Hokej.net Logo

Rzeszutko: Nie mogę się doczekać pierwszego wyjścia na lód

Jarosław Rzeszutko, doświadczony napastnik Zagłębia Sosnowiec (Foto: Sławomir Bomba)
Jarosław Rzeszutko, doświadczony napastnik Zagłębia Sosnowiec (Foto: Sławomir Bomba)

Przed hokeistami Zagłębia Sosnowiec ostatni tydzień treningowy, po którym udadzą się na dwutygodniowe urlopy. – Chcemy jak najlepiej przepracować ten czas, aby na urlopy udać się ze spokojną głową – stwierdził Jarosław Rzeszutko.

 

Jarosław Rzeszutko w minionym sezonie  był jednym z czołowych zawodników Zagłębia Sosnowiec. W sumie wystąpił w 40 spotkaniach ligowych, strzelił w nich 17 goli i zanotował 9 asyst. Jednakże pod koniec sezonu regularnego złapał kontuzję, która wykluczyła go niemal do samego końca sezonu.

Niestety przez kontuzję z końcówki sezonu nie miałem możliwości wystąpić w play-offach. Dopiero udało się wyjść na ostatni mecz, ale jeszcze wtedy daleko było do optymalnej dyspozycji. Na dzień dzisiejszy z kolanem jest wszystko w jak najlepszym porządku, więc już nie mogę się doczekać pierwszego wyjścia na lód – wyjawił wychowanek Stoczniowca Gdańsk.

Dla 35-letniego środkowego sezon 2022/23 będzie drugim z rzędu w barwach Zagłębia Sosnowiec, bo pod koniec maja przedłużył o kolejny rok swój kontrakt z ekipą z Zamkowej 4. Jak ocenia tegoroczny okres przygotowawczy?

Różnice w przygotowaniu oczywiście są, natomiast bazujemy na podobnych rzeczach, czyli sile i kondycji, którą kształtujemy głownie w biegach. Z nowości mamy trening na slajbordach, które imitują jazdę na łyżwach, a także mieliśmy cząstkę zapasów i więcej niż przed rokiem gier zespołowych – przyznał "Rzeszut".

– Mamy gry w koszykówkę czy piłkę nożną. Tam możemy popracować nad pracą zespołową jak i kondycją. Można powiedzieć, że to są treningi z rodzaju tych przydatnych jak i przyjemnych – dodał.

Do ekipy z Zagłębia Dąbrowskiego w obecnym okienku transferowym z GKS-u Tychy dołączyli obrońca Michał Kotlorz oraz skrzydłowy Jakub Witecki. Z oboma zawodnikami Rzeszutko miał już okazję występować.

 Na pewno jest to duży plus do zgrania, ponieważ nawet grając w Tychach zdarzało się, że graliśmy razem. Do tego też wszyscy jesteśmy dobrymi kolegami, więc atmosfera w szatni też będzie bardzo dobra – zaznaczył napastnik Zagłębia.

Przed sosnowiczanami jeszcze tydzień przygotowań, po którym udadzą się na zasłużone, dwutygodniowe urlopy. Jarosław Rzeszutko stwierdził jednak, że zespół chce jak najlepiej wykorzystać ten czas.

Natomiast jeszcze mamy tydzień treningów, które chcemy jak najlepiej przepracować, aby na urlopy udać się ze spokojną głową i poczuciem dobrze wykonanej pracy, która będzie procentować podczas sezonu ligowego – zakończył.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe