Z powodu zbyt gęstej mgły na Arenie Sanok sędzia musiał odwołać mecz. Najpierw w drugiej minucie spotkania gra została przerwana a następnie po godzinnych oczekiwaniach i chwilowego wznowienia gry sędzia przerwał mecz. Godzinna pomoc strażaków i jednej dmuchawy na nic się nie zdała gdyż mgła pozostawała, uniemożliwiając grę obu drużynom.
Decyzję o ewentualnym nowym terminie meczu lub walkowerze wyda w wtorek WGiD PZHL. Najbardziej można się spodziewaćwalkowera.
Najprawdopodobniej przyczyną awarii klimatyzacji był kurz osadzony w filtrach, który osiadł po wcześniejszym cyklinowaniu parkietu.
Najbardziej jest szkoda licznie przybyłej publiczności (około 1,5 tys.) która nie kryła niezadowolenia z powodu nie dbałości organizatorów meczu.
Czytaj także: