Za nami pierwszy sparing Texom STS-u Sanok w tegorocznym okresie przygotowawczym. Sanoczanie na początek zmierzyli się z HC 19 Humenné i ulegli Słowakom 2:3. Po drugiej stronie barykady nie zabrakło polskiego akcentu, a był nim Martin Przygodzki, którego poprosiliśmy o komentarz pomeczowy.
– Dzisiaj obie drużyny zagrały pierwszy sparing. Jesteśmy po ciężkich treningach, więc staraliśmy się wprowadzać do tej pory tylko proste rzeczy systemowe – zaznaczył "Przygo".
Warto zaznaczyć, że ten mecz był też nieoficjalnym debiutem Martina Przygodzkiego w nowych barwach, bowiem tego lata przeniósł się do Humenné z zespołu AquaCity Pikes.
– Na razie zmianę oceniam na plus. Jest to klub, który spadł z ekstraligi i będzie próbował tam wrócić. Tam zaplecze może było ciut lepsze, ale najważniejsze jest to, co dzieje się na lodzie, a reszta to małe minusy – zauważył doświadczony napastnik.
Przypomnijmy, że obie ekipy zmierzą się ze sobą jeszcze raz i to już w najbliższy piątek. Tym razem mecz odbędzie się na Słowacji o 18:00.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także: