Hokej.net Logo

Piotr Kot: Może nie jesteśmy "wybitni", ale te wygrane muszą o czymś świadczyć

Piotr Kot, utalentowany obrońca UKH Unia i UHT Sabers Oświęcim
Piotr Kot, utalentowany obrońca UKH Unia i UHT Sabers Oświęcim

Wczorajszego wieczoru UKH Unia Oświęcim rozegrała swoje drugie starcie sparingowe, w którym ponownie pokonała Naprzód Janów wygrywając tym razem 5:1. – Gdy będzie już cała drużyna, jesteśmy w stanie powalczyć o coś fajnego – przyznał Piotr Kot.

Oświęcimianie pierwszy sparing z Janowem rozegrali 15 sierpnia, który wygrali to starcie 4:1. Wczoraj również triumfowali i zdobyli nawet o jedną bramkę więcej.

– W pierwszym meczu graliśmy zdecydowanie lepszy i pewniejszy hokej. Z kolei drugi mecz, to był mecz błędów, ale nie ma co się dziwić, skoro niektórzy zawodnicy nie trenują z pierwszą drużyną w Oświęcimiu, więc nie byli na lodzie przez cały poprzedni tydzień – zaznaczył 20-latek.

Podopieczni Lubomira Witoszka mieli grać prosty hokej, który najczęściej przynosi najlepsze efekty. 

– Chcieliśmy po prostu grać swoje i wygrać to spotkanie. Jest to dopiero początek sezonu, a w przypadku sparingów nie ma się jakichś specjalnych założeń. Każdy ma grać to, co potrafi i trener musi obserwować czego nam brakuje i nad czym musimy więcej popracować, żeby z dnia na dzień być silniejszą i coraz lepszą drużyną – przyznał młody obrońca.

Czy biało-niebiescy są zadowoleni z dotychczasowych rozegranych spotkań?

– Na pewno z pierwszego meczu tak. Był to premierowy mecz dla nas, jak i dla Janowa w tym sezonie. Zagraliśmy dobry hokej i wygraliśmy zasłużenie, ale tak, jak mówię drugi mecz był meczem błędów i jedyne co nas zadowala, to wynik. W meczu pomógł nam bramkarz przeciwników. Nie był on zbyt pewnym punktem swojej drużyny i nie trzeba było mieć nadwyraz dużych umiejętności, żeby go pokonać – wyjawił obrońca UKH Unii, odnosząc się niejako do słów golkipera janowian.

Oświęcimianie poprzedniego sezonu z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych. O ile w Europejskiej Lidze Akademickiej wywalczyli brąz, tak w Młodzieżowej Hokej Lidze nie zakwalifikowali się nawet do fazy play-off. Póki co są jednak na dobrej drodze, by w przyszłym sezonie odnieść większy sukces.

– Wydaję mi się, że mamy lepszy skład niż w tamtym sezonie i gdy będzie już cała drużyna, jesteśmy w stanie powalczyć o coś fajnego . Na pewno możemy powiedzieć po tych dwóch sparingach, że jesteśmy lepszą drużyną niż Janów, bo wygraliśmy z nimi te dwa sparingi, a w drugim meczu większość z nas była bez lodu. Tymczasem przyjeżdżamy do nich i mecz kończy się wynikiem 5:1 dla nas. Może nie jesteśmy "wybitni", ale te wygrane muszą o czymś świadczyć – zakończył.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • lindros77
    2022-08-26 10:54:14

    Ten gks katowice II ( bo z Naprzodem Janów proszę tego nie łączyć ) to śmiech na sali

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe