Hokej.net Logo

Szalone widowisko i pierwszy podział punktów na mistrzostwach. Brytyjczycy lepsi w wojnie nerwów

Na pierwszym planie bramkarz reprezentacji Wielkiej Brytanii Ben Bowns.
Na pierwszym planie bramkarz reprezentacji Wielkiej Brytanii Ben Bowns.

Niesamowitą wolą walki wykazali się hokeiści Ukrainy, którzy zdołali odwrócić losy spotkania przeciwko Wielkiej Brytanii z 0:2 na 3:2. Ten fantastyczny comeback nie wystarczył jednak do odniesienie zwycięstwa. Wyspiarze zdołali przed końcem trzeciej tercji doprowadzić do wyrównania. Do wyłonienia zwycięzcy nie wystarczyła tylko dogrywka, lecz potrzeba było karnych, a w nich lepsi okazali się hokeiści z Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami stroną która rozpoczęła strzelanie w drugim meczu mistrzostw byli Brytyjczycy. W 12. minucie wynik spotkania otworzył Josh Waller. Skromna, jednobramkowa zaliczka wystarczyła podopiecznym Pettera Russella, aby utrzymać prowadzenie do końca pierwszej odsłony. 90 sekund po wznowieniu gry w drugiej tercji prowadzenie swego zespołu mocnym strzałem spod niebieskiej linii podwyższył Brett Perlini. Gdy wydawało się, że wyspiarze mają wszystkie argumenty po swojej stronie, aby spokojnie kontrolować wydarzenia na lodzie, do głosu doszli Ukraińcy. W 26. minucie kontaktową bramkę zdobył Viktor Zakharov, a w 33. minucie po soczystym uderzeniu Danila Trakhta podopieczni Dmytro Khrystycha zdołali doprowadzić do wyrównania.

Początek trzeciej odsłony ponownie należał do Ukraińców. W 50. minucie na indywidualny zryw z krążkiem zdecydował się Denis Borodai. Swoją akcję wykończył silnym strzałem z nadgarstka, przy którym niewiele do powiedzenia miał Ben Bowns. Brytyjczycy nie zamierzali składać broni i rzucili siły do ataku. Radość z wyrównania przyszła do spadkowiczów z elity na raty, bowiem pierwsze trafienie nie zostało zaliczone przez arbitrów po analizie wideo. Choć w sytuacji z 53. minuty sędziowie ponownie zdecydowali się poddać sytuację analizie, to tym razem nie mieli już żadnych wątpliwości, że bramka została zdobyta przez Bena O' Connora zgodnie z przepisami.

W związku z tym, że po 60. minutach spotkania utrzymywał się remis, sędziowie zgodnie z obowiązującym regulaminem ogłosili dogrywkę. W niej więcej z gry mieli Ukraińcy, nie zdołali oni jednak znaleźć sposobu aby pomimo kilku naprawdę dobrych sytuacji pokonać Bena Bownsa. Po pięciu minutach gry w trzyosobowych formacjach zobaczyliśmy zatem serię najazdów. W niej więcej zimnej krwi zachowali Brytyjczycy i dzięki trafieniom Bena O'Connora oraz Bena Lake'a zainkasowali dwa punkty.

Ukraina - Wielka Brytania 3:4 (0:1, 2:1, 1:1, d. 0:0, k. 0:2)
0:1 Joshua Waller - Nathanael Halbert (11:08)
0:2 Brett Perlini - Ben O'Connor, Ben Bowns (21:30)
1:2 Wiktor Zacharow - Andrij Denyskin (25:45)
2:2 Daniił Tracht - Jewgienij Fadiejew, Ołeksandr Peresuńko (32:01)
3:2 Denis Borodaj - Iłarion Kuprijanow, Andrij Denyskin (49:16)
3:3 Ben O'Connor - Cole Shudra, Robert Lachowicz (52:42)
3:4 Ben Lake (65:00, Karny decydujący)

Minuty karne: 2-6
Strzały: 30-25
Widzów: 2112

Ukraina: O. Łewszyn - I. Mereżko, I. Sysak, A. Denyskin, D. Borodaj, W. Zacharow - A. Hrebenyk (2), F. Pangiełow-Jułdaszew, J. Fadiejew, O. Peresuńko, D. Tracht - H. Warawa, J. Ratusznyj, W. Lalka, H. Kriwoszapkin, I. Kuprijanow - O. Dachnowski, S. Sadowikow, I. Korenczuk, O. Worona, O. Janiszewskij.
Trener:Dmytro Khrystych

Wielka Brytania: J. Whistle ( B. Bowns) - M. Richardson, O. Betteridge, R. Dowd, J. Waller - D. Clements, N. Halbert, B. Perlini, C. Neilson - J. Tetlow, B. O'Connor (2), R. Lachowicz, B. Lake - J. Batch, B. Davies, S. Duggan, C. Shudra (2).
Trener: Peter Russell

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Michał83
    2025-04-27 20:17:26

    Wynik dobry dla Naszej kadry. Obyśmy potrafili to wykorzystywać.

  • PanFan01
    2025-04-28 07:58:51

    Jak Betteridge gra w pierwszej formacji (ledwo się łapie na skład w klubie) to znaczy cze UK nie nie są tacy mocni, Tetlow pod presją w lidze sadzi byki jak nowicjusz, myślę że są w naszym zasięgu.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe