Korupcyjny skandal wstrząsnął fińską ekstraklasą hokejową. Tamtejsze media twierdzą, że dwa kluby zapłaciły trzeciemu za wybór odpowiedniego rywala w dwóch meczach poprzedniego sezonu zasadniczego.
Nikt za nas nie wybierał nam rywala. To, jakimi kryteriami się kierowaliśmy przy wyborze to nasza sprawa. Braliśmy pod uwagę zarówno sprawy sportowe, jak i ekonomiczne. Mogę tylko powiedzieć, że to był dobry mecz, który też dobrze się "sprzedał"
To nie jest prawda. Zresztą jaki liga ma interes w tym, żeby dany klub wybrał danego rywala? My musimy tylko zapewnić, żeby każdy zespół grał 30 razy u siebie i 30 razy na wyjeździe, a nie mamy żadnych zysków z tego, że ktoś wybierze jakiegoś odpowiedniego przeciwnika
Jesteśmy w tej sprawie czyści. Wybraliśmy przeciwnika i zagraliśmy te mecze. Nie będę więcej komentował tej sprawy. Niech władze ligi o tym rozmawiają
Czytaj także:
