze)

0:2 Wilson - Girard - Compher 13:20 (w przewadze)

0:3 Söderberg - Bourque 16:30

1:3 Beaulieu - Dahlin 37:05

1:4 MacKinnon - Rantanen 37:33

1:5 Kerfoot - Barrie 55:23

1:6 MacKinnon - Rantanen 57:01

Strzały: 31-30.

Minuty kar: 8-14.

Widzów: 15 396.




Edmonton Oilers wrócili za Ocean i rozegrali swój drugi mecz w sezonie, po tym jak zainaugurowali rozgrywki w ostatnią sobotę meczem z New Jersey Devils w Göteborgu. "Nafciarze" znów jednak przegrali, tym razem 1:4 z Boston Bruins. Co prawda Connor McDavid dał im prowadzenie pierwszym golem w sezonie, ale później strzelali już tylko rywale. Kolejno: David Pastrňák, Brad Marchand, Joakim Nordström i Patrice Bergeron, który ustalił wynik strzałem do pustej bramki, a wcześniej zaliczył także asystę. 25 strzałów obronił bramkarz "Niedźwiedzi" Jaroslav Halák. Marchand przy swoim golu próbował podać do Pastrňáka, ale krążek odbił się od łyżwy gracza gości Drake'a Caggiuli i wpadł do siatki. Sam Pastrňák, z kolei, popisał się przy swojej bramce piękną akcją indywidualną, w której ograł Matta Benninga. Bruins najwyraźniej już zapomnieli o porażce aż 0:7 na inaugurację sezonu z Washington Capitals i wygrali 3 kolejne mecze.


Piękny gol Davida Pastrňáka




Także drugi mecz w sezonie rozegrali Florida Panthers i także ponieśli drugą porażkę. "Pantery" uległy Columbus Blue Jackets 4:5, mimo że po dwóch tercjach prowadziły 4:3. Gole Boone'a Jennera i Cama Atkinsona w trzeciej tercji dały im wygraną. Atkinson do swojej bramki dołożył asystę, a identyczny dorobek miał Zach Werenski. Najlepiej w drużynie z Ohio punktował jednak Artiemij Panarin, który raz trafił i trzykrotnie asystował. Rosjanin skorzystał przy swoim golu z fatalnego zachowania doświadczonego obrońcy rywali Keitha Yandle'a, który zgubił krążek przy wyprowadzaniu go z własnej tercji. Dla Blue Jackets gola strzelił także Anthony Duclair. Drużyna z Columbus wygrała 3 z pierwszych 4 meczów i na razie jest druga w dywizji metropolitalnej.


Fatalny błąd Keitha Yandle'a i gol Artiemija Panarina




Broniący Pucharu Stanleya Washington Capitals zostali rozbici przez wracających z Europy New Jersey Devils. Kyle Palmieri strzelił pierwsze dwa gole, Brian Boyle zaliczył bramkę i asystę, do siatki trafili też: były gracz Capitals Marcus Johansson, Blake Coleman i Jean-Sébastien Dea, a "Diabły" wygrały 6:0. Ich bramkarz Keith Kinkaid zachował "czyste konto" broniąc wszystkie 21 strzałów. W bramce mistrzów NHL zamiast odpoczywającego Bradena Holtby'ego stanął Pheonix Copley. Mimo kolejnych traconych goli trener Todd Reirden nie zdecydował się na zmianę. Czeski środkowy Devils Pavel Zacha wygrał 13 z 15 wznowień, w tym aż 12 z 13 przeciwko Jewgienijowi Kuzniecowowi, który ma wiele hokejowych mocnych stron, ale akurat wznowienia nie są jedną z nich. Drużyna z Newark rozpoczęła sezon od dwóch zwycięstw, ponieważ w sobotę w Göteborgu wygrała z Oilers.


Pierwsze ligowe zwycięstwo pod wodzą Davida Quinna odniosła drużyna New York Rangers, która po dogrywce pokonała San Jose Sharks 3:2. Wygraną dał "Strażnikom" Brady Skjei, a wcześniej do dogrywki doprowadził golem w 58. minucie inny obrońca Brendan Smith. Prawdziwą ozdobą meczu było jednak trafienie innego zawodnika Rangers Bretta Howdena, który stojąc tyłem do bramki oddał strzał z backhandu między swoimi nogami. Henrik Lundqvist zapracował na miano pierwszej gwiazdy meczu broniąc 41 z 43 strzałów rywali. Szwed na razie broni w tym sezonie ze skutecznością 94,2 %.


Efektowny gol Bretta Howdena tyłem do bramki




Kolejny mecz przegrali finaliści poprzedniego sezonu Vegas Golden Knights, którzy ulegli Pittsburgh Penguins 2:4. Hat trickiem do zwycięstwa poprowadził "Pingwiny" Phil Kessel. Jego gole zmieniły wynik z 0:1 na 3:1. Dla zwycięzców trafił także Jake Guentzel, a Jewgienij Małkin asystował trzy razy. Świetnie w bramce Penguins zaprezentował się Casey DeSmith, który obronił 35 strzałów pod nieobecność zmagającego się ze wstrząśnieniem mózgu Matta Murraya. Golden Knights, w barwach których setnego gola w NHL strzelił Reilly Smith, przegrali trzeci mecz z rzędu i czwarty z pierwszych pięciu w sezonie. W poprzednich rozgrywkach na czwartą porażkę czekali do 12. spotkania. Cały wczorajszy mecz na ławce przesiedział bramkarz "Rycerzy" Marc-André Fleury, który z Penguins zdobył 3 Puchary Stanleya.


Jack Campbell zatrzymał Montréal Canadiens i pozwolił Los Angeles Kings odnieść zwycięstwo nad "Habs" 3:0. Bramkarz "Królów" obronił wszystkie 40 strzałów i po raz pierwszy w NHL zachował "czyste konto". Przy wszystkich bramkach udział miał Jeff Carter, który najpierw asystował Adrianowi Kempe i Michaelowi Amadio, a później sam ustalił wynik. Gracze Kings zepsuli wieczór Canadiens, którzy rozgrywali swój pierwszy w tym sezonie mecz u siebie. A przed spotkaniem odbyła się ceremonia honorująca mistrzów NHL z 1993 roku. To do dziś ostatnia mistrzowska drużyna Canadiens i ostatni Puchar Stanleya zdobyty przez zespół z Kanady. W barwach Kings mecz numer 500 w NHL rozegrał Alec Martinez.


Kolejny mecz wygrali Toronto Maple Leafs, tym razem na wyjeździe 5:3 z Detroit Red Wings. Auston Matthews strzelił dla zwycięzców dwa gole i z 9 w 5 spotkaniach prowadzi w snajperskiej klasyfikacji NHL. Po bramce i asyście zaliczyli Mitch Marner i Morgan Rielly, trafił też Ron Hainsey, a John Tavares po raz pierwszy w NHL asystował aż czterokrotnie. Maple Leafs mają na koncie już 25 goli - najwięcej w całej lidze. Ich zawodnicy zajmują cztery pierwsze miejsca w klasyfikacji punktowej NHL. Matthews i Rielly zgromadzili po 12, a Marner i Tavares po 10 "oczek". "Klonowe Liście" mają także najwięcej goli w przewagach (7), które wykorzystują na razie z 50-procentową skutecznością. Do tego jako jedyni wygrali już 4 mecze i mają 8 punktów, co daje im pierwsze miejsce w dywizji atlantyckiej. Żaden obrońca NHL nie miał po 5 meczach sezonu tak wielu punktów jak Rielly od... 101 lat. Tymczasem Red Wings zaczęli sezon od 4 porażek.


Fantastyczna trzecia tercja dała Vancouver Canucks zwycięstwo nad Tampa Bay Lightning. Kanadyjski zespół po dwóch odsłonach przegrywał 0:1, ale w trzeciej strzelił 4 gole bez odpowiedzi i wygrał 4:1. Dwa ostatnie trafienia zdarzyły się Canucks, gdy w bramce rywali nie było już Andrieja Wasilewskiego. Jake Virtanen skończył mecz z golem i asystą, a trafiali także: Elias Pettersson, Brock Boeser i Markus Granlund. Pettersson z 4 golami i 3 asystami jest najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym graczem wśród tegorocznych debiutantów. Wczoraj jednak pierwszą gwiazdą spotkania wybrano jego rodaka i kolegę ze "złotej" reprezentacji Szwecji z tegorocznych Mistrzostw Świata w Danii Andersa Nilssona, który obronił 33 strzały. Nilssonowi w dobrym występie nie przeszkodziło to, że po mocnym strzale Nikity Kuczerowa rozpadła się jego maska.


Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła drużyna St. Louis Blues, która pokonała Calgary Flames 5:3. David Perron popisał się hat trickiem, Alexander Steen zaliczył gola i asystę, a listę strzelców w zwycięskim zespole uzupełnił Joel Edmundson. 31 strzałów rywali obronił bramkarz Blues Jake Allen. Po drugiej stronie tafli nominalny numer 1 Mike Smith nie wyjechał na trzecią tercję po wpuszczeniu 5 z 24 uderzeń rywali. Zastępujący go przez ostatnie 20 minut David Rittich zatrzymał wszystkie 8 strzałów. Co ciekawe, Perron poprzedniego hat tricka w NHL zaliczył niemal dokładnie dwa lata temu, także w meczu z "Płomieniami".


Aż 9 gier w przewadze, w tym 2 w podwójnej nie wykorzystali Nashville Predators, a mimo to pokonali 3:0 Winnipeg Jets. Zespół z Nashville w tym sezonie jeszcze nie strzelił gola w liczebniejszym składzie, a wśród drużyn, którym się to nie udało ma najwięcej, bo aż 15 zmarnowanych okazji. Bohaterem wczorajszego meczu był jednak jego bramkarz Pekka Rinne. Fin zatrzymał 29 strzałów i po raz 52. w NHL nie wpuścił gola. Z obecnie występujących w tej lidze bramkarzy więcej "czystych kont" mają tylko Roberto Luongo i Henrik Lundqvist, a wśród wszystkich Europejczyków w historii oprócz Lundqvista jeszcze Jewgienij Nabokow i Dominik Hašek. Bramkę i asystę dla Predators zaliczył Ryan Hartman, ponadto trafiali Roman Josi i Ryan Johansen. W drugiej tercji na lodzie doszło do zespołowej awantury. Za bójki na ławki kar odesłani zostali: Blake Wheeler i Nikolaj Ehlers po stronie Jets oraz Mattias Ekholm i Colton Sissons w Predators. Rozgrywający swój mecz nr 400 w NHL Ryan Ellis asystował przy golu Josiego.


Drużynowa bijatyka Winnipeg Jets i Nashville Predators




Minnesota Wild po dogrywce wygrali 4:3 z Chicago Blackhawks. Gwiazdą wieczoru był ich skrzydłowy Jason Zucker, który strzelił dwa gole, w tym właśnie decydującego o zwycięstwie w dogrywce oraz zaliczył asystę. Eric Staal sam raz trafił i dwukrotnie asystował, podobnie jak Ryan Suter. "Dzicy" dwukrotnie odrabiali straty do Blackhawks. Najpierw wyszli z wyniku 0:2 na 2:2, a Suter dał im dogrywkę na 23 sekundy przed końcem trzeciej tercji w osłabieniu, choć w polu było 5 na 5, bo gospodarze wycofali bramkarza. Drużyna z Chicago rozgrywała dogrywki w każdym z pierwszych 4 meczów tego sezonu. Wcześniej w całej historii NHL zdarzyło się to tylko raz - w rozgrywkach 1997-98. Wtedy jeszcze nie było rzutów karnych i - co ciekawe - Rangers wszystkie tamte mecze zremisowali. Blackhawks swoje dwie pierwsze dogrywki wygrali, a dwie kolejne przegrali.


WYNIKI MECZÓW NHL

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Rac w Uni raczej nie i Zagłębie trochę bardziej realne ja stawiam na Jkh dla Raca
  • emeryt: Nilssonów i w razie fiasku rozmów DOTów...dokładnie Armo,jest co czesać
  • Jamer: Pascal79: Ackered chce zostać i także z Nim rozmawiamy… ( On i DOT ) to ten sam manager… wiec czekamy na efekty rozmów…
  • Jamer: Bardziej martwi Sadlocha ponieważ on powinien być przedłużony razem z Finami… Wiec podejrzewam że manager gra na czas…
  • Paskal79: No ok mówię że warto o nich powalczyć, zwłaszcza o Dota,tak samo dotyczy Kamila,bo ponoć inni tylko czekają jak się Unia z nim nie dogada....
  • emeryt: nima co przepłacać kochani,można dobrze poszukać i dobrze znaleźć...
  • Paskal79: Ale sądzę że Kamil zostanie, oczywiście coś dołożyć do ,,pieca '' :-)
  • Jamer: Pascal79: Co do Nilssona byłby fajny ruch jak piszesz…. ale wszystko zależy kto Nas poprowadzi w nowym sezonie… Nowy trener także chciałby mieć coś do powiedzenia o składzie na nowy sezon… Tutaj raczej będziemy obserwować sytuacje…
  • Arma: Jak mawiał i mawia Boniek - spokojnie. Kto ma zostać to zostanie, to normalne że po mistrzu niektórzy chcą zarabiać więcej i rozmowy są trudniejsze, takie prawo, za dobrze wykonaną pracę każdy chce godziwą zapłatę.
  • Paskal79: Eme przepłacać może nie,ale odpowiednio docenić,bo zasługują na to
  • Paskal79: Jamer wiem że ruch jest już ogromy na rynku..... Trzeba działać i kontraktować,a trener widomo che mieć wpływ na zawodników Ale trzon drużyny musi już być ,a po za tym zawsze można wymienić tych 3-4 obco do grudnia jak by byli nie odpowiedni dla trenera.....
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe