Hokej.net Logo

Okiem Kojota. Zawodnicy wielu braków talentów, czyli jednowymiarowe gwiazdy ligi

2025-03-06 15:56 NHL
Okiem Kojota. Zawodnicy wielu braków talentów, czyli jednowymiarowe gwiazdy ligi

W dynamicznym świecie hokeja na lodzie, gdzie wszechstronność jest często kluczem do sukcesu, niektórzy zawodnicy wyróżniają się swoją specjalizacją w jednej konkretnej roli. Ta tendencja do "jednowymiarowości" może być fascynującym zjawiskiem, pokazującym jak nawet w sporcie zespołowym, indywidualne talenty mogą być kluczowe. Przyjrzyjmy się kilku takim graczom, którzy w sezonie 2024-2025 pokazują, że czasem bycie mistrzem w jednej dziedzinie może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem.

Ryan Reaves - Wściekłe pięści węża

Ryan Reaves, obecnie grający dla Toronto Maple Leafs, to prawdziwy weteran lodu, który znalazł swoją niszę jako egzekutor drużyny. Choć kilka lat temu mógł jeszcze przysłużyć się drużynie w ataku, obecnie jego rola ogranicza się głównie do... bójek! W tym sezonie Reaves wziął udział w 7 bójkach, co pokazuje, że nadal jest ceniony za swoje umiejętności w tej dziedzinie. Co ciekawe, mimo 37 lat na karku, Reaves wciąż znajduje swoje miejsce w składzie NHL. W sezonie 2024-2025 rozegrał 60 meczów, spędzając średnio 17:50 minut na lodzie w każdym z nich. To imponujące, biorąc pod uwagę jego wiek i specyficzną rolę. Reaves udowadnia, że nawet w erze szybkiego i technicznego hokeja, jest miejsce dla tradycyjnego "enforcera".

Warto zauważyć, że rola Reavesa wykracza poza samo uczestnictwo w bójkach. Jego obecność na lodzie często działa jako czynnik odstraszający dla przeciwników, którzy mogliby chcieć zagrać nieczystą grę przeciwko jego kolegom z drużyny. To pokazuje, że nawet w nowoczesnym hokeju, fizyczna obecność i reputacja "twardziela" mogą mieć znaczący wpływ na przebieg meczu.

 

Aleksandr Owieczkin - Się strzela... i to wszystko

Przejdźmy do prawdziwej legendy - Aleksandra Owieczkina. "Ovi" jest na dobrej drodze do pobicia rekordu bramek Gretzky'ego, ale w ostatnich latach jego gra stała się jeszcze bardziej jednowymiarowa. W sezonie 2024-2025 rosyjski skrzydłowy zdobył już 32 goli w 46 meczach, co jest imponującym wynikiem. Jednak obserwatorzy zauważają, że Owieczkin coraz częściej ogranicza się do czekania na podania w swojej ulubionej pozycji strzeleckiej lub polowania na puste bramki. Mimo to, Washington Capitals nadal budują swoją grę wokół niego, czasem kosztem ogólnego wyniku drużyny. Co ciekawe, w tym sezonie Capitals grają zaskakująco dobrze, zajmując pierwsze miejsce w dywizji metropolitalnej z 84 punktami.

Fenomen kapitana "Stołecznych" polega na tym, że mimo przewidywalności jego gry, przeciwnicy wciąż mają trudności z powstrzymaniem go. Jego strzał z lewego koła jest tak precyzyjny i potężny, że nawet gdy obrońcy wiedzą, czego się spodziewać, często są bezradni. To pokazuje, że czasem perfekcja w jednym aspekcie gry może przeważyć nad brakiem wszechstronności.

 

Steven Stamkos - i co ja robię tu?

Steven Stamkos, niegdyś jeden z najbardziej wszechstronnych napastników w lidze, przeżywa trudny okres w barwach Nashville Predators. W 61 meczach sezonu 2024-2025 zdobył tylko 18 goli i zanotował 18 asyst, co jest dalekie od jego najlepszych wyników.

Jego drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w dywizji centralnej, a Kanadyjczykowi zdarzyło się nie punktować w 12 meczach z rzędu. Wydaje się, że obecnie Stamkos próbuje odnaleźć się w jakiejkolwiek roli, co jest dalekie od jego dawnej dominacji na lodzie. Przypadek tego skrzydłowego jest szczególnie interesujący, ponieważ pokazuje, jak wszechstronny zawodnik może stać się jednowymiarowy w obliczu trudności. Jego obecna sytuacja podkreśla, jak ważne jest dla hokeisty ciągłe rozwijanie różnych aspektów swojej gry, aby móc adaptować się do zmieniających się okoliczności i własnych ograniczeń fizycznych.

 

Jacob Trouba - kochanego ciałka...

Jacob Trouba, obrońca Anaheim Ducks, słynie z potężnej gry ciałem. W sezonie 2024-2025 ta tendencja się nasiliła, często kosztem pozycji na lodzie. Trouba zdobył tylko 12 punktów w dotychczasowych meczach, ale jego statystyki defensywne są imponujące. Niestety, jego agresywny styl gry czasami prowadzi do niepotrzebnych strat, co może frustrować zarówno trenerów, jak i kibiców. Mimo to, Trouba pozostaje ważnym elementem defensywy Ducks, spędzając średnio ponad 20 minut na lodzie w każdym meczu.

Trouba jest przykładem zawodnika, który znalazł swoją niszę w fizycznej grze obronnej. Jego styl może być kontrowersyjny, ale nie można zaprzeczyć, że wpływa na grę przeciwników, często zmuszając ich do zmiany taktyki. To pokazuje, że nawet w erze, gdzie szybkość i umiejętności techniczne są na pierwszym planie, silna fizyczna obecność na lodzie wciąż ma swoją wartość.

Werdykt

Choć hokej to sport wymagający wszechstronności, ci czterej zawodnicy pokazują, że czasem specjalizacja może być kluczem do długiej kariery w NHL. Czy to jako strzelec wyborowy, obrońca grający ciałem, czy nawet jako profesjonalny pięściarz na łyżwach - każdy z nich znalazł swoją niszę. Jednak w miarę jak liga ewoluuje, pytanie brzmi: jak długo jeszcze jednowymiarowi gracze będą w stanie utrzymać się na najwyższym poziomie? Warto zauważyć, że trend "jednowymiarowości" nie jest jednoznacznie pozytywny lub negatywny. Z jednej strony, specjalizacja pozwala zawodnikom doskonalić konkretne umiejętności do niezwykłego poziomu. Z drugiej strony, może to ograniczać ich zdolność do adaptacji w zmieniających się warunkach gry lub w obliczu kontuzji.

Przyszłość hokeja z pewnością będzie wymagała równowagi między specjalizacją a wszechstronnością. Drużyny NHL będą musiały znaleźć sposób na efektywne wykorzystanie jednowymiarowych talentów, jednocześnie dbając o ogólną elastyczność składu. Niezależnie od tego, jak rozwinie się ta tendencja, obecność takich specjalistów na lodzie zawsze gwarantuje emocje i dyskusje wśród fanów hokeja, dodając kolejny fascynujący wymiar do tej dynamicznej dyscypliny sportu.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 3

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Oilers
    2025-03-06 20:31:56

    Trzeba mieć na uwadze że Stamkos po kilkunastu latach spędzonych na florydzie, okraszonych kilkoma pucharami stanleya w wieku 35 lat zmienił otoczenie...w dodatku całe Nashville gra poniżej oczekiwań

  • J_Ruutu
    2025-03-07 09:17:55

    "Zawodnicy wielu braków talentów"
    Ręce opadają...

  • JajcoW
    2025-03-07 11:17:22

    No to Kojocie.....next Kyle Makar, bracia Hughes, enfant terrible Nazem Kadri..... a i co nieco o czeskiej koloni bramkarskiej w NHL. :)

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe