Hokej.net Logo

Pewne zwycięstwo tyszan! Dublet Szturca [WIDEO]

Radość po golu hokeistów GKS Tychy (Foto: Michał Chwieduk)
Radość po golu hokeistów GKS Tychy (Foto: Michał Chwieduk)

W meczu 3. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy pokonał na własnym lodzie Tauron Podhale Nowy Targ 6:1. Dwie bramki dla trójkolorowych zdobył Roman Szturc.

Tyszanie bardzo agresywnie weszli w mecz. Nie odpuszczali żadnej walki o krążek i grali wysokim pressingiem. Stwarzali sobie mnóstwo sytuacji strzeleckich, lecz nie umieli znaleźć sposobu aby pokonać Pawła Bizuba, który zastąpił dziś Kevina Lindskouga mającego w ostatnich dwóch spotkaniach sporo pracy. Drużyna Podhala Nowy Targ dobrze się broniła i gdy nadarzyła się okazja wychodziła z kontrami.

W 18. minucie spotkania wynik otworzył Bartłomiej Pociecha, który po podaniu od Jakuba Bukowskiego wyjechał na czystą pozycję i uderzył w samo okienko nowatorskiej bramki. Był to gol podwójnie motywujący, ponieważ tyszanie zdobyli go w przewadze i pod koniec pierwszej tercji.

Podopieczni Andrieja Sidorienki poszli za ciosem i na początku drugiej odsłony zdobyli kolejne dwie bramki. Najpierw ładną indywidualną akcją i skutecznym wykończeniem popisał się Roman Szturc, a później Pawła Bizuba strzałem w samo okienko popisał się Ondřej Šedivý.

Tyszanie prowadzili 3:0 i mogli kontrolować przebieg meczu. „Szarotki” nie rezygnowały i w 52. minucie Kamila Lewartowskiego pokonał Alex Maunula. Ukraiński środkowy Ołeksij Worona urzerzył ze strefy międzybulikowej a Alex Maunula tak przekierował lot krążka, że trafił w „piątą dziurę”.

Nowotarżanie próbowali pójść za ciosem, ale tyszanie pokazali, że z zimną krwią potrafią wykorzystywać błędy rywala. W 55. minucie znów ładną indywidualna akcją popisał się Roman Szturc i było już 4:1.

Nie był to koniec ofensywnych popisów trójkolorowych. Ładnym uderzeniem z bulika popisał się jeszcze Jakub Bukowski, a zwycięstwo GKS-u przypieczętował Christian Mroczkowski, który rozciągnął w bramce Bizuba i poprawił uderzenie Ondřeja Šedivý’ego.

GKS Tychy - Tauron KH Podhale Nowy Targ 6:1 (1:0, 2:0, 3:1)
1:0 Bartłomiej Pociecha - Jakub Bukowski, Christian Mroczkowski (17:08, 5/4),
2:0 Roman Szturc - Jean Dupuy, Alexandre Boivin (21:26),
3:0 Ondřej Šedivý - Olli Kaskinen, Christian Mroczkowski (24:17),
3:1 Alex Maunula - Ołeksij Worona,Lauri Huhdanpää (51:39, 5/4),
4:1 Roman Szturc - Bartłomiej Pociecha (54:50),
5:1 Jakub Bukowski - Radosław Galant (56:49),
6:1 Christian Mroczkowski - Ondřej Šedivý, Filip Komorski (58:31).

Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Patryk Kasprzyk (główni) - Michał Gerne, Wojciech Moszczyński (liniowi).
Minuty karne: 4-8.
Strzały: 46-19.
Widzów: 1500.

GKS Tychy: K. Lewartowski - B. Ciura, B. Pociecha; R. Szturc, A. Boivin, J. Dupuy - O. Bizacki, O. Kaskinen; J. Bukowski, R. Galant, B. Jeziorski - A. Younan, E. Bagin; O. Šedivý, F. Komorski, C. Mroczkowski (2) - K. Sobecki, O. Jaśkiewicz; S. Marzec, F. Starzyński (2), M. Gościński.
Trener: Andriej Sidorienko

Podhale: P. Bizub - R. Mrugała (2), D. Tomasik; L. Hvila (2), O. Worona (2), M. Przygodzki - O. Ałeksandrow, L. Zorko; L. Huhdanpää, B. Neupauer, P. Frič - P. Wsół, E. Moksunen; S. Paulaharju, J. Worwa, A. Maunula - O. Volráb; F. Kapica, B. Wsół, A. Słowakiewicz (2), Ł. Kamiński.
Trenerzy: Juraj Faith i Marcel Skokan.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Tychy - Tauron KH Podhale Nowy Targ 6:1 (1:0, 2:0, 3:1) [13.09]

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 14

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • milenkad88
    2022-09-13 20:16:02

    Zaczyna się powtórka z poprzedniego sezonu?nasz pierwszy bramkarz to emeryt czy rencista, że musi odpocząć po dwóch meczach?

  • szalnt
    2022-09-13 20:35:46

    @milenka, bramkarz by tu nic nie pomógł - cała drużyna wyglądała jak emeryci czy renciści i to jeszcze tacy którzy zapomnieli wziąć lekarstwa.

  • Nowe Podhale
    2022-09-13 20:38:00

    My jako kibice Podhala nie miejmy złudzeń ze będzie lepiej wyszkolenie techniczne i doświadczenie naszych zawodników przepaść druga bramka to happy hokej.

  • szop
    2022-09-13 20:53:50

    mylisz sie szal gra bramkarza ma olbrzmymie znaczenie na wyglad gry gdy bramkarz jest niepewny to i zawodnicy Bizub to nie bramkarz na ekstraklase ciezko grac jak masz z tylu glowy ze kazdy strzal moze wpasc widac masz pojecie o hokeju... gdy walczysz i dajesz z siebie max i jakn widzisz ze przeciwnik odda byle strzal i gol to rece opadaja..... jestesmy slabsi personalnie od kazdego a jedynym Naszym atutem jest bramkarz a granie Bizubem czy innymi mlodymi rownac bedzie sie kleska bo Ci mlodzi juz mieli szanse roczna i zaden z nich nie bedzie bramarzem na poziomie PHL

  • milenkad88
    2022-09-13 20:57:02

    Szalnt może nie ale na taki zespół jak GKS Tychy powinno się wystawić pierwszego bramkarza.nie rozumiem takiej decyzji

  • botanick
    2022-09-13 21:27:01

    Co wy tak jedziecie po tym Bizubie?Według mnie dziś uratował was od wyższej porażki.Natomiast co do gry Tyszan,bardzo liczę ba atak Szturc,Boivin i Dupuy.dziś”trochę”pograli.

  • mały hokeista
    2022-09-13 21:34:12

    Szop hokej to gra zespołową, ty widzisz bramkarza a reszta drużyny gdzie gole strzelała? bizub przyjął 46 strzałów a Lewart 19 przy czym w pierwszej tercji 5.

  • szalnt
    2022-09-13 22:47:27

    @szop, nie przesadzaj. Jeden bronił z Oświęcimiem a drugi z Tychami - widzisz jakąś różnicę ? jednej bramki ?
    Ponadto w Tychach bronił Lewartowski a to też chyba nie pierwszy bramkarz (myślałem że Fucik jest pierwszy)
    Daj Boże żeby twoja teoria się sprawdziła ale na tą chwilę nadal uważam że nie mamy dobrych napastników dlatego Tychy siedziały większość meczu w naszej tercji bo niemiał kto wyprowadzić SKUTECZNEJ kontry.
    Pamiętaj jak nie Potrafisz skutecznie kąsać przeciwnika to będzie Ci "łaził po głowie" bo się niczego nie boi

  • Slavomirio
    2022-09-13 23:18:27

    Roman Szturc widać że się rozkręca Cieszy oko co dziś zagrał

  • PanFan1
    2022-09-13 23:37:32

    Zachowajmy może chłodne głowy, to jest dopiero trzeci mecz, a pamiętajmy, w drużynie nie ma gigantów, to wiemy od początku, po drugie, drużyna jest praktycznie cała złożona z nowych, nie grających wcześniej ze sobą zawodników, gdzie i kiedy mieli się zgrać, jak u nas (jak to zwykle u nas) remonty robi się tuż po starcie sezonu, a przecież od lutego już nie gramy. Weźcie wszyscy głęboki oddech, trzeba być cierpliwym i tyle. A Bizub wcale nie bronił tak źle, a nawet dodam że w kilku interwencjach pokazał górną półkę.

  • kłapek
    2022-09-14 01:04:32

    Do szop wydaje mi się ze nie przeoczyłem twój komentarz po świetnym meczu piątkowym w Oświecimiu Kevina . Myślę ze powinieneś wziąć swoją licencję trenerską i zatrudnić się w Podhalu jako pierwszy trener bo przecież gołym okiem widzisz ze Bizub i inni się nie nadają . Widocznie Gusov się nie znał bo chwalił Bizuba Faith i Skokan tez nie bo są na treningach i dają szansę Kalaber tez „oszołom " bo powołał go na kadrę Klimowski i Polak reguralnie grają w młodzieżowej reprezentacji ale pewnie po znajomosci 😉a co leci w stronę bramki to wszystko wpada to dziś w strzałach 14/5 13/5 20/9 i gdzie ta wyrównana walka według ciebie była w dzisiejszym meczu Tyscy byli lepsi w każdym elemencie gry a nasze chłopaki nie grały nic z tego co pokazali w Jastrzebiu

  • PanFan1
    2022-09-14 01:49:10

    Lepiej byście napisali, czy i jeśli, to gdzie można kupić tę nową bluzę w których aktualnie gramy, na mój gust, zajebiste ❗

  • fruwaj
    2022-09-14 07:23:37

    Bramka Szturca na 2:0 paluszki lizać. Zresztą jego druga też piękna. Widać że chłop ma technikę.

  • Zaba
    2022-09-14 10:29:04

    Na całym świecie w hokeja gra sie na dwóch bramkarzy, którzy grają mniej więcej po 50% meczów. W mocniejszych, a w zasadzie bogatszych ligach kluby maja po 4 bramkarzy, z których każdy gra minimum kilka meczów. U nas w PL rzeczywiście ten stosunek jest mocno zachwiany i raczej zawsze jest mocna jedynka, która gra ok 80% wszystkich meczów.
    Ps. Pierwszy bramkarz Podhala w Oświęcimiu rozegrał przeciętne, by nie powiedzieć słabe zawody... Minimum 3 bramki są jego prywatne, wiec oburzenie, że zagrał Bizub jest mocno nie na miejscu...

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe