Tegoroczny NHL Winter Classic zgromadził przed telewizorami najniższą widownię w historii wydarzenia.
Zaledwie 920 tysięcy widzów śledziło tegoroczny mecz z cyklu NHL Winter Classic, co stanowi spadek aż o 16% w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnio, noworoczny mecz na otwartej przestrzeni przyciąga 1,2 miliona telewidzów.
Spotkanie między St. Louis Blues i Chicago Blackhawks zostało rozegrane w Sylwestra, co stanowi pewną zmianę względem dotychczasowych, noworocznych terminów Winter Classic. Być może właśnie to spowodowało spadek oglądalności. Powodem przeniesienia terminu meczu były play-offy ligi College Football, kiedy to 1 stycznia miały być rozegrane aż trzy spotkania.
Nie najlepszy wynik wśród widzów przed telewizorami zrekompensował nieco rekord pobity na trybunach – zmagania St. Louis i Chicago na Chicago’s Wrigley Field oglądało blisko 41 tysięcy kibiców.
Czytaj także: