Nie tak dawno brylowali w Polsce, teraz zmieniają kluby za granicą. Białoruski napastnik Andriej Raszczyński z HK Brest przeniósł się do Neman Grodno. Jego rodak Yuri Chukh zmienił HK Gomel na Khimvolokno. Natomiast Słowacki obrońca Milos Stranovsky ze szwedzkiego Asplöven HC przeszedł do francuskiego CPH Dijon.
Andrei Raschinski - do Polski trafił w 1997 roku, kiedy to został zawodnikiem Stoczniowca. W gdańskim zespole występował przez 2 sezony, a następnie trafił na rok do KKH 100% Hortex Katowice. Po dwuletnim rozbratem z polską ligą ponownie wrócił do Gdańska w 2002 roku i historia się powtórzyła. Po dwóch kolejnych sezonach zrezygnowano z usług Białorusina. Raszczyński prezentował typową "rosyjską" szkołę hokeja. Kibice cenili go za waleczność, nieustępliwość oraz, co najważniejsze, skuteczność. Statystyki w Polsce Raszczyński miał bardzo dobre (sezon 97/98 - 26 bramek, 8 asyst), (sezon 98/99 - 23 bramki, 6 asyst)(sezon 02/03 – 26 bramki, 19 asyst), (sezon 03/04 – 17 bramek, 20 asyst).
Jurij Ciukh – tak pisano jego imię i nazwisko w Polsce (inne wersje to: Jurjs Cuhs
i Yuri Chukh). Do Polski trafił w 2000 roku, początek sezonu rozpoczął w ówczesnym SKH Sanok gdzie po 10 meczach (4 bramki, 4 asysty) „uciekł” do GKSu Katowice z Andrzejem Dolgovem. Szybki, dynamiczny napastnik, bardzo dobry duet tworzył z Dolgovem. Kibice w Sanoku nie mogli wybaczyć im odejścia więc przywitali ich okrzykami „złodzieje, złodzieje …”. W Katowicach grał jeden sezon gdzie w 40 spotkaniach zaliczył 30 punktów (za 16 bramek i 14 asyst). Po grze w Polsce wyjechał do Niemena Grodna gdzie grał dłuższy czas, ostatni sezon spędził w HK Gomel gdzie mu się kompletnie nie wiodło (19 meczów, 1 bramka, 5 asyst). Obecnie będzie grał w Khimvolokno.
Milos Stranovsky - w Polsce zaliczył epizod w sezonie 2003/2004 gdzie wzmocnił GKS Katowice w grudniu. Zaliczył 17 meczów i 8 asyst. Ostatni sezon spędził w szwedzkim Asplöven HC (30 meczów, 6 bramek, 4 asysty, 99 minut kar). Kilka dni temu podpisał kontrakt z francuskim CPH Dijon.
Czytaj także:
