Polski Związek Hokeja na Lodzie zamierza zmodyfikować kalendarz rozgrywek ligowych w obecnym sezonie, by stworzyć warunki jak najlepszego przygotowania reprezentacji Polski do finałowego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Turyn 2006.
W poniedziałek zarząd PZHL wstępnie zadecydował o ograniczeniu sezonu zasadniczego rozgrywek Polskiej Ligi Hokejowej (PLH) do pięciu rund i wprowadzeniu play off w trzech rundach, z udziałem ośmiu drużyn. By modyfikacja weszła w życie - potrzebna będzie zgoda PLH. Zebranie prezesów klubów i ewentualnie trenerów odbędzie się w piątek 26 listopada w Sosnowcu.
Według nowych propozycji sezon zasadniczy PLH zakończyłby się 18 stycznia 2005 roku. Rozgrywki play off rozpocząć by się miały 16 lutego (po turnieju w Rydze), a mistrz Polski zostałby wyłoniony najpóźniej 25 marca (ostatni termin play off)
Dotychczasowy regulamin przewiduje sześć rund w sezonie zasadniczym oraz przeprowadzenie play off w dwóch rundach oddzielnie - o miejsca 1-4 i 5-8. Dzięki modyfikacji rozgrywek ligowych kadra zyskałaby 11 dni więcej na przygotowania do lutowego turnieju w Rydze, a okres przygotowawczy byłby przedłużony do trzech tygodni. W ostatecznej kwalifikacji olimpijskiej w Rydze, z której prawo startu na olimpiadzie w Turynie zdobędzie tylko zwycięzca turnieju, wezmą udział reprezentacje Białorusi, Łotwy, Polski i Słowenii.
Zanim polscy hokeiści wystąpią w Rydze (10-13 lutego 2005 r.) - czeka ich w Krynicy udział w kolejnym turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge (EIHC), w dniach 16-18 grudnia. Poprzedni turniej EIHC, w Asiago, Polacy wygrali. Tym razem zmierzą się z drużynami Białorusi, Francji i Norwegii. Prawdopodobnie w drużynie polskiej wystąpi Mariusz Czerkawski.
Na 22 grudnia zapowiadany jest w Katowicach mecz odbywających tournee po Europie gwiazd NHL - z polskimi hokeistami. Spotkanie, będące wielką gratką dla kibiców, cieszy się sporym zainteresowaniem, ale organizatorzy jak dotąd oficjalnie nie powiadomili PZHL o planowanym meczu. W tej sytuacji naprzeciw zamorskim hokeistom nie będzie mogła stanąć drużyna pod nazwą reprezentacji Polski (nie zezwalają na to przepisy). Jak powiedział prezes PZHL, Zenon Hajduga, Związek jest przychylny rozegraniu takiego spotkania, ale organizatorzy spektaklu powinni rozwiązać kilka istotnych spraw, jak np. dotyczących wynagrodzenia polskich hokeistów za grę w tym meczu.
PAP
skh
Czytaj także:
