Wyjaśniła się przyszłość Władimira Tarasienki. Rosyjski skrzydłowy podpisał roczny kontrakt z Ottawa Senators. Na jego mocy zarobi 5 milionów dolarów.
31-latek w zeszłym sezonie występował najpierw w barwach St. Louis Blues, a potem został wytransferowany do New York Rangers. W sumie rozegrał 69 spotkań, w których zdobył w sumie 50 punktów za 18 bramek i 32 asysty. Wystąpił też w siedmiu spotkaniach fazy play-off, w których jego łupem padły trzy gole i jedno kluczowe zagranie.
– Władimir to naturalny snajper – mówi Pierre Dorion, generalny menedżer. – To szybki, dynamiczny zawodnik, który zdobywa gole z każdej pozycji i z każdego miejsca na lodowisku. Bardzo się cieszymy, że będzie teraz grał u nas.
Tarasienko trafił do NHL w 2010 roku, gdy w ramach draftu został wybrany w pierwszej rundzie przez St. Louis Blues.
Do tej pory na taflach najlepszej hokejowej ligi świata rozegrał 675 spotkań fazy zasadniczej (270 goli, 304 asysty) oraz w 64 meczów fazy play-off (44 gole, 20 asyst). W 2019 zdobył Puchar Stanleya.
Poza rosyjskim skrzydłowym Ottawa podpisała też kontrakty z bramkarzem Joonasem Korpisalo, napastnikami Zackiem MacEwanem i Dominikiem Kubalikiem oraz z obrońcą Donovanem Sebrango.
Czytaj także:
