Thompson z nowym kontraktem. Zarobi fortunę
Tage Thompson zostaje w Buffalo Sabers. Utalentowany napastnik podpisał nowy siedmioletni kontrakt wart 50 milionów dolarów. To nagroda za świetną postawę w poprzednim sezonie.
Tage Thompson w poprzednim sezonie zaprezenotwał sie ze znakomitej strony. W 78 spotkaniach zdobył 38 bramek i zanotował 30 asyst, co dało mu 54. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej całych rozgrywek.
24-letni napastnik okazał się też najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym zawodnikiem "Szabel".
– Tage Thompson uosabia dumę, jakiej oczekujemy od każdego gracza, który nosi bluzę Buffalo Sabres. Jego sukces w zeszłym sezonie jest świadectwem niesłabnącego poświęcenia i zaangażowania w ulepszanie zespołu zarówno na lodzie, jak i poza nim. Wierzymy, że pomoże nam osiągnąć jeszcze większe sukcesy – powiedział Kevyn Adams, generalny menedżer Sabres .
Thompson po zakończeniu poprzedniego sezonu zadeklarował, że chciałby zostać w Sabers na kolejne lata. Słowa dotrzymał.
Przez najbliższy rok rosły napastnik (200 cm) zarobi jeszcze 1,4 miliona dolarów, ale później dostanie sporą podwyżkę. To efekt nowej umowy, jaką podpisał w ostatnim czasie. Za siedem lat gry w Buffalo otrzyma 50 milionów dolarów, czyli średnio 7,14 mln za sezon gry.
– To miejsce, w którym chcę być przez bardzo długi czas. Chcę być facetem, który pomoże tej drużynie wygrać, awansować do play-offów i wygrać Puchar Stanleya. To oczywiście tylko słowa, ale muszę je wprowadzić w życie. Jestem podekscytowany, że jestem zawodnikiem Buffalo Sabres i myślę, że mamy wielu graczy, którzy czują się tak samo w naszym zespola jak ja – powiedział Tage Thompson.
Thompson został wybrany przez St. Louis Blues w pierwszej rundzie draftu NHL w 2016 roku. Do Buffalo Sabers trafił w wyniku wymiany za Ryana O'Reilly'ego w 2018 roku.
Do tej Thompson zagrał w NHL 223 spotkania w fazie zasadniczej, gromadząc 103 punkty (56 goli, 47 asyst).
Komentarze