Hokej.net Logo

Stocznia zatańczyła krakowiaka

Stocznia zatańczyła krakowiaka

Stoczniowiec w pojedynku o pietruszkę pokonał Cracovię 4-3. Jednak po przebiegu spotkania nieodparcie nasuwa się pytanie - czy to Stoczniowiec wygrał - czy Cracovia przegrała.

Przed spotkaniem trudno było jednoznacznie określić faworyta tego pojedynku. Gdańszczanie grali już raczej o honor, mając tylko teoretyczne szanse na drugą pozycję w tabeli. Cracovia mając trzy punkty straty do lidera zwycięstwem w tym pojedynku mogła nadal zachować realne szanse na poprawę swojej pozycji przed play-offami. Jednak nie od dziś wiadomo, że ostatnie mecze przed fazą play-off rządzą się swoimi prawami - a po grze drużyny gości nie było widać, żeby zacięcie walczyła o fotel lidera.

Już w pierwszych sekundach Wojtek Jankowski ma idealną okazję do otwarcia wyniku spotkania, jednak za daleko wypuszcza sobie krążek – i nie oddaje celnego strzału. Chwilę później Surgot urywa się krakowskim obrońcom - naciskany podaje krążek do tyłu do nadjeżdżającego Łopuskiego - który umieszcza krążek obok bezradnego Rączki. Gospodarze niedługo cieszą się z prowadzenia – w 9 minucie Słaboń uderza silnie z okolicy prawego bulika – a gdański obrońca tak nieszczęśliwie próbuje blokować krążek – że zmienia jego lot i krążek ląduje w siatce obok zaskoczonego Odrobnego. Tuż przed końcem pierwszej tercji goście zdobywają bramkę, która jest niemal lustrzanym odbiciem sytuacji z 9 minuty. Ponownie Słaboń uderza – tym razem z okolicy prawego bulika – i ponownie krążek odbity od kija gdańskiego obrońcy wpada do siatki.

Druga odsłona spotkania przynosi gdańszczanom wyrównującą bramkę. To co się nie udało Jankowskiemu w pierwszej minucie – udało się w 26. Janek w końcowej strefie otrzymuje podanie od Milana Furo, wjeżdża nie zatrzymywany przed krakowską bramkę – i strzałem w długi róg pokonuje Rączkę. Nie mija minuta - i Hurtaj zdobywa trzecią bramkę dla Stoczniowca. Akcję rozpoczyna Josef Vitek, który wjeżdżając za bramkę Rączki - podaje przy pierwszym słupku do Hurtaja, a ten z metra strzela pod parkanami bramkarza. Chwilę później Vitek ma kolejne dwie okazje do podwyższenia wyniku – ale nie udaje mu się pokonać krakowskiego bramkarza. Goście przez dobrych kilka minut nie mogą złapać swojego rytmu gry – i nawet grając w przewadze nie potrafią stworzyć realnego zagrożenia pod gdańską bramką. A gdy już Słaboń, a chwilę później Mihalik znajdują się w idealnych sytuacjach – gumę z patki w ostatnim momencie zdejmują im gdańscy obrońcy.

Trzecia tercja przynosi rozważną grę Stoczniowca w obronie, który nie tylko nie popełnia błędu w okresie gry w osłabieniu – ale tuż po jego zakończeniu zdobywa czwartą bramkę. Łopuski przejmuje krążek, który po strzale Vitka odbija się od parkanów Rączki - idealnie zagrywa do Josefa, który strzałem obok Rączki umieszcza krążek w bramce. Gospodarze próbują pójść za ciosem i zdobyć kolejną bramkę – jednak rozluźniają dyscyplinę w obronie – i to goście w 53 minucie zdobywają trafienie, do którego przyczynia się gdański wychowanek – Filip Drzewiecki. „Drzewko” zagrywa zza bramki do stojącego tuż przed polem bramkowym Pasiuta, a ten strzałem w samo okienko zdobywa trzecią bramkę dla gości. Gdy kilkanaście sekund po wznowieniu na ławę kar wędruje Skrzypkowski – emocje sięgają zenitu. Gdańszczanie grają jednak w tym okresie trójką obrońców – i ta strategia przynosi sukces gospodarzom.

W gdańskiej drużynie dobrze pokazali się młodzi zawodnicy – Surgot, Prygoń i Maj, którzy wnieśli świeży powiew do gry Stoczniowca. Szkoda, że tak późno dano szansę tym zawodnikom, którzy mogli się już wcześniej ograć w Ekstralidze i dać solidne wzmocnienie w decydującej fazie play-off. Cracovia zagrała ostrożnie, bardziej chyba dbając o to, żeby nie złapać kontuzji – niż żeby za wszelką cenę walczyć o wynik. Widocznie krakowianom podoba się perspektywa spotkania w pierwszej rundzie play-off GKS JKH Jastrzębia.


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe