NHL: Washington Capitals bez trenera
Todd Reirden nie jest już trenerem Washington Capitals. Klub ze stolicy USA zwolnił szkoleniowca po odpadnięciu w pierwszej rundzie z play-offów NHL.
Capitals przegrali w ćwierćfinale konferencji wschodniej 1:4 z New York Islanders, prowadzonymi przez Barry'ego Trotza, u którego Reirden był asystentem, gdy w 2018 roku "Stołeczni" zdobyli Puchar Stanleya.
W obu swoich sezonach w roli pierwszego szkoleniowca 49-letni Amerykanin nie zdołał jednak z zespołem przebrnąć pierwszej rundy play-offów. Przed rokiem "Caps" ulegli na tym etapie Carolina Hurricanes 3:4. Działo się tak, mimo że w obu przypadkach drużyna wygrywała w sezonie zasadniczym dywizję metropolitalną.
Reirden żegna się z Waszyngtonem z dorobkiem 89 zwycięstw, 46 porażek w regulaminowym czasie i 16 po dogrywkach lub rzutach karnych.
- Mamy dla naszej drużyny wyższe wymagania i poczuliśmy, że jest potrzebne świeże podejście do jej prowadzenia - napisał w oświadczeniu o zwolnieniu szkoleniowca generalny menedżer Capitals Brian MacLellan. - Chcielibyśmy podziękować Toddowi za całą ciężką pracę i wysiłek na rzecz naszego klubu. Todd był częścią tej drużyny przez ponad pół dekady, w tym podczas drogi po Puchar Stanleya w 2018 roku. Życzymy jemu i jego rodzinie wszystkiego najlepszego w przyszłości.
Klub z Waszyngtonu na razie nie ogłosił nazwiska następcy Reirdena.
Przypomnijmy, że przed dwoma laty po zdobyciu Pucharu Stanleya wypełniła się klauzula obecna w kontrakcie Barry'ego Trotza o automatycznym przedłużeniu umowy o 2 kolejne lata i podwyżce. Jednak według amerykańskich dziennikarzy dość przeciętnie jak na standardy NHL wynagradzany Trotz miał wówczas nawet po wzroście wynagrodzenia otrzymać tylko 2 mln. dolarów za sezon, a do tego domagał się dłuższego kontraktu.
Strony nie doszły wtedy do porozumienia, a Trotz jako szkoleniowiec mistrzów NHL nie mógł narzekać na zainteresowanie na rynku, więc zrezygnował z posady, a kilka dni później został przedstawiony jako trener Islanders na 5 lat z co najmniej dwukrotnie wyższym wynagrodzeniem. Działacze Washington Capitals nie zdecydowali się wtedy na szukanie szkoleniowca z zewnątrz, a wybrali Reirdena jako naturalnego następcę Trotza.
Komentarze