Słoweńcy bez Kopitara, ale z trenerem
Reprezentacja Słowenii zagra na Mistrzostwach Świata Dywizji I w Lublanie bez swojego asa, Anže Kopitara. To jednak nie jedyne osłabienie gospodarzy. Wiadomo już za to, że zespół poprowadzi John Harrington, choć jego klub może jeszcze w czasie turnieju walczyć o mistrzostwo Włoch.
Szanse na występ Kopitara w turnieju skończyły się wczoraj w Chicago. Tamtejsi Blackhawks pokonali w meczu NHL Calgary Flames 4:1, co dało Los Angeles Kings awans do rundy play-off najlepszej ligi świata. W związku z tym Kopitar już wkrótce podejmie walkę nie o awans do Mistrzostw Świata 2011, a o Puchar Stanleya. To oczywiście olbrzymie osłabienie reprezentacji Słowenii. W tym sezonie NHL 22-letni środkowy rozegrał 78 spotkań w których zdobył 78 punktów. Od trzech sezonów jest najskuteczniejszym graczem Los Angeles Kings. Przypomnijmy, że przed rokiem Kopitara także zabrakło w reprezentacji podczas mistrzostw w Wilnie, choć "Królowie" nie grali w play-offach. Wtedy jednak turniej odbywał się nieco wcześniej.
Brak Kopitara jest największą, ale nie jedyną stratą Słoweńców przed Mistrzostwami Świata Dywizji I. Z powodu kontuzji kolana prawdopodobnie zabraknie Edo Terglava z francuskiego Diables Rouges de Briançon, a sam z gry zrezygnował Rok Pajič. Dopiero po 11 kwietnia, kiedy skończy się sezon zasadniczy American Hockey League do drużyny dołączy Jan Muršak, z pewnością z opóźnieniem przyjadą także Blaž Gregorc i Luka Vidmar. Nie wiadomo, czy w ogóle zdąży Žiga Pavlin, bowiem jego zespół awansował do finału rozgrywek Serie A. SV Renon walkę o złoty medal rozpocznie 8 kwietnia, a najwcześniej może ją zakończyć 15. Jeśli rywalizacja przedłuży się przynajmniej do pięciu spotkań Pavlin nie da rady dołączyć do reprezentacji.
Rywalem SV Renon w finałowej rozgrywce jest ekipa HC Asiago, której trenerem jest na co dzień selekcjoner reprezentacji Słowenii, John Harrington. Jednak jako że pracę w klubie podejmował on później, niż w reprezentacji to ta ostatnia ma pierwszeństwo, w związku z czym w finale Serie A drużynę poprowadzi asystent Harringtona, a on sam już jutro pojawi się w Lublanie. Dzisiejszy pierwszy trening poprowadzi kanadyjski asystent Harringtona, Dany Gélinas. Słoweńcy przed Mistrzostwami Świata rozegrają dwa mecze towarzyskie - 12 kwietnia w Bledzie z Japonią i dwa dni później w Lublanie z Danią.
To ostatnie spotkanie odbędzie się już w Hali Tivoli w której 17 kwietnia rozpoczną się Mistrzostwa Świata Dywizji I grupy B z udziałem Chorwacji, Korei Południowej, Polski, Słowenii, Węgier i Wielkiej Brytanii.
Komentarze