Rzucił kijem i zwyzywał sędziów. 11. kara dyscyplinarna w karierze [WIDEO]
Liga NHL zdecydowała o zawieszeniu hokeisty, który po zakończeniu meczu rzucił kijem w kierunku sędziego, przy okazji omal nie robiąc krzywdy koledze z drużyny.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę po zakończeniu meczu Minnesota Wild z Vegas Golden Knights.
Zespół z Las Vegas wygrał go po dogrywce 2:1, strzelając zwycięskiego gola do pustej bramki Wild, z której wycofany został bramkarz Filip Gustavsson. Zgodnie z przepisami NHL, ekipie ze stanu Minnesota odebrano za to punkt wywalczony za remis w regulaminowych 60 minutach.
Schodzący już do szatni zawodnik "Dzikich" Ryan Hartman zawrócił i postanowił rzucić ze swojego boksu kij na lód. Przy okazji niewiele brakowało, by trafił w głowę zjeżdżającego z tafli kolegę z drużyny Matta Boldy'ego.
Sędziowie wpisali Hartmanowi do protokołu karę 10 minut za niesportowe zachowanie, a Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL zdecydował teraz o wymierzeniu mu kary dodatkowej.
Amerykanin został zawieszony na 3 spotkania bez prawa do wynagrodzenia.
W uzasadnieniu swojej decyzji komórka dyscyplinarna NHL stwierdziła, że Hartman był "widocznie sfrustrowany", a dodatkowo werbalnie zwymyślał sędziów.
- Należy zauważyć, że wybór Hartmana, by rzucić kij na lód był intencjonalny, celowy i oparty wyłącznie na frustracji. Mecz się zakończył, a Hartman zszedł z ławki do tunelu, gdy zdecydował się wrócić do strefy ławki i wystrzelić kijem w kierunku sędziów oraz zawodników obu drużyn - słyszymy w uzasadnieniu decyzji.
Hartman został wysłuchany przez Wydział. Przyjęto jego wyjaśnienia, że nie próbował zrobić nikomu krzywdy ani nikogo trafić, ale wg ludzi odpowiedzialnych za dyscyplinę w lidze, sam stwierdził, iż jego zachowanie było "nieprofesjonalne, nieakceptowalne i nie powinno być tolerowane".
Na niekorzyść zawodnika zadziałał fakt, że ma już pokaźną kartotekę dyscyplinarną w NHL, bowiem w przeszłości był 3 razy zawieszany i 7 razy karany finansowo.
Został więc potraktowany jako "recydywista", co wpływa także na wysokość wynagrodzenia, jakie straci za okres zawieszenia. Z rocznej wypłaty ubędzie mu nieco ponad 62 195 dolarów. Pieniądze trafią do specjalnego funduszu wsparcia dla hokeistów NHL.
Komentarze