Przed MŚ w Tychach: Ukraina znów wygrała
Reprezentacja Ukrainy, która wystąpi na rozpoczynających się w najbliższy wtorek Mistrzostwach Świata dywizji I grupy B w Tychach, odniosła drugie w ciągu dwóch dni zwycięstwo w meczu towarzyskim.
Podobnie jak wczoraj, Ukraińcy dziś pokonali w Budapeszcie drużynę Chorwacji, która znajduje się o jeden poziom niżej w hierarchii Mistrzostw Świata. Tym razem jednak nie było takiego pogromu, jak we wczorajszym spotkaniu (11:0). Podopieczni Wadyma Szachrajczuka wygrali 3:1.
Stało się tak mimo że ich przewaga w liczbie oddanych strzałów znów była przygniatająca. W stronę chorwackiej bramki uderzali aż 66 razy, podczas gdy rywale strzelali tylko 10-krotnie. 2 gole strzelił 19-letni Denys Borodaj, a zwycięskie trafienie było dziełem o rok starszego Mychajło Czikancewa - urodzonego w Rosji, ale wychowanego na Ukrainie zawodnika, który po raz pierwszy trafił dla "Sbirnej".
Stojący wczoraj w bramce Ukraińców Serhij Pysarenko tym razem, wspólnie z kilkoma kolegami, dostał wolne, a zagrali dwaj inni bramkarze. Mecz rozpoczął między słupkami Bohdan Diaczenko, którego w 31. minucie zmienił Dmytro Kubryćky. Reprezentacja Ukrainy w całym meczu nie otrzymała ani jednej kary.
Podopieczni trenera Szachrajczuka do tej pory podczas trwającego już miesiąc zgrupowania na Węgrzech rozegrali 3 mecze międzypaństwowe. Oprócz dwóch zwycięstw z Chorwacją zanotowali także porażkę 1:3 z drużyną "Madziarów". Wcześniej wygrali także dwa nieoficjalne sparingi z outsiderem słowackiej drugiej klasy rozgrywkowej HK Brezno. W piątek w Budapeszcie zagrają po raz ostatni przed tyskimi mistrzostwami, a ich rywalem w meczu towarzyskim znów będzie drużyna Węgier.
Chorwacja - Ukraina 1:3 (0:2, 0:1, 1:0)
0:1 Borodaj - Andruszczenko - Worona 01:46
0:2 Czikancew - Hrycenko 05:47
0:3 Borodaj - Morozow 30:20
1:3 Puzić - Vedlin - Brenčun 42:46
Strzały: 10-66.
Minuty kar: 10-0.
Widzów: 244.
Komentarze