Podsumowując grę Naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata można stwierdzić , że od kilku lat stoimy w miejscu, natomiast zespoły które jeszcze kilka lat temu w ogóle się nie liczyły grają coraz lepiej.
Nasza drużyna praktycznie niczym nie zaskoczyła, zagrała bardzo przeciętnie
a gracze z ekstraklasy poza może jednym lub dwoma wyjątkami zaprezentowali się fatalnie na tle takiego zespołu jak choćby Norwegia, która nie jest przecież potęgą hokejową..
Nadal motorem napędowym Naszego teamu są hokeiści na co dzień występujący poza krajem.
Mistrzostwa te potwierdzają fakt jak słaba nadal jest Nasza Liga, choć nie zaprzeczam ,że w ubiegłym sezonie nie było najgorzej.
Uważam, że podstawową rzeczą jest zwiększenie limitu obcokrajowców mogących grać w jednym zespole i to nawet do pięciu graczy.
Jeśli chcemy aby krajowi gracze podnosili swoje umiejętności muszą grać na co dzień z najlepszymi, przez co liga będzie na pewno atrakcyjniejsza.
Wiadomą sprawą jest, że na Naszym podwórku nie ma zbyt wielu graczy prezentujących wysoki poziom.
Ważne jest rywalizacja w zespołach , walka o miejsce w składzie i to z najlepszymi, a tej niestety nie widać.
Dla niektórych klubów zawieszenie jednego lub dwóch graczy (choćby za nie sportowy tryb życia) jest po prostu niemożliwe, ponieważ nie ma ich kim tak naprawdę zastąpić.
Także najlepsi bramkarze sezonu Radziszewski czy Sobecki zaprezentowali się poniżej oczekiwań, Oni również nie mają godnych zmienników w swoich klubach.
Na dzień dzisiejszy więc mamy słabą ligę i słabiutko grającą reprezentację.
Czekam więc na rozsądne decyzje.
Szkoda ,że to wszystko się przeciąga , miały zapaść konkretne ustalenia końcem kwietnia, natomiast teraz to już jest koniec maja.
Czytaj także: