Odeszła legenda NHL
W wieku 57 lat walkę z nowotworem żołądka przegrał Dale Hawerchuk, legenda Winnipeg Jets i Buffalo Sabres, występujący także w St. Louis Blues oraz w Philadelphia Flyers. Nazwisko Kanadyjczyka znajduje się również w Hall of Fame.
Jego pamięć uczczono minutą ciszy przed rozpoczęciem wtorkowego meczu Konferencji Wschodniej pomiędzy Philadelphia Flyers a Montréal Canadiens.
Center rodem z Toronto sześciokrotnie przebijał barierę 100 punktów zdobytych w jednym sezonie. Gdziekolwiek się pojawił, od razu zostawał gwiazdą. W 1981 został draftową „jedynką”, trafiając pod skrzydła Winnipeg Jets. W następnym roku został wyróżniony Trofeum Caldera, przyznawanym najlepszym debiutantom NHL.
Przez 9 lat był motorem napędowym Jets, a następnie przeniósł się do Buffalo Sabres, gdzie również stanowił ważne ogniwo zespołu. W jego biografii znajdziemy także epizod w Saint Louis, karierę zakończył natomiast w Filadelfii w 1997 roku. 4 lata później, w roku 2001, włączono go do prestiżowego grona Hall of Fame.
W latach 2010 – 2019 był szkoleniowcem juniorskiej ekipy Barrie Colts, występującej na co dzień w OHL. We wrześniu ubiegłego roku zrezygnował z tej funkcji z powodów zdrowotnych. O śmierci ojca na Twitterze ponformował Eric Hawerchuk. Dodajmy również, że najmłodszy syn Hawerchuka, Ben, również uprawia hokej na lodzie. 22-latek w zeszłym sezonie występował w Brampton Beast w ECHL, a także w uniwersyteckim zespole Nowego Brunszwiku.
fot. nhl. com
Komentarze