W miniony poniedziałek przygotowania do sezonu rozpoczęli hokeiści GKS-u Tychy. Taryfy ulgowej nie ma dla nikogo. – Na treningu jest wiele młodych zawodników, ale to dobrze, bo podpatrują nas, my mamy oddech na plecach, co nas mobilizuje – zaznaczył Radosław Galant.
Jakub Bukowski, który był królem strzelców w minionym sezonie, postanowił zmienić barwy klubowe i już w najbliższym sezonie będzie nosił koszulkę GKS-u Tychy. Jak sam jednak przyznaje, priorytetem dla niego jest wyjazd za granicę. – Moim celem jest trafienie do zagranicznego klubu – zaznaczył.
– Chłopcy pokazali, że mają na tyle umiejętności, by grać na wyższym poziomie i w zagranicznych ligach. Jednak polska flaga przy nazwisku nie pomaga i przez to nie mają tyle możliwości i ofert, jak przeciętni zawodnicy z Kanady, ze Szwecji i innych hokejowych krajów – wyjaśnił Róbert Kaláber, selekcjoner reprezentacji Polski.
– Sukces reprezentacji był potrzebny, bo to napędza zainteresowanie tą dyscypliną sportu. Sprawia, że dzieci i młodzież zaczną się do niej garnąć i trenować. Szkolenie jest podstawą jeśli myślimy o tym, by w hokeju znaczyć więcej – ocenia marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.