Miłą niespodziankę sprawili swoim kibicom hokeiści KH Sanok, którzy po bardzo dobrym meczu pokonali wicelidera tabeli, GKS Tychy 8:4. Chociaż początek nie był zbyt udany i po 5 minutach było 2:0 dla gości, gospodarze podnieśli się z kolan i zdołali wyrównać a na początku trzeciej tercji w ciągu 58 sekund znokautować rywali zdobywając trzy bramki!
Skrót meczu KH Sanok - GKS Tychy:
www.hokej.net/download/Skrot_meczu_KH_GKS.rar
Pocz±tek meczu rozpocz±ł się od szybkiej bramki dla GKSu Tychy, już w 29 sekundzie Robin Bacul min±ł trzech zawodników KH Sanok jak tyczki i pokonał w sytuacji „sam na sam” wyci±gniętego jak strunę Łukasza Jańca. Niespełna pięć minut pó·niej kr±żek jak po sznurku podwali sobie napastnicy pierwszego ataku, Bacul – ¦lusarczyk – Parzyszek ten ostatni z bliskiej odległo¶ci pokonał Jańca. Kibice na trybunach spodziewali się, że kolejne bramki dla GKSu będ± tylko kwesti± czasu … jednak hokei¶ci z grodu Grzegorza nie załamali się i najpierw w 6 minucie Maciej Mermer po trójkowej akcji z Bogusławem R±pał± i Rostislavem Saglo zdobył kontaktow± bramkę. W 11 minucie 30 sekundzie graj±cy w przewadze sanoczanie wyrównali ponownie za spraw± Macieja Mermera, któremu asystowali R±pała i Saglo. Półtorej minuty póĄniej po mocnym strzale Marcina Fr±czka Janiec odbija kr±żek przed siebie a z bliskiej odległo¶ci kr±żek wpakował Bartłomiej Gawlina. Jednak 15 sekund póĄniej swoj± trzeci± bramkę dla KH Sanok zdobył Maciej Mermer i doprowadził ponownie do wyrównania. Szał rado¶ci na trybunach nie miał końca, kibice rzucili na lód czapeczki jak w NHL, gdy zawodnik zdobywa 3 bramki w jednym meczu. Kibice rozwinęli wielk± sektorówkę na pół trybun od strony parku. W końcówce pierwszej tercji szansę na prowadzenie miały dwa zespoły, jednak bardzo dobrze bronił Łukasz Janiec a jego rówie¶nik też kilka razy popisał się dobrymi interwencjami. W drugiej tercji oba zespoły miały wiele okazji do zdobycia bramki jednak brakowało precyzji, aby wykończyć akcję. Dobre sytuacje zmarnowali Brejta, Koszarek czy Niemiec po drugiej stronie nie byli im dłużni, Bacul czy Bagiński. Bardzo dobrze bronił Łukasz Janiec a Piotr Jakubowski nie pozostawał mu dłużny. Pocz±tek trzeciej tercji zacz±ł się NIESAMOWICIE, w ci±gu 58 sekund sanoczanie zdobyli 3 bramki! To był nokaut!. W 40 minucie 59 sekundzie w sytuacji 2 na 1, Maciej Radwański podał do Tomasza Koszarka a ten bez najmniejszych problemów ulokował kr±żek w bramce, kibice nie zd±żyli się nacieszyć t± bramk± a 22 sekundy póĄniej Rostislav Saglo strzałem w okienko podwyższa wynik na 5:3, jednak to nie był koniec, 36 sekund potrzebowali sanoczanie, aby zdobyć szóst± bramkę. Bramkę objechał Krzysztof Secemski i strzałem z bekhendu pokonał Piotra Jakubowskiego i na trybunach zapanował szał RADO¦CI, tego się nikt nie mógł spodziewać!. Po tej bramce nast±piła zmiana bramkarzy w tyskiej drużynie za Jakubowskiego wszedł Arkadiusz Sobecki. Dystans do sanoczan zmniejszył w 42 minucie 24 sekundzie Adam Bagiński pokonuj±c Jańca. Tyszanie próbowali nawi±zać jeszcze kontakt do rywali jednak dzi¶ „dzień konia” miał Janiec popisuj±c się niezwykłymi interwencjami. W 49 minucie kolejn± bramkę dla sanoczan zdobył Maciej Radwański, który otrzymał doskonałe podanie od Marcina Niemca i w sytuacji sam na sam pokonał Sobeckiego. Niemal kopię tej akcji kibice zobaczyli w 56 minucie z pod własnej bramki Przemysław Piekarz podał do osamotnionego Macieja Radwańskiego stoj±cego na niebieskiej linii, który popędził na bramkę Sobeckiego i w sytuacji jeden na jeden ponownie pokonał bramkarza GKSu Tychy. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem hokeistów KH Sanok z wiceliderem tabeli GKSem Tychy 8-4 i wła¶nie z nimi zmierz± się w pierwszej rundzie Play-Off.
Fot. Piotr D±browski
Podsumowuj±c mecz można nazwać niespodziank±, bior±c jeszcze pod uwagę prowadzenie tyszan 2:0 na pocz±tku spotkania. Instynktem strzeleckim popisał się Maciej Mermer zdobywaj±c trzy bramki, bardzo dobrze w ¶rodku pola radził sobie Rostislav Saglo (1 bramka, 3 asysty) oraz Maciej Radwański i Krzysztof Secemski. Oczywi¶cie reszta drużyny także zaprezentowała się bardzo dobrze, szczególnie niezwykle pewny tego dnia Łukasz Janiec. Kibice z Tychów i Katowic będ± zapewne spekulować, że zawodnicy GKSu odpu¶cili, chciałbym te spekulacje zakończyć. Przed meczem w rozmowie telefonicznej, rozmawiałem z Adrianem Parzyszkiem który dopiero, co wyjechał z Tychów autobusem. Powiedział nam te słowa: Jedziemy do Sanoka po zwycięstwo i na pewno tego meczu nie odpu¶cimy, po ostatnich słabych meczach chcemy dzi¶ odnie¶ć zwycięstwo na koniec sezonu zasadniczego. Po meczu rozmawiałem także z załamanym Piotrkiem Jakubowskim, który jak sam mówił otrzymał szansę gry i chyba jej nie wykorzystał: Zapewniam, że nie odpu¶cili¶my tego meczu, grali¶my maksymalnie skoncentrowali i chcieli¶my odnie¶ć zwycięstwo, jednak sanoczanie zagrali bardzo dobrze i widocznie dzisiejszego dnia byli lepsi.
Fot. Piotr D±browski
KH SANOK- GKS TYCHY8:4 (3:3 0:0 5:1) 17:00
Bramki:
00:29 0:1 Robin Bacul 5/5
05:04 0:2 Parzyszek (¦lusarczyk,Bacul) 5/5
06:09 1:2 M.Mermer (R±pała,Saglo) 5/5
11:30 2:2 M.Mermer (R±pała,Saglo) 5/4
13:06 2:3 Gawlina (Fr±czek) 5/5
13:38 3:3 M.Mermer (T.Demkowicz,Saglo) 5/5
40:59 4:3 Koszarek (Radwański) 5/5
41:21 5:3 Saglo (M. Mermer, T. Demkowicz)5/5
41:57 6:3 Secemski (Niemiec)5/5
42:24 6:4 Bagiński 5/5
49:19 7:4 Radwanski (Niemiec) 5/5
55:50 8:4 Radwanski (Piekarz) 5/5
Kary: 2 - 8
11:15 2 min. Kuc
15:48 2 min Fr±czek
17:38 2 min. Ciepły
37:42 2 min. Jakubowski
45:48 2 min. Bober
KH: Janiec - Poł±carz, Burnat, Maciej Radwański, Koszarek, Niemiec - R±pała, Ciepły, T. Demkowicz, Saglo, M. Mermer - D. Demkowicz, Piekarz, Piecuch, Secemski, Kostecki -Misków, Karnas, Galant, Brejta.
GKS: Jakubowski (42 Sobecki) - Gonera, Gwiżdż, ¦lusarczyk, Parzyszek, Bacul - Gretka, Majkowski, Justka, Belica, Bagiński - Kuc, ¦miełowski, Gawlina, Bober, Fr±czek oraz Mejka, Maćkowiak, Brocławik.
Czytaj także:
