Hokej.net Logo
SIE
31

Przed meczem ZAGŁĘBIE - NAPRZÓD

Przed meczem ZAGŁĘBIE - NAPRZÓD

Dziś o 18.00 rozpocznie się pojedynek dwóch odwiecznych rywali Zagłębia Sosnowiec i MUKS Naprzódu Janów. Te spotkania są ekscytujące nie tylko na lodowisku, ale także poza nim. Fanatyczni kibice obu zespołów twierdzą, że zrobią wszystko, by to właśnie ich drużyna wyszła zwycięsko z derbowej rywalizacji.

Zaangażowanie widowni z jednej strony cieszy a z drugiej napawa obawą, bo jak mówi trener Zagłębia w każdej grupie nawet najlepszych fanów zdarzają się szowiniści, co zwiastuje niemal pewne kłopoty...

Oba zespoły spotykały się już wielokrotnie. W zależności od dyspozycji dnia raz zwyciężało Zagłębie, raz Naprzód. Jednak mecze obu zespół zawsze rządzą się swoimi prawami. Na derby zawodnicy obu drużyn mobilizują się w specjalny sposób a różnice w tabeli niweluje wola zwycięstwa i ambicja.

Trenerowi sosnowiczan, który kiedyś był zawodnikiem Zagłębia, Andrzejowi Nowakowi utkwiło w pamięci szczególnie jedno wyjazdowe spotkanie. Pewnie żaden z kibiców Zagłębia nie obraziłby się gdyby scenariusz sprzed lat powtórzył się w najbliższych spotkaniach.

- Działo się to w latach osiemdziesiątych, kiedy nasz zespół określany był mianem złotej drużyny. Wówczas obie piątki Zagłębia były reprezentacyjne. W wyjazdowym spotkaniu z Janowem, na pięć minut przed końcem meczu, przegrywaliśmy 1:5. Później nagle los się odwrócił, w ciągu zaledwie paru minut strzeliliśmy 5 bramek i z lodowiska schodziliśmy zwycięsko. To było coś niesamowitego- wspomina trener Nowak.

Dziś oba zespoły dzieli przepaść w tabeli ale nie umiejętności. Każdy wynik jest możliwy, tym bardziej, że sosnowiczanie zostali poważnie osłabieni w każdej z formacji.

W obu spotkaniach nie zagra bramkarz Łukasz Blot, który rozpoczął już normalne treningi, ale cały czas przechodzi rehabilitację po złamaniu ręki. Nie wystąpi także chory na grypę obrońca Marek Cholewa, który kończy brać antybiotyki ale jak twierdzi Nowak -nie ma sensu był go eksploatować.Ostatnim z nieobecnych jest napastnik sosnowieckiej drużyny Paweł Jasicki kończący rehabilitację po naciągnięciu wiązadeł w kolanie.

Pod względem organizacyjnym Naprzód i Zagłębie stoją na jednym poziomie z tym, że sosnowiczanie nie pozyskali jak dotąd strategicznego sponsora. Zagłębiaków dofinansowuje kilku drobnych darczyńców i wielki koncern huciany" Ispat Polska", który w tym roku wyłożył na działalność klubu kilkadziesiąt tysięcy złotych.

W tym sezonie Naprzodowi nie udało się jeszcze pokonać Zagłębia. W Sosnowcu dwa razy lepsi byli gospodarze4:3 i 8:1. W Janowie był remis 2:2 (dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia) i porażka gospodarzy 3:5. Katowicki zespół zajął szóste miejsce po sezonie zasadniczym, mając na koncie 47 punktów. Wyżej były rezerwy Unii Oświęcim (51 pkt.) i SMS I Sosnowiec (62). Te zespoły nie mogą jednak awansować do ekstraklasy, dlatego na placu boju zostały Zagłębie, KTH Krynica, Polonia Bytom i Naprzód. W I rundzie play off gra się do trzech zwycięstw.



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe