Długie i wysokie umowy podpisali Nathan MacKinnon i Mark Scheifele. "Jedynka" draftu z 2013 roku oraz napastnik Winnipeg Jets zarobią w kolejnych latach nieco poniżej 50 milionów dolarów.
Nathan MacKinnon, który w swojej debiutanckiej kampanii w północnoamerykańskiej lidze sięgnął po Puchar Caldera związał się z klubem z Denver na kolejne siedem lat. W tym czasie 20-letni Kanadyjczyk zarobi 44,1 milionów dolarów, średnio 6,3 za sezon gry.
Utalentowany młodzian jest jednym z liderów Avs. Generalny menadżer "Lawin" Joe Sakic wielokrotnie podkreślał, że podpisanie nowego kontraktu z MacKinnonem jest dla niego priorytetem na to lato. - Nathan będzie ważną częścią naszej drużyny w przyszłości, musieliśmy przedłużyć jego pobyt tutaj.
W poprzednim sezonie 20-letni środkowy rozegrał 72 spotkania, w których skompletował 52 punkty.
Do porozumienia w sprawie nowej umowy doszli także Mark Scheifele i Winnipeg Jets. 23-latek z Ontario złożył podpis pod maksymalnie najdłuższym możliwym kontraktem. Za osiem lat gry w barwach "Odrzutowców" kanadyjski napastnik zarobi 49 milionów dolarów.
Ostatni sezon był dla niego przełomowy. Zawodnik, po którego Jets sięgnęli z numerem siódmym draftu 2011 zdobył 29 bramek i 32 asysty w 71 meczach. Scheifele sięgnął także po złoty medal mistrzostw świata, które odbywały się w maju w St. Petersburgu.
Czytaj także:
