Wygląda na to, że w nowym sezonie trener hokeistów MMKS Podhale Nowy Targ Marek Ziętara nie będzie mógł jednak korzystać z Macieja Sulki. 25 letni obrońca, który ostatnio występował w JKH Jastrzębie, wprawdzie przepracował z „Szarotkami" letni okres przygotowawczy, ale od wtorku bierze już udział w zajęciach GKS Tychy.
-Niestety nie doszedłem do porozumienia z działaczami Podhala. Byłem na rozmowach, ale nasze propozycje sporo się różniły. Chciałem wrócić do Nowego Targu, ale warunki jakie mi zaproponowano nie satysfakcjonują mnie. Pojawiła się oferta z Tychów, dużo korzystniejsza dla mnie przede wszystkim finansowo. Problem jednak jest w tym, że klub z Nowego Targu żąda za mnie sporych pieniędzy. Nie wiem, czy działacze z Tychów zdecydują się za mnie wyłożyć taką sumę. Jestem trochę rozgoryczony bo z jednej strony mówi mi się, że jest na moje miejsce dwóch młodych, a z drugiej strony, kiedy chcę odejść, stawia się za mnie zaporową cenę. Nie wiem co będzie jeżeli kluby się nie dogadają. Pewnie skończę z hokejem i pójdę do jakiejś pracy– mówi wychowanek Podhala.
W ubiegłym sezonie w barwach JKH Jastrzębie, Sulka rozegrał 34 spotkania, w których zdobył 5 bramek i zaliczył 3 asysty.
Czytaj także:
