Zdolny wychowanek Sanockiego hokeja Rafał Ćwikła 12 lipca wyjeżdża podbić Szwecję. 17-letni zawodnik, który od 13 roku życia występował w Nowym Targu będzie występował w Szwedzkiej Ekstralidze juniorów w drużynie - Almtuna Uppsala.
Jakie były Twoje początki z hokejem i kto Cię namówił do uprawiania tego sportu?
- Moje zainteresowanie hokejem zaczęło się wieku 7 lat. Kiedy po raz pierwszy Tato zabrał mnie na mecz hokejowy w Sanoku. Po powrocie z meczu powiedziałem tacie, że chciałbym być kiedyś hokeistą. W dalszym ciągu razem z Tatą chodziliśmy na mecze hokejowe Sanockiej drużyny i zacząłem uczęszczać systematycznie kilka razy w tygodniu na ślizgawki w celu opanowania podstawowej jazdy na łyżwach. Zabawa trwała przez około rok. Po roku czasu w wieku 8 lat Tato zapisał mnie do grupy żaków trenowanych przez trenerów Vogla i Garba. Systematycznie uczęszczałem na zajęcia treningowe i doskonaliłem jazdę na łyżwach
Dlaczego później opuściłeś Sanok i przeniosłeś się do Nowego Targu?
- Grając w grupie żaków bardzo szybko podnosiłem swoje umiejętności pod okiem trenera Jerzego Hućki. Nasza drużyna żaków w potyczkach ligowych z liczącymi się w kraju drużynami takimi jak Podhale Nowy Targ, Krynica sprawiała coraz więcej kłopotów z osiągnięciem korzystnego rezultatu. Z biegiem czasu poziom naszego zespołu zrównał się z drużynami przodującymi w naszym kraju. Efektem tego było zdobycie 3 miejsca Mistrzostwa Polski w Nowym Targu. Było to pierwsze takie osiągniecie w historii klubu. W drużynie Sanockiej systematycznie stawałem się liderem zespołu, co zostało zauważone przez szkoleniowców i działaczy klubu z Nowego Targu. Będąc zawodnikiem sanockim często byłem gościnnie zapraszany przez klub z Nowego Targu na międzynarodowe turnieje hokejowe. Mając 13 lat rodzice w porozumieniu z działaczami z MMKS Nowy Targ podjęli decyzje, że będę się uczył i grał w hokeja w Nowym Targu. Z tego powodu byłem bardzo zadowolony, ponieważ w drużynie nowotarskiej miałem lepsze warunki do uprawiania hokeja pod względem częstych wyjazdów na międzynarodowe turnieje i lepsze warunki do podnoszenia swoich umiejętności.
Jakie osiągnięcia młodzieżowe miałeś dotychczas?
- Największymi osiągnięciami było zdobycie z drużyną MMKS Nowy Targ czterokrotnie Mistrza Polski oraz z drużyną Sanoka brązowego medalu. Prócz tego zdobycie króla strzelców w międzynarodowym turnieju w Koszycach cztery razy z rzędu w latach 2002-2005. Także zostałem wybrany najlepszym zawodnikiem w międzynarodowym turnieju w Pradze (dwukrotnie) i raz w Keżmaroku.
Czy dzięki przenosinom z Sanoka do Nowego Targu, podniosłeś swoje umiejętności?
- Zdecydowanie tak. Jak wcześniej mówiłem wyjeżdżaliśmy na silnie obsadzone turnieje międzynarodowe i grając z silnymi rywalami automatycznie drużyna i ja podnosiła swoje umiejętności techniczno-taktyczne. W drużynie nowotarskiej byli i są zatrudnieni bardzo zaangażowani trenerzy i działacze. Trener Jacek Szopiński i wiceprezes Jakub Kapica bardzo profesjonalnie podchodzili do swoich obowiązków, co owocowało w osiąganiu coraz lepszych rezultatów i doskonaleniu umiejętności w wyszkoleniu technicznym.

Chciałeś także załapać się do SMS Sosnowiec, jednak się nie udało, dlaczego?
- Na początek małe sprostowanie. Od samego początku wiedziałem ze nie będę występował w SMS Sosnowiec, ponieważ miałem już teoretycznie zapewnione przyjęcie do dwóch klubów ze Szwecji. Warunkiem przyjęcia do Szwecji było zdanie egzaminu z języka angielskiego. W tym celu wyjechałem na pół roku do Wielkiej Brytanii. Wyjazd do Sosnowca traktowałem bardzo poważnie, ponieważ chciałem z jak najlepszej strony pokazać się trenerom. Do końca to mi się nie udało gdyż zmogła mnie choroba i musiałem opuścić Sosnowiec w drugim dniu pobytu.
Gdzie występowałeś w ostatnim sezonie ? Oprócz Mistrzostw Polski w barwach Nowego Targu.
- W ostatnim sezonie występowałem w angielskiej lidze hokejowej w drużynie Stretham London. Nie rozegrałem zbyt dużo spotkań, ponieważ długo czekałem na zezwolenie gry w Wielkiej Brytanii.
Jak to się stało, że wyjechałeś do Szwecji i tam zamierzasz grać? Co więcej możesz powiedzieć o drezynie i lidze, w której będziesz grał?
- Po ukończeniu Gimnazjum w Nowym Targu marzyłem o tym, aby uczyć się hokeja w kraju gdzie hokej jest na wysokim poziomie. W pierwszej wersji miałem jechać do Czech. Na turnieju w Szwajcarii dostałem propozycje gry w Ocelari Trinec. Jednak do wyjazdu nie doszło gdyż w tym czasie wyjechałem na testy do Szwecji. Zostałem przyjęty do klubu Almtuna Uppsala. Drużyna ta występuje w ekstralidze juniorskiej. W zakończonym sezonie hokejowym drużyna ta zajęła 6 miejsce w lidze. Miałem okazje rozegrać jeden mecz na testach z drużyna czołówki ligi szwedzkiej i muszę powiedzieć, że poziom jest bardzo wysoki.
Jakie masz nadzieje związane z grą w mocnej lidze Szwedzkiej? Czy jeśli by Ci się nie udało, bierzesz pod uwagę grę w Ekstralidze w barwach Sanoka?
- Mam nadzieje, że wysiłek, który wkładam w codzienny trening i to, co dotychczas się nauczyłem pozwoli mi występować w pierwszym składzie drużyny szwedzkiej. Owszem biorę pod uwagę w przyszłości występy w drużynie sanockiej.
Sebastian Królicki- Dziennik Polski&Hokej.Net
Czytaj także: