Tim Stützle zostaje w ekipie w drużynie Ottawa Senators. Niemiecki napastnik przedłużył swój kontrakt z "Senatorami" o kolejne osiem lat i na jego mocy zarobi 66,8 miliona dolarów.
Przedłużenie umowy ogłosił Pierre Dorion, generalny menedżer ekipy z prowincji Ontario. Młody napastnik po sezonie 2022/2023 byłby ograniczonym wolnym agentem, dlatego szefostwo klubu zdecydowało się zapewnić sobie jego usługi na długi czas.
Stützle został wybrany do NHL w 2020 roku z wysokim, trzecim numerem. Podpisał wtedy trzyletni kontrakt typu "entry-level".
– Jestem bardzo podekscytowany. Chcę pokazać zespołowi, że jestem zaangażowany w pozostanie tutaj na dłużej, co myślę, że też jest bardzo ważne. Nie ma znaczenia, aby zagrać jeszcze jeden rok i być może wywalczyć więcej pieniędzy na umowie. Chodzi tylko o grę z drużyną i chłopakami – powiedział Stützle.
Niemiecki napastnik w zeszłym sezonie rozegrał 79 meczów w sezonie zasadniczym, w których zaksięgował 58 punktów za 22 bramki i 36 asyst. W wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej zajął drugie miejsce tuż za Bradym Tkachukiem.
– Za każdym razem, gdy podpisuję duży kontrakt, czuję presję. Wiedziałem, że będę ja czuł nawet jeśli nie podpiszę kontraktu w tym roku. Zawsze oczekuję od samego siebie, że będę najlepszym hokeistą. Latem pracowałem naprawdę ciężko, więc moim zdaniem jestem gotowy na ten rok. Myślę, że wyszło całkiem nieźle i czuję się lepiej niż kiedykolwiek – zaznaczył napastnik "Senatorów".
– Jest konkurencyjny, dynamiczny, ma szybkość, umiejętności i świetny hokejowy instynkt. Ta liga może cię czasem zjeść, a on to robił, gdy miał 18 lat. Teraz jest tak świetnym graczem, że moim zdaniem może być przyszłą supergwiazdą. Może być środkowym, który "pcha" grę do przodu, generuje grę ofensywną i może nam zapewnić wiele zwycięstw – powiedział Pierre Dorion, generalny menedżer Ottawa Senators.
Dodajmy, że Tim Stützle od sezonu 2023/2024 będzie zarabiał 8,35 miliona dolarów rocznie.
Czytaj także:
