UKS Pantery Tychy jest organizatorem dwudniowego turnieju noworocznego. Dzisiaj przed rozpoczęciem zawodów rozmawialiśmy z panem Arkadiuszem Pyką - kierownikiem drużyny UKS II Pantery Tychy a zarazem jednym z rodziców zawodnika "Panter". W imprezie oprócz dwóch drużyn Panter, biorą udział Unia Oświęcim, Sielec Sosnowiec, MOSM Tychy i Polonia Bytom.
Menago: Ile klubów i jaki rocznik będzie występował w turnieju w Tychach.
Arek Pyka: Turniej mamy noworoczny, w którym weźmie udział sześć zespołów w roczniku 1994/1995. Od stycznia te drużyny będą grały w lidze mikrusów.
Menago: Jakim systemem będą organizowane mecze?
Pyka: Będzie grał każdy z każdym.
Menago: Czy pierwszy raz Pantery są organizatorem tego turnieju?
Pyka. Nie to jest już drugi turniej. Ale chłopcy byli wtedy w takim wieku, że grali w mini hokeja w jednej tercji.
Menago: Kto zwyciężył w tamtym turnieju?
Pyka: Pierwsze miejsce zdobyła Unia Oświęcim (drugie: Polonia Bytom, 3. Pantery Tychy) w kategorii starszej. Natomiast w kategorii młodszej również wygrała Unia Oświęcim( 2. Pantery, 3. Polonia). Dzisiaj Pantery liczą na lepszy wynik niż przed rokiem.
Menago: Na jakiej pozycji gra Pana syn?
Pyka: Gra w starszej drużynie Panter pomimo, że jest od nich o rok młodszy w drugim ataku na prawym skrzydle.
Menago: Czym dla pana jest hokej? Czy jest Pan kibicem GKS-u Tychy?
Pyka: Oczywiście hokej jest moją pasją. Często zasiadam na trybunach, choć ostatnio mam trochę "bumelek", ale to tylko dlatego, że zajmuje się małymi Panterami.
Menago: Jak pozyskujecie środki finansowe na rzecz UKS Pantery?
Pyka: Dzięki działalności naszego zarządu a w szczególności pana prezesa Dariusza Burdy i wiceprezesa Jacka Szkontera oraz rodzice płacący składki.
Menago: Dziękuję serdecznie za uwagę.
Pyka: Również dziękuję.
Menago
Czytaj także: